tag:blogger.com,1999:blog-3473923644634622552024-03-12T20:55:08.881-07:00DZIECIO-mamia- sposób na rodzicielską anty-koncepcjęmama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.comBlogger185125tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-45437882751386186162016-05-19T10:57:00.001-07:002016-05-19T10:57:54.651-07:00Książeczki edukacyjne dla dzieci<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjULE71jPkWPz7SohWQ5KBq2Q0A-QU7g-oIWpshBNN2fzsQY57dXkOOQ_UA7PT9vmfZSjMWu_MReuu1IURhF_O7hzelKA_IqpNRdQiGfEVLhxVEor7A7g0tCp1-TXO0IZjeLV2yjEWpec/s1600/Ksiazeczki+edukacyjne+dla+dzieci.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="248" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjULE71jPkWPz7SohWQ5KBq2Q0A-QU7g-oIWpshBNN2fzsQY57dXkOOQ_UA7PT9vmfZSjMWu_MReuu1IURhF_O7hzelKA_IqpNRdQiGfEVLhxVEor7A7g0tCp1-TXO0IZjeLV2yjEWpec/s640/Ksiazeczki+edukacyjne+dla+dzieci.jpg" width="640" /></a></div>
Lubię
spędzać czas z moimi dziećmi. Czasem aktywnie - sportowo, czasem
kreatywnie - twórczo, a czasem - edukacyjnie. Niegdyś chłopcy z
przyjemnością zasiadali do różnego rodzaju zeszytów ćwiczeń. Teraz, ze
względu na szkołę, mają na to mniej czasu. Jednak, jak się okazuje, nie
zrezygnowali z nich całkowicie. Gdy pogoda nie dopisuje, gdy dopada ich
choroba, szukają czegoś, co ich zajmie na dłużej.<br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak
ten czas szybko płynie. Jeszcze niedawno w centrum naszych
zainteresowań były wszelkiego rodzaju pozycje usprawniające motorykę
małą, tudzież - uczące pisania. Książki zawierające literki, cyferki, a
przy tym trochę czytania i liczenia. Dziś z sentymentem zerkam do tych,
w których znajdują się pierwsze piśmiennicze próby Młodszego. Tak, tak,
mam je jeszcze u siebie. Zalegają na półce, a mi trudno się z nimi
rozstać. Wśród nich szczególnie lubiana przez dziecię - może dlatego, że
poznana na początku, w fazie fascynacji literkowej - <b>"Poznajemy literki
i cyferki"</b> Wydawnictwa MD. Duża, kolorowa, lecz prosta graficznie, by
zanadto nie odciągać uwagi dziecka od tego, co najważniejsze. Każdej
literce towarzyszy wyraz przewodni (tu mam pewne zastrzeżenia
merytoryczne, choćby do tego, że wyrazem przewodnim dla literki S jest
SZafa!) oraz związane z nim zadania (naklejanki, labirynty,
wyszukiwanki), które możemy wykonać, gdy już wypełnimy linijkę poznawaną
właśnie literką. Książka ma swe plusy i minusy. Plus jest taki, że
zadań jest niewiele, więc dziecku starcza cierpliwości, by je za jednym
razem wykonać. Minus, że taką ilością zadań trudno wiedzę utrwalić.
Polecam ją więc jako uzupełnienie innych form nauki - tak jak to było w
naszym przypadku.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0NdpkvXjC6pzrjyUmpTi8SMeUIKjHCXfma3rKNR-oSV4sA5Bni99NC24hIaDc3TsH-vz_JQuAn_cVCJHpASFhVhz8Gm6jKnZ9ufId80GROKqCDRBnug1ZvKtBfZ_cg5hwYCrXDxCZqwQ/s1600/Poznajemy+literki+i+cyferki_000_a.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0NdpkvXjC6pzrjyUmpTi8SMeUIKjHCXfma3rKNR-oSV4sA5Bni99NC24hIaDc3TsH-vz_JQuAn_cVCJHpASFhVhz8Gm6jKnZ9ufId80GROKqCDRBnug1ZvKtBfZ_cg5hwYCrXDxCZqwQ/s200/Poznajemy+literki+i+cyferki_000_a.jpg" width="198" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<u><b>Poznajemy literki i cyferki</b></u></div>
<div style="text-align: center;">
<b> </b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wydawnictwo:</b> MD Monika Duda</div>
<div style="text-align: center;">
<b>Strony:</b> 32</div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wiek: </b>5+</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAW3VCPMPoYD1RlW2adYpPR2yYPMzlPa2wGW_nZikK-BBZfzRSm9GLUusXPivszGWpHATlap-TaptmNWFWadzFyxFOP_fradbCQZK0vGweuSv1Njamw0PWf0QNk8_J4wX8Gh5L7aGJWgM/s1600/Poznajemy+literki+i+cyferki_002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAW3VCPMPoYD1RlW2adYpPR2yYPMzlPa2wGW_nZikK-BBZfzRSm9GLUusXPivszGWpHATlap-TaptmNWFWadzFyxFOP_fradbCQZK0vGweuSv1Njamw0PWf0QNk8_J4wX8Gh5L7aGJWgM/s400/Poznajemy+literki+i+cyferki_002.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhM5WVjb6pCTeJZu-Rr4j9vaMYFJs_EMXgdde4HCXENVTgW1MidAp20JTI89IHxl5NNGHsYAEi0GAk2EyU3oMAXTUMrZq0L6OtgIrGm9ep-3RjQN2ChMLcbCbbNaXpWeL__FoyubUEIxe4/s1600/Poznajemy+literki+i+cyferki_003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhM5WVjb6pCTeJZu-Rr4j9vaMYFJs_EMXgdde4HCXENVTgW1MidAp20JTI89IHxl5NNGHsYAEi0GAk2EyU3oMAXTUMrZq0L6OtgIrGm9ep-3RjQN2ChMLcbCbbNaXpWeL__FoyubUEIxe4/s400/Poznajemy+literki+i+cyferki_003.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRTsH1wv-z3nDLsBfVTo_nV1lW3-NdVOQsoYaG6ILuHlcTrfqTQZq9AlfgZ10pbMeW39htp09WsgU62qGj7edQ4OgHjQrKV85UOY2QqDQvC_qiDRN8aOCPw9xjpusLfz0mGJ8hERjVg_E/s1600/Poznajemy+literki+i+cyferki_004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRTsH1wv-z3nDLsBfVTo_nV1lW3-NdVOQsoYaG6ILuHlcTrfqTQZq9AlfgZ10pbMeW39htp09WsgU62qGj7edQ4OgHjQrKV85UOY2QqDQvC_qiDRN8aOCPw9xjpusLfz0mGJ8hERjVg_E/s400/Poznajemy+literki+i+cyferki_004.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdCbZBlXux84EqmGTGLMH0Vb4lMr5uzG-pEj-q24vQF21GjzkvVcS-t6bc0CYQoeNtuQ3j9fhywWa3X_rRZKDuOkRD3XEKCDMhwmOWqSDn5inH43Mo0V3nwmgu4p3KQegvzGwb4mX_Klw/s1600/Poznajemy+literki+i+cyferki_005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdCbZBlXux84EqmGTGLMH0Vb4lMr5uzG-pEj-q24vQF21GjzkvVcS-t6bc0CYQoeNtuQ3j9fhywWa3X_rRZKDuOkRD3XEKCDMhwmOWqSDn5inH43Mo0V3nwmgu4p3KQegvzGwb4mX_Klw/s400/Poznajemy+literki+i+cyferki_005.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Jeśli
taka ilość ćwiczeń jest dla Was niewystarczająca, polecam Waszej uwadze
książeczki z naklejkami wydane z logo Centrum Edukacji Dziecięcej w
ramach serii "Domowa Szkoła".<b> "Uczę się pisać"</b> to spora dawka ćwiczeń
grafomotorycznych, które prowadzą nas od rysowania po śladzie, przez
szlaczki, litery, sylaby, do całych wyrazów. Dziecko przechodzi więc
płynnie przez poszczególne etapy edukacyjne. Kroczy przy tym z jednej
komnaty do drugiej. W każdej czekają na nie inne zadania, dzięki czemu
nie ma mowy o nudzie. Do ich wykonania maluch często wykorzystuje
dołączone do książki, a bardzo lubiane przez dzieci naklejki. Pozycja ta
to doskonały wstęp do nauki pisania, ale także czytania - dzięki
sylabicznym zapisom. Minus jest taki, że obejmuje ona tylko wybrane
litery, a nie cały alfabet (ten znajdujemy tylko na końcu - do
uzupełnienia w formularzu w trzy linie). Żywię nadzieję, że Publicat
wyda kolejne tomy, w których znajdziemy pozostałe litery. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiitP_uQa9ly0RNqGTrygtH6myKhQeffy4Lfur1Mp9G7_83yoQSxEZIjXShIr64lL-SLWL4UTrRPJQsyMDn-4TgTvt78BrmVTnqDJ1WFo4-PbtGQOAdmQtCd68eosr2OnlmSv5IOQ5QUAI/s1600/Ucze+sie+pisac_001.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiitP_uQa9ly0RNqGTrygtH6myKhQeffy4Lfur1Mp9G7_83yoQSxEZIjXShIr64lL-SLWL4UTrRPJQsyMDn-4TgTvt78BrmVTnqDJ1WFo4-PbtGQOAdmQtCd68eosr2OnlmSv5IOQ5QUAI/s320/Ucze+sie+pisac_001.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<u><b>Uczę się pisać</b></u></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Seria: </b>Domowa szkoła</div>
<div style="text-align: center;">
Centrum Edukacji Dziecięcej </div>
<div style="text-align: center;">
<b> </b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wydawnictwo:</b> Publicat </div>
<div style="text-align: center;">
<b>Autor: </b>Anna Uhlik </div>
<div style="text-align: center;">
<b>Strony:</b> 32</div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wiek: </b>5+</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4SA_e41LOp0XgXYT_uI3humRX3q48mizzH6Tejtfs55CUvQwPIDcx8voneLzpN4PVtvxobUoHeTlL74CS3jwTb5IxtJEshZTWvPxZwlv_VhPCB8-IVCEO4qUCxZxaD8o2OjR1qsyrl40/s1600/Ucze+sie+pisac_002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4SA_e41LOp0XgXYT_uI3humRX3q48mizzH6Tejtfs55CUvQwPIDcx8voneLzpN4PVtvxobUoHeTlL74CS3jwTb5IxtJEshZTWvPxZwlv_VhPCB8-IVCEO4qUCxZxaD8o2OjR1qsyrl40/s400/Ucze+sie+pisac_002.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgykd5ButFjCVBnpRoH3hVxd0FPkTBRUer914nZyZEieg_m-StJqipM8gd0BrfNo8hhwSp1KYG2MK0e_Lqj0MbIziUT64O3Fc5NH_07IvngD3LI5FlRdfEQv8cdyDUiKiEZGVi_-rcdSbQ/s1600/Ucze+sie+pisac_003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgykd5ButFjCVBnpRoH3hVxd0FPkTBRUer914nZyZEieg_m-StJqipM8gd0BrfNo8hhwSp1KYG2MK0e_Lqj0MbIziUT64O3Fc5NH_07IvngD3LI5FlRdfEQv8cdyDUiKiEZGVi_-rcdSbQ/s400/Ucze+sie+pisac_003.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjILTDjt55vu3yz-MSfsjYGVw73IHbkdXMuH3ULI0qYAQAKrjHrywEnb40GV-KExX38iheC3v0G9Ko9IejGmnezn5XB_EDawVx4mMlOiX5uDfM-9LfZvmp7EnrfopF1sfw5BUsQVyrHVE/s1600/Ucze+sie+pisac_004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjILTDjt55vu3yz-MSfsjYGVw73IHbkdXMuH3ULI0qYAQAKrjHrywEnb40GV-KExX38iheC3v0G9Ko9IejGmnezn5XB_EDawVx4mMlOiX5uDfM-9LfZvmp7EnrfopF1sfw5BUsQVyrHVE/s400/Ucze+sie+pisac_004.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiy716dZDIBYMx2KC7n-YjCV408f1wdpqIhXcUBTH4L0RouSMjQlmoimjEE_5zyQ4rQkdLkkq4m4tT3HsQibjRowFakAEgO_I2P88fztcHvj2uU5xGJQMgxe3BpSaIfJEv1geMparYAmRY/s1600/Ucze+sie+pisac_005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiy716dZDIBYMx2KC7n-YjCV408f1wdpqIhXcUBTH4L0RouSMjQlmoimjEE_5zyQ4rQkdLkkq4m4tT3HsQibjRowFakAEgO_I2P88fztcHvj2uU5xGJQMgxe3BpSaIfJEv1geMparYAmRY/s400/Ucze+sie+pisac_005.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0UImJZoKRY3cW4SaYC3QwGE64Io7NFSotNy42SL9UUr5BhXNOUfn57YivAXNxOuL8tsadvtUyjXvL1lJkM678QXrSZ6qOHRjR_sJ9EeCAvYMMcCqTmfu8bkxVW7q0N3RPz0CcxzlqORE/s1600/Ucze+sie+pisac_006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0UImJZoKRY3cW4SaYC3QwGE64Io7NFSotNy42SL9UUr5BhXNOUfn57YivAXNxOuL8tsadvtUyjXvL1lJkM678QXrSZ6qOHRjR_sJ9EeCAvYMMcCqTmfu8bkxVW7q0N3RPz0CcxzlqORE/s400/Ucze+sie+pisac_006.jpg" width="400" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Seria
"Domowa szkoła" to nie tylko literki. Tytuł <b>"Uczę się liczyć"</b> obejmuje
zadania matematyczne na poziomie pierwszej klasy szkoły podstawowej
(choć moim zdaniem program szkolny jest tak skonstruowany, że nie będą
miały z nimi problemu i dzieci młodsze): więcej-mniej, pary, kolorowanie
według wzoru, kształty, mierzenie, nauka liczenia do 10, zapis cyfrowy,
dodawanie i odejmowanie, a na końcu - zadania z treścią. Wszystko
zrozumiale i przejrzyście podane. Moje dzieci zawsze miały słabość do
matematycznych wyzwań, dlatego Młodszy chętnie do książki sięga - choć
znajdująca się tu wiedza nie jest już dla niego dużym wyzwaniem, lecz
formą zabawy poprzez którą utrwala to, czego się już nauczył.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMf_r8aro2u1vm-BGpb9VVETHP2ibAa27NN3ByOqapFrSsfUwLPfwXMOWEp8OjLIIni8VDIgqPxer8zYUwHDh0_Pe-552rn6eurtQUWdUYdheWJMSrqh1Ij25Uq_Ovc6wuJ4CN-QhxY6k/s1600/Ucze+sie+liczyc_001.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMf_r8aro2u1vm-BGpb9VVETHP2ibAa27NN3ByOqapFrSsfUwLPfwXMOWEp8OjLIIni8VDIgqPxer8zYUwHDh0_Pe-552rn6eurtQUWdUYdheWJMSrqh1Ij25Uq_Ovc6wuJ4CN-QhxY6k/s320/Ucze+sie+liczyc_001.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<u><b>Uczę się liczyć</b></u></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Seria: </b>Domowa szkoła</div>
<div style="text-align: center;">
Centrum Edukacji Dziecięcej </div>
<div style="text-align: center;">
<b> </b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wydawnictwo:</b> Publicat </div>
<div style="text-align: center;">
<b>Autor: </b>Anna Uhlik </div>
<div style="text-align: center;">
<b>Strony:</b> 32</div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wiek: </b>5+</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiExPU7sGkeSw9C0pM_7GNzm5tUF_mmiVzxlTFZTB3UKkWoHAXLtN64QArPI1uaNgm1pHPljBPYtxAk1Dan5R5RqyXau524fxXchxXTKLFI-BfuVUlzkkWMpioXL8bAY2YVxd5dfZYo6P4/s1600/Ucze+sie+liczyc_002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiExPU7sGkeSw9C0pM_7GNzm5tUF_mmiVzxlTFZTB3UKkWoHAXLtN64QArPI1uaNgm1pHPljBPYtxAk1Dan5R5RqyXau524fxXchxXTKLFI-BfuVUlzkkWMpioXL8bAY2YVxd5dfZYo6P4/s400/Ucze+sie+liczyc_002.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhe97kZ-J9Dh4ttinMTgFv-p9rQzJ_2m7dL06qivMZxeg4KZGoLYdk8-hmcx0BQ6NyE_TbnyzoPI0rvWcWYSk9MrS_mAjzRoKoXkVvIt-3AX76HSgsTmonAsCiu9kDajnxiN_qMn3DhRho/s1600/Ucze+sie+liczyc_003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhe97kZ-J9Dh4ttinMTgFv-p9rQzJ_2m7dL06qivMZxeg4KZGoLYdk8-hmcx0BQ6NyE_TbnyzoPI0rvWcWYSk9MrS_mAjzRoKoXkVvIt-3AX76HSgsTmonAsCiu9kDajnxiN_qMn3DhRho/s400/Ucze+sie+liczyc_003.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyiHkmLVIf6OyhHjrsjRnZgIiWENs-FI3lxUod2PKD_WvXBGoFfLNzlWleLuiUxKgdMxoNN9_BXBt4l61m6zgKeipxGnr4-LT-r41quQGQU-WAoHqmxsM66WFHKqEzuNhHn4z5EE4FKoo/s1600/Ucze+sie+liczyc_004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyiHkmLVIf6OyhHjrsjRnZgIiWENs-FI3lxUod2PKD_WvXBGoFfLNzlWleLuiUxKgdMxoNN9_BXBt4l61m6zgKeipxGnr4-LT-r41quQGQU-WAoHqmxsM66WFHKqEzuNhHn4z5EE4FKoo/s400/Ucze+sie+liczyc_004.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuaQq9Ly87kHkYYA8exzLmgdGwRZM1oXJ9RZp5jQpkQJo0iT9n8qdopWqMHeKYxU1OwVwWZnUGPANpGmQn9PUVaQ8PE0sNCnfBzjko_MLuSrQJA4K9yKMEOFJp92lXP6F7WW-77HfB9AI/s1600/Ucze+sie+liczyc_005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuaQq9Ly87kHkYYA8exzLmgdGwRZM1oXJ9RZp5jQpkQJo0iT9n8qdopWqMHeKYxU1OwVwWZnUGPANpGmQn9PUVaQ8PE0sNCnfBzjko_MLuSrQJA4K9yKMEOFJp92lXP6F7WW-77HfB9AI/s400/Ucze+sie+liczyc_005.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJE2UakV3dcJt4kkRqSh2ONc_lak8OqnOIJ-r1_x45EgVMzbxRjhXo8NRCS3uUv_pZDrokLYjipvZ7icmIailKH2qVmbKfBIyIXvsuyd2QYbuByrLhCp-FJjFTJkftNk8oo5B8isTqG78/s1600/Ucze+sie+liczyc_006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJE2UakV3dcJt4kkRqSh2ONc_lak8OqnOIJ-r1_x45EgVMzbxRjhXo8NRCS3uUv_pZDrokLYjipvZ7icmIailKH2qVmbKfBIyIXvsuyd2QYbuByrLhCp-FJjFTJkftNk8oo5B8isTqG78/s400/Ucze+sie+liczyc_006.jpg" width="400" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Na
tapecie są u nas także <b>"Moje pierwsze ćwiczenia"</b> o Wilgi. Choć przewidziane dla
dzieci w przedziale wiekowym 3-6, zdecydowanie przypadły do gustu
Młodszemu (kalendarzowo 6 lat, rocznikowo 7). Może dlatego, że są mniej
edukacyjne, a bardziej rozrywkowe (choć przez ową rozrywkę oczywiście
uczą). To niejako forma "odpoczynku" od typowo szkolnych zadań. Kolorowa
i atrakcyjna graficznie. Poszczególne zbiory mają swoją tematykę
przewodnią. Jest coś dla chłopców - <b>"Pojazdy"</b>, jest coś dla dziewcząt - <b>
"Konie i kucyki"</b>. Są też tytuły bardziej uniwersalne, jak <b>"Ludzkie
ciało"</b>, czy <b>"Zwierzęta"</b>. W każdej z książek znajdziemy kolorowanki,
wyszukiwanki, labirynty, proste zadania logiczne, a także wyklejanki. Te
ostatnie w "Pojazdach" przyciągnęły nawet uwagę Starszego, który -
będąc maluchem - uwielbiał uzupełnianie ilustracji naklejkami wedle
wskazówek lub według własnego pomysłu. Widać sentyment pozostał, choć
Młodszy akurat wyklejankami nie bardzo chciał się dzielić :). Podobają
mi się te książeczki. Dla 3-latków będą intelektualnym wyzwaniem, dla
6-latków formą intelektualnej zabawy usprawniającej zmysł obserwacji,
wyobraźnię, zręczność i koncentrację.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgni19wA_lHwqZVSiO8oXuOjWDzWCqEnoI1YhABK70rzXs7j8R-Z7CU7k-GZocadWjnPW7ZoIjlypR6vny_qFzFvVQYMpU3q5-qFoX2UEmXQ1loQYI2ZU9iQX4Vbyfcu1gqlzoj25vfGjo/s1600/Moje+pierwsze+cwiczenia+Pojazdy+Konie+i+kucyki.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="219" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgni19wA_lHwqZVSiO8oXuOjWDzWCqEnoI1YhABK70rzXs7j8R-Z7CU7k-GZocadWjnPW7ZoIjlypR6vny_qFzFvVQYMpU3q5-qFoX2UEmXQ1loQYI2ZU9iQX4Vbyfcu1gqlzoj25vfGjo/s320/Moje+pierwsze+cwiczenia+Pojazdy+Konie+i+kucyki.jpg" width="320" /></a><b> </b></div>
<div style="text-align: center;">
<u><b>Pojazdy</b></u></div>
<div style="text-align: center;">
<u><b>Konie i kucyki </b></u></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Seria: </b>Moje pierwsze ćwiczenia </div>
<div style="text-align: center;">
<b> </b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wydawnictwo:</b> Wilga </div>
<div style="text-align: center;">
<b>Autor: </b>praca zbiorowa </div>
<div style="text-align: center;">
<b>Strony:</b> 32</div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wiek: </b>3-6 lat</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOfR9S-J59TChDY3h2Gq2kDurqUpw8O2GAQr_g91H7m40HAduMajXh4zeDIE2jIBYQ-Sg8u_q3Mc8b4Sf2qVa9FHjuKvBlc6v2Cc-WlR0aaIvbFcEQozIYF5-khqi4xDpkNUIbDWrVQxc/s1600/Moje+pierwsze+cwiczenia+Konie+i+kucyki+001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOfR9S-J59TChDY3h2Gq2kDurqUpw8O2GAQr_g91H7m40HAduMajXh4zeDIE2jIBYQ-Sg8u_q3Mc8b4Sf2qVa9FHjuKvBlc6v2Cc-WlR0aaIvbFcEQozIYF5-khqi4xDpkNUIbDWrVQxc/s400/Moje+pierwsze+cwiczenia+Konie+i+kucyki+001.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgei7xCA_-VOtXtwdDz7UQBRD8G3mmlOQLJq0of4frSEHSMKw9wrLQ0cMpGFEgDXWVlBgIF-ldgq71hWJCc_0qDTfPN2sR5_BWvhYAPHSHrW2wjKDWrEyrFGIYhYK9W-uFwiJ3gV7p8tvI/s1600/Moje+pierwsze+cwiczenia+Konie+i+kucyki+002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgei7xCA_-VOtXtwdDz7UQBRD8G3mmlOQLJq0of4frSEHSMKw9wrLQ0cMpGFEgDXWVlBgIF-ldgq71hWJCc_0qDTfPN2sR5_BWvhYAPHSHrW2wjKDWrEyrFGIYhYK9W-uFwiJ3gV7p8tvI/s400/Moje+pierwsze+cwiczenia+Konie+i+kucyki+002.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3mZh2MaUhcwAa38_PUwfha-q7i-HYEubsQ5oCQRDfM5UPJeXBBZO93tWbHecQQ6iy15DvmwuHp10-4XobpsBr0uYF0-lXheKYVBZAZFKo3Vm_Ib81OduL9VjQhLRvgrY1lw158x6IpNA/s1600/Moje+pierwsze+cwiczenia+Pojazdy+_002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3mZh2MaUhcwAa38_PUwfha-q7i-HYEubsQ5oCQRDfM5UPJeXBBZO93tWbHecQQ6iy15DvmwuHp10-4XobpsBr0uYF0-lXheKYVBZAZFKo3Vm_Ib81OduL9VjQhLRvgrY1lw158x6IpNA/s400/Moje+pierwsze+cwiczenia+Pojazdy+_002.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivp_1Z1dWKCoURgKulKAZJlAeHDgtpJUHQOAShSAEGiZusN4pbuajgdkdh1COg5u_5Ud5UpZ1pmoRpqhgj5wqpD9qELpJNqBjGxkoyJF9sU5jx0hVng-dLtY8SP4ozxhSN6q4DPU0hu78/s1600/Moje+pierwsze+cwiczenia+Pojazdy+_003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivp_1Z1dWKCoURgKulKAZJlAeHDgtpJUHQOAShSAEGiZusN4pbuajgdkdh1COg5u_5Ud5UpZ1pmoRpqhgj5wqpD9qELpJNqBjGxkoyJF9sU5jx0hVng-dLtY8SP4ozxhSN6q4DPU0hu78/s400/Moje+pierwsze+cwiczenia+Pojazdy+_003.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgj9Fd16I9xHS_w-UauDDpx4bhTAOqLh9gjdY_l1vD84u6jZU4USyWkN3iILO7QDIIq99y37p07kGgOphJQ-c9-WTXIK8E17x_BhYwOycYx2GnozsiRhMHRsapjjNycq1piyibXLexx2E4/s1600/Moje+pierwsze+cwiczenia+Pojazdy+_004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgj9Fd16I9xHS_w-UauDDpx4bhTAOqLh9gjdY_l1vD84u6jZU4USyWkN3iILO7QDIIq99y37p07kGgOphJQ-c9-WTXIK8E17x_BhYwOycYx2GnozsiRhMHRsapjjNycq1piyibXLexx2E4/s400/Moje+pierwsze+cwiczenia+Pojazdy+_004.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2Y6HIY2qyBxb2q9wmBLMrXHxsZvie_9JlUdgJa5WMqH5WIJTwMFs4vGr0gjPRWnXjAab0aRiH07YkAGTGFkIjpb3s5Y_hy75_2qKh2Ecmj0TqEX03pP10iGcqnrS0kYn3dyBxbplxJds/s1600/Moje+pierwsze+cwiczenia+Pojazdy+_005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2Y6HIY2qyBxb2q9wmBLMrXHxsZvie_9JlUdgJa5WMqH5WIJTwMFs4vGr0gjPRWnXjAab0aRiH07YkAGTGFkIjpb3s5Y_hy75_2qKh2Ecmj0TqEX03pP10iGcqnrS0kYn3dyBxbplxJds/s400/Moje+pierwsze+cwiczenia+Pojazdy+_005.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Jeśli Wasze dzieci są w wieku przedszkolnym i mają problemy z postrzeganiem - lustrzane literki i cyferki, problemy z rozmieszczeniem elementów na ilustracji, czy proporcjami, warto sięgnąć po pozycje, które pomogą usprawnić tę dziedzinę. My swego czasu korzystaliśmy z <b>"Kolorowanki z zadaniami dla chłopców" </b>(jest też wersja dla dziewczynek) Wydawnictwa MD. Tytuł trochę złudny, bo - owszem - znajdziemy tu obiekty do kolorowania, ba, pokolorować możemy nawet całą książkę - ale jej sedno stanowią właśnie zadania z zakresu postrzegania: wyszukiwanki, różnice, łączenie kropek, kolorowanie według klucza, labirynty, poszukiwanie cienia, czy dokańczanie ilustracji według wzoru. Polecam ją dzieciom przedszkolnym, ponieważ grafiki są czarno-białe i bardzo proste, doskonale więc sprawdzą się w przypadku najmłodszych, bowiem nie będą rozpraszać ich uwagi kolorami czy dużą ilością detali.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgshhJo7JV7_nFhYtkmf2NPKE8hy3L0Pf23osi4BVxJu2Fi7Q_TCkNH5oYBE3ei-yAwHLEI0Z6X6wNTI_HriY0TyI4Crh2RglZAux5AqqRQOGNDywONIrPEijg-I7Zelu0MbC2QSdQxVfM/s1600/Kolorowanka+z+zadaniami+dla+chlopcow_001.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgshhJo7JV7_nFhYtkmf2NPKE8hy3L0Pf23osi4BVxJu2Fi7Q_TCkNH5oYBE3ei-yAwHLEI0Z6X6wNTI_HriY0TyI4Crh2RglZAux5AqqRQOGNDywONIrPEijg-I7Zelu0MbC2QSdQxVfM/s320/Kolorowanka+z+zadaniami+dla+chlopcow_001.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<br />
<u><b>Kolorowanka z zadaniami dla chłopców</b></u></div>
<div style="text-align: center;">
<b> </b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wydawnictwo:</b> MD Monika Duda</div>
<div style="text-align: center;">
<b>Strony:</b> 32</div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wiek:5</b>+</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpZSADfUswui1e4WrkMbbl3ioqtqwBl-nKIkW9N1A17VJXqa3CvNH8WezDlTzi9Bhrq1G9fNwe6j-aYiN30yDDlYyVdjjYlKEmeJrts9AlrQM49zA8ekdzUq-mPMWqjvn-sqQzf57xHZM/s1600/Kolorowanka+z+zadaniami+dla+chlopcow_002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpZSADfUswui1e4WrkMbbl3ioqtqwBl-nKIkW9N1A17VJXqa3CvNH8WezDlTzi9Bhrq1G9fNwe6j-aYiN30yDDlYyVdjjYlKEmeJrts9AlrQM49zA8ekdzUq-mPMWqjvn-sqQzf57xHZM/s400/Kolorowanka+z+zadaniami+dla+chlopcow_002.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDJjCwwEuewXM09JnfxRjUvF-5SGzE1LqjKPjm4fFRfZOsI-hKc4zNdbf-GyApPWrUeLZqRjzQPkf2FJLqtXwmIGIpWSiQkgpbbi_HkYmw8vvBeFZNpD6jK8g-_RPr1BoUZLpfswD88-8/s1600/Kolorowanka+z+zadaniami+dla+chlopcow_003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDJjCwwEuewXM09JnfxRjUvF-5SGzE1LqjKPjm4fFRfZOsI-hKc4zNdbf-GyApPWrUeLZqRjzQPkf2FJLqtXwmIGIpWSiQkgpbbi_HkYmw8vvBeFZNpD6jK8g-_RPr1BoUZLpfswD88-8/s400/Kolorowanka+z+zadaniami+dla+chlopcow_003.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLwiQIlBZXcW-NeHf3ERzFhkoSag-5Nnkioy3wIlTRylGm7hIar2EiAbDBz6qFLItHhZEZciJK_uKIKkIAl8wbe9c6IsiUrqVDqS6AZBeaDSfnI4K8TH3xg0Mee-dGKw-oscsFBaz5JEE/s1600/Kolorowanka+z+zadaniami+dla+chlopcow_004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLwiQIlBZXcW-NeHf3ERzFhkoSag-5Nnkioy3wIlTRylGm7hIar2EiAbDBz6qFLItHhZEZciJK_uKIKkIAl8wbe9c6IsiUrqVDqS6AZBeaDSfnI4K8TH3xg0Mee-dGKw-oscsFBaz5JEE/s400/Kolorowanka+z+zadaniami+dla+chlopcow_004.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Starszym do edukacyjnych zabaw polecam natomiast książeczki z geograficznymi zadaniami zatytułowane <b>"Flagi Państwowe"</b> oraz "Poznaję Europę" (Centrum Edukacji Dziecięcej, seria Domowa Szkoła). Na punkcie pierwszej - chłopcy oszaleli. Odkrył ją Młodszy, gdy siedział w domu chory, a po powrocie ze szkoły przejął ją Starszy. Chłopcy naklejali wybrane flagi, kolorowali je według wzoru, czytali poświęcone im ciekawostki (zwykle jedno, dwa zdania), a następnie wykreślali litery, by odkryć nazwę stolicy danego kraju. Najwięcej emocji wzbudziło jednak pytanie o mieszkańców, które Młodszy początkowo przeoczył, a później chłopcy uzupełniali braki razem. Ile było śmiechu przy wymyślanych przez chłopców nazwach, a przy okazji można było poćwiczyć język na tych ich wymyślnych łamańcach. Wiecie jak się nazywa mieszkanka Polinezji? Polinezyjka. A Polski? Polonezyjka, oczywiście :) Sprawdźcie, co wymyślą Wasze dzieci.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEih4jRliRTTuPbvnlmI3aC1A0wx6T7RYdsK9iO7l-1hPDsHvT6KS-aa_0pTS9fuwBRR4Cbpvq4yIVSMRi3A9snE4DzZSnv2zHTEhjXYPFRbCrwWldoMIBkQq0H_03AGJtvcAY1hr3NId14/s1600/Flagi+panstwowe_001.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEih4jRliRTTuPbvnlmI3aC1A0wx6T7RYdsK9iO7l-1hPDsHvT6KS-aa_0pTS9fuwBRR4Cbpvq4yIVSMRi3A9snE4DzZSnv2zHTEhjXYPFRbCrwWldoMIBkQq0H_03AGJtvcAY1hr3NId14/s320/Flagi+panstwowe_001.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<u><b>Flagi państwowe</b></u></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Seria: </b>Domowa szkoła</div>
<div style="text-align: center;">
Centrum Edukacji Dziecięcej </div>
<div style="text-align: center;">
<b> </b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wydawnictwo:</b> Publicat </div>
<div style="text-align: center;">
<b>Autor: </b>Anna Uhlik </div>
<div style="text-align: center;">
<b>Strony:</b> 32</div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wiek: </b>6+</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHdX0cWPmyoSKXy9vc45C5Nc8A7g6RSe_86fktmVS6BZ_UXzpWTMRBKa4-AO9KTrRxwWHX6o-YjETYLVQLZQY41iQiEicwiNT3-01WtE26Rlmo_O82P9HooVLI5DjPehyS-nFRgvjBi_c/s1600/Flagi+panstwowe_002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHdX0cWPmyoSKXy9vc45C5Nc8A7g6RSe_86fktmVS6BZ_UXzpWTMRBKa4-AO9KTrRxwWHX6o-YjETYLVQLZQY41iQiEicwiNT3-01WtE26Rlmo_O82P9HooVLI5DjPehyS-nFRgvjBi_c/s400/Flagi+panstwowe_002.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCcrBXF61vi_sLo1qyvC-oqE4GcERKnSnJ0JhUkPXXlZkgSQXzTLocXxZUVMzEItsFdlOQywMGCZzkmpRmgNYVag3QS2i0hY_Ra_iHNOQGyj7_OLn3B3t_Zn3PCyXtWg4IU8X3tlYKgxQ/s1600/Flagi+panstwowe_003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCcrBXF61vi_sLo1qyvC-oqE4GcERKnSnJ0JhUkPXXlZkgSQXzTLocXxZUVMzEItsFdlOQywMGCZzkmpRmgNYVag3QS2i0hY_Ra_iHNOQGyj7_OLn3B3t_Zn3PCyXtWg4IU8X3tlYKgxQ/s400/Flagi+panstwowe_003.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiyIvSppGvQ4x1z9jSqqqj0uUPnb0RoXTWbnyF5EZOO-c5McQ_ZxQ_TpFEfbUs978LGYSddH-Fbgvux019Mxi9PHDmOJppnsFHeNFMOOYOL4Pqsxeyqdv0nknMQzIfIZjfa9Ekq5uSULw/s1600/Flagi+panstwowe_004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="226" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiyIvSppGvQ4x1z9jSqqqj0uUPnb0RoXTWbnyF5EZOO-c5McQ_ZxQ_TpFEfbUs978LGYSddH-Fbgvux019Mxi9PHDmOJppnsFHeNFMOOYOL4Pqsxeyqdv0nknMQzIfIZjfa9Ekq5uSULw/s400/Flagi+panstwowe_004.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Drugi tytuł - <b>"Poznaję Europę"</b> - jest bardziej urozmaicony pod względem zadań. Owszem, tu także znajdziemy zabawy z flagami, lecz inne (na spostrzegawczość, z naklejkami). By poznać stolice nie będziemy skreślać liter, lecz czytać wspak i rozwiązywać rebusy. Ponadto dowiemy się, jakie jest największe Państwo w Europie, jak wygląda herb Warszawy, jakie są zabytki i charakterystyczne elementy europejskich miast, poznamy ludowe stroje i tańce, a także kulinaria. Wszystko to i wiele, wiele więcej podane w formie ciekawych zadań (często z naklejkami). A na końcu, na osłodę, ale także celem utrwalenia zdobytej wiedzy - na młodych odkrywców czeka gra planszowa z intelektualnymi wyzwaniami. To co moje tygryski lubią najbardziej!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhD5uR7KA1rkgjUaCnnMMrIUMtomLkQL2pW4HeHuId3l1liD4W2afRgdiNq7pdIXt3EA6NC2TbrorLYulL9TDfwO2VjitXsJWSPzhHcRivNXpQbJ1ZAbSMmtzxq9BV-cb_DNPG_Rpd-Q9I/s1600/Poznaje+Europe_001.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhD5uR7KA1rkgjUaCnnMMrIUMtomLkQL2pW4HeHuId3l1liD4W2afRgdiNq7pdIXt3EA6NC2TbrorLYulL9TDfwO2VjitXsJWSPzhHcRivNXpQbJ1ZAbSMmtzxq9BV-cb_DNPG_Rpd-Q9I/s320/Poznaje+Europe_001.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<u><b>Poznaję Europę</b></u></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Seria: </b>Domowa szkoła</div>
<div style="text-align: center;">
Centrum Edukacji Dziecięcej </div>
<div style="text-align: center;">
<b> </b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wydawnictwo:</b> Publicat </div>
<div style="text-align: center;">
<b>Autor: </b>Anna Uhlik </div>
<div style="text-align: center;">
<b>Strony:</b> 32</div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wiek: </b>6+</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiW00SvAzDa09PNl5pIJE1Ul_6qHqwyi_gUypnKWfSi5xoA3AcMTNJlRpwTMAdI6F4xMyFtTIhsZuMn0Yu9AJZgXRIhCKFxn0AeT5R1J0cH4lImkDWfZVuAOmjEVmSn1ulkTXQMAZP762E/s1600/Poznaje+Europe_002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiW00SvAzDa09PNl5pIJE1Ul_6qHqwyi_gUypnKWfSi5xoA3AcMTNJlRpwTMAdI6F4xMyFtTIhsZuMn0Yu9AJZgXRIhCKFxn0AeT5R1J0cH4lImkDWfZVuAOmjEVmSn1ulkTXQMAZP762E/s400/Poznaje+Europe_002.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWQ8Yvmfufagrwz45HDXx9jOfbqBfF9y8p2oyiixyvsnCRAw3-5OSofH6LtiUNYCYyFnwKv_yqZWwkgDEjykkFMpG2m7zm3cya4QAKU1gOnBv3ZzBT0o0XdqNj1DgvKe4bbCSwn1PPig8/s1600/Poznaje+Europe_003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWQ8Yvmfufagrwz45HDXx9jOfbqBfF9y8p2oyiixyvsnCRAw3-5OSofH6LtiUNYCYyFnwKv_yqZWwkgDEjykkFMpG2m7zm3cya4QAKU1gOnBv3ZzBT0o0XdqNj1DgvKe4bbCSwn1PPig8/s400/Poznaje+Europe_003.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPTkaZFdrSr57BdU7vQpvEN3FcvOmTULGJbUx8jP3B1Hmq1wBPRmMJmy6vTmwBYLR6Lhp7jv9mnSGyhk0SNPkr-1hIUxcDFXqfNMwnYPUtejGhT7hg-VcFm3nWuIvd8pDFsLXTO77k4-g/s1600/Poznaje+Europe_004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPTkaZFdrSr57BdU7vQpvEN3FcvOmTULGJbUx8jP3B1Hmq1wBPRmMJmy6vTmwBYLR6Lhp7jv9mnSGyhk0SNPkr-1hIUxcDFXqfNMwnYPUtejGhT7hg-VcFm3nWuIvd8pDFsLXTO77k4-g/s400/Poznaje+Europe_004.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWOSnI3rxaCQq2y2K8fCOfUgktnq-p2tVP1f9WrnkncoxJx4dGQTfiW22_vZrja-FPdKKG5tQrz29NA_HwUWAPmxt-lJkX2ElM1V97ogT6FKh2WsuRzGovxlr1OigvGPtsl-GRS94mMRk/s1600/Poznaje+Europe_005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWOSnI3rxaCQq2y2K8fCOfUgktnq-p2tVP1f9WrnkncoxJx4dGQTfiW22_vZrja-FPdKKG5tQrz29NA_HwUWAPmxt-lJkX2ElM1V97ogT6FKh2WsuRzGovxlr1OigvGPtsl-GRS94mMRk/s400/Poznaje+Europe_005.jpg" width="400" /></a></div>
<br /></div>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-34153070599565888402016-05-04T02:23:00.000-07:002016-05-04T02:23:55.269-07:00Nowe wyzwanie - kolorowanie!<br />
<div style="text-align: justify;">
<b></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRzDYg2nFw853OSSZLlIa4LC_jBfoZX3qT96QyDh4jc365u9ziEDdahwTafL98jYtgBf4T5LkfRAUj0Z4yDkA9vaZhdZ3_4ojS9jF4SNnl00ue10rQCwF7VUjnra8KUIJUybb6LEaRN1c/s1600/Kredki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRzDYg2nFw853OSSZLlIa4LC_jBfoZX3qT96QyDh4jc365u9ziEDdahwTafL98jYtgBf4T5LkfRAUj0Z4yDkA9vaZhdZ3_4ojS9jF4SNnl00ue10rQCwF7VUjnra8KUIJUybb6LEaRN1c/s400/Kredki.jpg" width="400" /></a></b></div>
<b> </b><br />
<div style="text-align: justify;">
Miałaś ciężki dzień? W domu, przy dziecku, w pracy. Chciałabyś odpocząć, zrelaksować się, pokonać stres. Pomogą Ci kolorowanki! Koncentrując się na pracy twórczej uwolnisz się od natłoku myśli, wyciszysz, oderwiesz od problemów i kłopotów, a przy tym zyskasz satysfakcję i radość. To domowa forma terapii przez sztukę (często taką przez małe, ale czasem i taką przez wielkie S). I nie ważne są efekty. Możesz to robić sama dla siebie, do szuflady. To takie Twoje 5 minut. <b></b></div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEJ94nxghY0mBj8tCPRTabYEBx5lvbwSH6_InBP22nPZ_hY67rs2a30cztUL5gEbAMXR_CftWO67-nKgct20wALHQYZOIM9s6It3gu5usFdbrLg78-i1mUZNgmZAVCMXXsFmzwY-csrs8/s1600/Star+Wars+Gold.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="222" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEJ94nxghY0mBj8tCPRTabYEBx5lvbwSH6_InBP22nPZ_hY67rs2a30cztUL5gEbAMXR_CftWO67-nKgct20wALHQYZOIM9s6It3gu5usFdbrLg78-i1mUZNgmZAVCMXXsFmzwY-csrs8/s320/Star+Wars+Gold.jpg" width="320" /></a>Drogie Mamy (tudzież: Drodzy Tatusiowie, bo - jak się już przekonałam -
może to być także zajęcie dla mężczyzn), dziś chciałabym Was zaprosić do
świata koloru, niniejszym postem otwierając nową serię wpisów
poświęconych kolorowaniu. Nie temu dziecięcemu, lecz dorosłemu. Tak,
tak, kolorowanki dla dorosłych zyskują na popularności. Wystarczy wejść
do Empiku, gdzie tego typu pozycjom poświęcona jest osobna wystawka, a
poszczególne tytuły często trafiają na listę sklepowych bestsellerów. Coraz więcej osób odkrywa relaksacyjną moc kolorowania. Można ją wręcz porównać do medytacji czy jogi. Skupiając się na szczegółach pracy, uwalniamy swój mózg, wyciszamy go. Do tego stopnia, że kolorowanki zaczęto stosować w przypadku terapii zaburzeń psychicznych oraz problemów ze snem, a raczej bezsennością. Nawet jeśli nic nam nie dolega, kolorowanie wprawi nas w stan relaksacji, pozwoli odpocząć po trudach dnia codziennego. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolorowanki dla dorosłych różnią się od tych dziecięcych. By skupić naszą uwagę, potrzebna jest większa liczba szczegółów. Jak duża? O tym zdecydować musi każdy sam. Jednemu wystarczą rozmieszczone na całej kartce kwiaty, ktoś inny szukać będzie skomplikowanych konstrukcji architektonicznych. Zanim w pełni oddamy się kolorowaniu, warto sprawdzić swe preferencje. W internecie znaleźć można wiele stron z darmowymi kolorowankami. Wystarczy je wydrukować. Do wyboru: motywy roślinne i zwierzęce, bajkowe i baśniowe, architektoniczne, designerskie i modowe, linarty, cieniowane rysunki i mandale (kolorowanki w kształcie koła). By je wypełnić, wystarczą zwykłe szkolne kredki podebrane dzieciom z piórnika. Gdy już złapiemy bakcyla, ustalimy co nas kręci, możemy ruszyć do sklepu - by wybrać kolorowankę i odpowiednie dla nas kredki. W kolejnych tekstach postaram się lepiej przybliżyć Wam kolorowankowy świat - radząc, jakie kredki wybrać, podpowiadając jak kolorować, gdzie szukać inspiracji i na co zwracać uwagę przy zakupie książek. Może ktoś z Was także złapie kolorowankowego bakcyla. Ja przepadłam! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhz73pvCZG3giikU2jerXdBHSo6IdWIZ5TK2YylchvjtU1XGypico9aXK48yDLhTf_s2pLIPdXmZHcqVQIkLH0S-N27YMAkZqz7x2eShRFR3lg2kdbMknOlpgQvdfiJx7ghYuFF1FfEUus/s1600/Kolorowanki.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhz73pvCZG3giikU2jerXdBHSo6IdWIZ5TK2YylchvjtU1XGypico9aXK48yDLhTf_s2pLIPdXmZHcqVQIkLH0S-N27YMAkZqz7x2eShRFR3lg2kdbMknOlpgQvdfiJx7ghYuFF1FfEUus/s1600/Kolorowanki.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-56528748660219130592016-04-20T15:15:00.000-07:002016-04-20T15:15:02.519-07:00Kwiatki, bratki i stokrotki...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQG8rbzgi_zWbgAtIQvzEYhvSc8LUECdWYUS8vJKJ6-woaxVZAiRLz23noyze28mPXy9MN4Hbn6HsP_q7cUauzzi3iXRNxZCe2Ylcmpy4ayr32bALtsUxVl-wZhb3j_fDz2XCGaW21B_4/s1600/diy+kwiaty+%25287%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="204" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQG8rbzgi_zWbgAtIQvzEYhvSc8LUECdWYUS8vJKJ6-woaxVZAiRLz23noyze28mPXy9MN4Hbn6HsP_q7cUauzzi3iXRNxZCe2Ylcmpy4ayr32bALtsUxVl-wZhb3j_fDz2XCGaW21B_4/s400/diy+kwiaty+%25287%2529.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Lubię tegoroczną wiosnę. Bo choć jest zmienna, nie opływa roztopionym śniegiem i cieszy raczej ciepłymi dniami. Pochmurne chwile umila za to widok budzącej się do życia zieleni. Jeden z takich deszczowych dni postanowiliśmy wykorzystać na przygotowanie kwiatów do szkolnego ogródka. </div>
<a name='more'></a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfYCsDiPG0qCYpgKkriQsWAMmvuViskBJUk2wDCAqbw1ch-fnIgVMR37jn24a7GpRv4aHRk6mVmaImXvhNSNyyjGSS4qDA68ZId7ikFjKP0YWaE8q6Aop81WcSJgquHARImBNmpTad87w/s1600/diy+kwiaty+%25284%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfYCsDiPG0qCYpgKkriQsWAMmvuViskBJUk2wDCAqbw1ch-fnIgVMR37jn24a7GpRv4aHRk6mVmaImXvhNSNyyjGSS4qDA68ZId7ikFjKP0YWaE8q6Aop81WcSJgquHARImBNmpTad87w/s320/diy+kwiaty+%25284%2529.jpg" width="318" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Stokrotka</b></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<i>Mała i niepozorna, ale dość oryginalna. Łatwa do wykonania, a jednocześnie będąca doskonałym ćwiczeniem z zakresu motoryki małej. </i> </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Potrzebne będą:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
łamana słomka, zielona i żółta plastelina, zielona bibuła, klej, patyczki do uszu, fioletowa lub różowa farba i niewielka ilość wody</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wykonanie:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
1. Słomkę zgięliśmy i okleiliśmy zieloną plasteliną. </div>
<div style="text-align: justify;">
2. Z żółtej plasteliny uformowaliśmy dużą kulkę, którą nabiliśmy na krótszy odcinek łamanej słomki (uważając, by słomka nie przeszła na wylot).</div>
<div style="text-align: justify;">
3. Patyczki do uszu przycięliśmy krótko i maczaliśmy w wodzie z dodatkiem farby, a następnie wbiliśmy je wokół żółtej plastelinowej kulki tworząc płatki. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4r6KQPoGCv7mcY-VT50cZaYVQ48MC6BD52fc9N7OWxmbIfTn2qld-EUd-_gquvLN9t84xao20H3R7aC6IdabxJh8HP2EDLqwvWmYB7r5oQ827oWIKY15Yjw-qx_5dhGg6ipsFZOP1_qc/s1600/diy+kwiaty+%25285%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="161" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4r6KQPoGCv7mcY-VT50cZaYVQ48MC6BD52fc9N7OWxmbIfTn2qld-EUd-_gquvLN9t84xao20H3R7aC6IdabxJh8HP2EDLqwvWmYB7r5oQ827oWIKY15Yjw-qx_5dhGg6ipsFZOP1_qc/s320/diy+kwiaty+%25285%2529.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
4. Z bibuły ucięliśmy 3 cm pasek (dł. ok. 10 cm) i nacięliśmy go w poprzek - wycinając trójkąty o wys. 2 cm, tak by powstały listki. Górę naciętego paska posmarowaliśmy klejem w sztyfcie i przykleiliśmy do plastelinowej łodyżki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5btsdmHBxs7tjk7Zr1dwYIz-k8qP-Y-T1rIESfkdIHMBqmJNaebpdYqRYuMAh1BGWMayO_ucBeLtP8ZAD_zuYoRrxvpCJFej1yAa2G73J0T_N-USOCXa0NzDbHPAqwSVwAjmbLJf5tHQ/s1600/schemat.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="133" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5btsdmHBxs7tjk7Zr1dwYIz-k8qP-Y-T1rIESfkdIHMBqmJNaebpdYqRYuMAh1BGWMayO_ucBeLtP8ZAD_zuYoRrxvpCJFej1yAa2G73J0T_N-USOCXa0NzDbHPAqwSVwAjmbLJf5tHQ/s320/schemat.png" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
6. Całość przyozdobiliśmy wstążeczką. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixR-QGis0XvmnsWUrngx5hLv8LiwKkKR2DrGTGUShxaj-a9xo4giKeRP1SzuRAOZWZOf8nlHveeYCqy6k5FR38x_Fke5UmUPIgD5kdFwtv-r_c8fEbAGhCCFUmBb9pdkTqDLzK4VGjWSk/s1600/diy+kwiaty+%25286%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="174" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixR-QGis0XvmnsWUrngx5hLv8LiwKkKR2DrGTGUShxaj-a9xo4giKeRP1SzuRAOZWZOf8nlHveeYCqy6k5FR38x_Fke5UmUPIgD5kdFwtv-r_c8fEbAGhCCFUmBb9pdkTqDLzK4VGjWSk/s320/diy+kwiaty+%25286%2529.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
________________________________________________________________________</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjy_LaQ7Q0pYmFfeIiwrvZXzZa2qHWDTRGQJg_P1sVFd6BU8CTKL7xzNY-hf2T2MLkKfmQuKsucJvgWSnDFetDTinAlfl1adxWVClBnxazMdAhLtaM9A99fCF0zGnPIAbJKltrehSgYE0/s1600/diy+kwiaty+%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjy_LaQ7Q0pYmFfeIiwrvZXzZa2qHWDTRGQJg_P1sVFd6BU8CTKL7xzNY-hf2T2MLkKfmQuKsucJvgWSnDFetDTinAlfl1adxWVClBnxazMdAhLtaM9A99fCF0zGnPIAbJKltrehSgYE0/s320/diy+kwiaty+%25281%2529.jpg" width="318" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Bukiet kwiatów</b></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<i>Prosty, lecz efektowny projekt. W wykonaniu wymaga jednak pewnej precyzji. Pracując z młodszymi dziećmi, proponuję wyciąć wcześniej poszczególne elementy.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Potrzebne będą:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
papier kolorowy - dwustronny, serwetka ozdobna, nożyczki, klej</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wykonanie:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
1. Niebieską kartkę formatu A4 delikatnie przycięliśmy, skracając jej długość o ok. 4 cm, a następnie zagięliśmy do środka dwa rogi (jak na obrazku).</div>
<div style="text-align: justify;">
2. W naszym przypadku prostokątna serwetka okazała się za długa, posłużyliśmy się więc małą sztuczką, by ją optycznie skrócić (patrz zdjęcie poniżej). Następnie serwetkę nakleiliśmy na niebieski, zagięty wcześniej papier.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIhJBwur3e2-dUHMkPtlOk4Iw2O7f96dvvemI7hKXQBajBX6YLyPGN8FDKhnMNme4anJzW_XkID2Lpm8UbNIu7_tJkrf9dbzbBxdPXXxOcRCXs4VIYSIffULLjBJ3pc2qToSMRh-r0vUA/s1600/diy+kwiaty+%25282%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIhJBwur3e2-dUHMkPtlOk4Iw2O7f96dvvemI7hKXQBajBX6YLyPGN8FDKhnMNme4anJzW_XkID2Lpm8UbNIu7_tJkrf9dbzbBxdPXXxOcRCXs4VIYSIffULLjBJ3pc2qToSMRh-r0vUA/s320/diy+kwiaty+%25282%2529.jpg" width="318" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
3. Z zielonego papieru wycięliśmy 3 długie wąskie pasy - łodyżki oraz dwa listki, które następnie zgięliśmy wzdłuż na pół. Łodyżki i listki wkleiliśmy w nasz bukiet, listki - smarując klejem tylko jedną z połówek (druga odstaje od bukietu, nadając pracy charakter przestrzenny).</div>
<div style="text-align: justify;">
4. Na różowym papierze cyrklem (wychodząc ze wspólnego punktu) narysowaliśmy dwa koła - większe i mniejsze, a między nimi odręcznie narysowaliśmy płatki, by następnie wyciąć cały kwiat, ale można to też zrobić w sposób pewniejszy i łatwiejszy - wycinamy z papieru koło i składamy je na 8 części, a następnie u szerszej podstawy nacinamy łuk (zdjęcie poniżej). Koło rozkładamy, płatki odginamy do środka, by uzyskać efekt przestrzenny. Przyklejamy do bukietu, smarując klejem tylko środek kwiatka (bez płatków!)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijOW1xVwK_SUHtUnLCoZBDUxRveRJsawQqUYNadbeyuj0upZ2tPyjcG3jKg-WCqsA34a33ybCLB2fEvNXSUNY59WshHGKPhcL9NWcXb4o19e5MDRL18G-XvXwC1bRFD_UE3eGi5_e5E0M/s1600/platki+-+schemat.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijOW1xVwK_SUHtUnLCoZBDUxRveRJsawQqUYNadbeyuj0upZ2tPyjcG3jKg-WCqsA34a33ybCLB2fEvNXSUNY59WshHGKPhcL9NWcXb4o19e5MDRL18G-XvXwC1bRFD_UE3eGi5_e5E0M/s1600/platki+-+schemat.png" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
9. Z niebieskiego papieru wycięliśmy koła, które wkleiliśmy w środki kwiatów.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgT_19UFeGg8ElLhxIxSJpGrqXEK0OOBkELUInAv-ExkCXwQPXEtiDzCy5XdjaurxThtG4KLyIFd_TwudwF9j6H3upMZxam42lDRQFywec72LJQjxRZPYprsW65UCYSAa9kaxu6p3wQT18/s1600/diy+kwiaty+%25283%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="318" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgT_19UFeGg8ElLhxIxSJpGrqXEK0OOBkELUInAv-ExkCXwQPXEtiDzCy5XdjaurxThtG4KLyIFd_TwudwF9j6H3upMZxam42lDRQFywec72LJQjxRZPYprsW65UCYSAa9kaxu6p3wQT18/s320/diy+kwiaty+%25283%2529.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
10. Oba ramiona papieru otaczającego bukiet skleiliśmy ze sobą i gotowe!mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-70087210182359430392016-03-07T03:35:00.000-08:002016-03-07T03:35:07.521-08:00Siedmiu wspaniałych i sześć innych, nie całkiem nieznanych historii - Roksana Jędrzejewska-Wróbel<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMqOMA2ELtoQm-Vg5WCgf4HTn7nCL59hh6ZHB1wxGQFZ5Kg07-quEdOc8wqIX6UfPHh58oWmm0a8cwlwsFjcwcslCBdsXFDfC6HXh0g2lxc5t_wvQOhRzdGgqVzg2cSpaxxlN2KBxzjyw/s1600/siedmiu_wspanialych_000.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMqOMA2ELtoQm-Vg5WCgf4HTn7nCL59hh6ZHB1wxGQFZ5Kg07-quEdOc8wqIX6UfPHh58oWmm0a8cwlwsFjcwcslCBdsXFDfC6HXh0g2lxc5t_wvQOhRzdGgqVzg2cSpaxxlN2KBxzjyw/s1600/siedmiu_wspanialych_000.jpg" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Co
jakiś czas polscy autorzy piszący dla dzieci przygotowują własne,
nowoczesne wersje klasycznych baśni. Mój syn czytał na przykład
"B@jki" Marcina Pałasza (wyd. BIS) i "Krulewnę
Śnieżkę" Bohdana Butenki (wyd. Nasza Księgarnia), ale były
to opowiastki humorystyczne, tymczasem nasza ostatnia lektura –
"Siedmiu wspaniałych i sześć innych, nie całkiem nieznanych
historii" Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel (wyd. Bajka), choć
zabawna, bliższa jest bajce terapeutycznej. Opowiadania z tego
zbioru mają więc nie tylko rozweselać, ale i pomagać w
zrozumieniu i pokonaniu pewnych przeciwności dziecięcego losu.</span></span></div>
<a name='more'></a><br />
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">– <i>Dlaczego
podstawiłeś mi nogę? –
zapytał koziołek.</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">– <i>Bo
miałem taką ochotę. –
Wilk zaśmiał się nieprzyjemnie. –
I lepiej mi nie podskakuj, mały, bo oberwiesz –
dodał i pchnął koziołka.</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><i>Nie
pchnął zbyt mocno, właściwie to pchnięcie w ogóle nie zabolało.
Sprawiło jednak, że koziołek po raz pierwszy poczuł się w szkole
bezradny i zagubiony.</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><i>(Siedmiu
wspaniałych)</i></span></span></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Tytułowa
historyjka obrazuje problem przemocy w szkole. Prześladowane są
koziołki, uczniowie pierwszej klasy, a rolę prześladowcy odgrywa,
jakżeby inaczej, wilk. Przekaz jest zrozumiały dla dziecka w wieku
określonym przez wydawcę (powyżej 6 lat), utwór czyta się dobrze
w gronie rodzinnym, ale na pewno sprawdzi się znakomicie również
podczas zajęć lekcyjnych. Autorka podsuwa jedno z rozwiązań
podobnych sytuacji, choć w rzeczywistości nie zawsze kończą się
one tak szczęśliwie – oczywiście rodzice i pedagodzy muszą
pamiętać, że czytają bajki adresowane do małych dzieci, a nie
poradnik skierowany do rodziców.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Jednak
po przeczytaniu niektórych historyjek Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel
to dzieci mogą zmienić się w terapeutów swoich rodziców.
Przecież działanie reklamy jest dziecinnie proste, dlaczego więc
co i rusz dajemy się wrobić, jak wilk trzem obrotnym świnkom?</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">– <i>To
bardzo drogi sprzęt –
uświadomiły wilkowi usłużne świnki podczas kolejnej wizyty.</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">– <i>Mając
tyle cennych rzeczy, jest pan w każdej chwili narażony na kradzież
–
westchnęła pierwsza świnka.</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">– <i>Byłoby
nam niezmiernie przykro, gdyby coś się panu stało –
pokiwała głową druga.</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">– <i>Alena
szczęście, zupełnie przypadkiem, mamy dla pana niezwykle
interesującą propozycję –
rozpromieniła się trzecia świnka, –
Zapewniam, że nic tak nie gwarantuje bezpieczeństwa jak domek
murowany.</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">– <i>Tylko
ja już nie mam za co... –
stęknął wilk, ale w tym momencie świnki wyciągnęły z teczek
bardzo korzystne umowy kredytowe.</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><i>(Trzy
obrotne świnki)</i></span></span></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Jeśli mały
czytelnik (czynny lub bierny) zrozumie i zapamięta przesłanie tej
opowieści, będzie to wielki sukces wychowawczy. Tu jednak trzeba
ostrzec rodziców: bajka terapeutyczna jest przejaskrawioną i
metaforyczną wersją rzeczywistości, ale dziecko potrafi
"przełożyć" ją na swoją codzienność i porównać z
zachowaniami otoczenia. Istnieje więc zagrożenie, że nasze dorosłe
zabawki –
coraz nowsze i lepsze telefony, kremy, telewizory, samochody, meble –
zostaną poddane bacznej obserwacji.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Nie
najlepiej o świecie dorosłych świadczą również przypadki
Roszpunki, bohaterki "Wieży
sławy". Skutki tej lektury mogą się obrócić przeciwko
rodzicom, jeśli wybierają dzieciom zajęcia dodatkowe niezależnie
od chęci i pasji samych zainteresowanych. Myślę jednak, że do
buntu raczej nie dojdzie, bo też wszelkie konkursy talentów i
rozmaite formy popularności publicznej są dziś bardzo modne.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">– <i>Udało
się nam! Udało! Nasza córka jest sławna! –
Wzruszona mama Roszpunki, która też stała pod wieżą, ścisnęła
męża za ramię. –
Jestem taka szczęśliwa!</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">– <i>To
prawda. Nam się udało. Ale czy jej się uda? –
westchnął tata Roszpunki, patrząc na kolejkę dziennikarzy
oczekujących na wywiad z jego córką.</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><i>(Wieża
sławy)</i></span></span></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Z kolei w
"Kapciuszku" role zostają odwrócone –
to rodzic staje się ofiarą dzieci. Nam ta bajka, choć osadzona we
współczesnych czasach i realiach, wydała się najbardziej
nieprawdopodobna, przynajmniej w stosunku do zasad panujących w
naszej rodzinie. Czytając bardzo współczuje się
mamie-Kapciuszkowi, która, na szczęście, spotyka swoją wróżkę
i przeistacza się w królewnę. Trudniej niestety uwierzyć w
metamorfozę jej okrutnych córeczek, bo wieloletnie "psucie"
dzieci można zmienić chyba tylko długotrwałą pracą wychowawczą,
a nie za sprawą nagłego olśnienia. "Kapciuszka"
postrzegam nie tylko jako wariację na temat "Kopciuszka",
ale i nawiązanie do opowiadania "Babcia też człowiek"
Ireny Landau.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Niektóre
fragmenty książki są bardzo śmieszne dla starszego dziecka i
rodziców. Dzięki humorowi lżej jest rozmyślać i rozmawiać o
takich problemach, jak walka o bliską osobę pogrążoną w
śpiączce. Roksana Jędrzejewska-Wróbel dowiodła, że smutne i
trudne tematy nie muszą być omawiane w przygnębiający sposób.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><i>Wtem
drzwi komnaty otworzyły się z hukiem i pojawiła się w nich
wyjątkowo wredna i chorobliwie zazdrosna Kwiryna. Postać ze
społecznego marginesu wróżek, która mimo wieloletniej terapii nie
zamierzała wejść na prostą ścieżkę białej magii.</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">–
<i>Uuuuuuuuuaaaa! –
ryknęła, aż echo odbiło się od ścian, a szale zatrzepotały
nerwowo. –
A ja wam to wszystko i tak zabiorę!!!</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><i>(O
królewnie, która zasnęła)</i></span></span></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Smutki,
troski, radości i miłości bohaterów owładają nami także dzięki
ilustracjom Marianny Oklejak. Nie znam oprawy graficznej poprzedniego
wydania "Siedmiu wspaniałych", ale nie potrafię wyobrazić
sobie lepszych obrotnych świnek czy bardziej przejmującej królewny
na szpitalnym łóżku, pod którym leży korona. Niewiele tu barw
popiołu, ziemi i cienia, ale kolory te są dla odbiorcy książki
równie ważne, co dominujące czerwienie, pomarańcze, róże i
ciemne turkusy. Efekt współpracy Marianny Oklejak i Roksany
Jędrzejewskiej-Wróbel jest wprost oszałamiający dla każdego
wrażliwego czytelnika i "oglądacza" książek dla dzieci.
W każdej domowej biblioteczce publikacja ta będzie silną
kandydatką na najlepiej zapamiętaną książkę dzieciństwa.</span></span></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Bożena Itoya</span></span></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<br /></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
</div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Roksana
Jędrzejewska-Wróbel, <i>Siedmiu wspaniałych i sześć innych, nie
całkiem nieznanych historii</i>, ilustracje Marianna Oklejak, wydanie
drugie, zmienione, Wydawnictwo Bajka, Warszawa 2014.</span></span></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3QKUPiBCPO6BdeYkKcyssl_6MXdZVp9IFmNVQaHqxTGFm2X2jMx6GeK1inNr-E6l_Vc3MyEOiooopVdG7p9oafLzAwac5u172u0b56lAfMCzKJflhrqKGYivK5ElLWIiBznfI25vseHA/s1600/siedmiu_wspanialych02.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3QKUPiBCPO6BdeYkKcyssl_6MXdZVp9IFmNVQaHqxTGFm2X2jMx6GeK1inNr-E6l_Vc3MyEOiooopVdG7p9oafLzAwac5u172u0b56lAfMCzKJflhrqKGYivK5ElLWIiBznfI25vseHA/s400/siedmiu_wspanialych02.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpDaFHOa_fgMupYjqyIvNhdGWuqLiQSC9GmrAkMPzs63HaU6vwe4F_ZnKipcuSEVF3GzQxyFT_XRE5mj-xb8833ekw5Q3R_upe_zZGLeXQLnpkKkkqwvIxImuPEIF8N2kfBfe3BKc6TJw/s1600/siedmiu_wspanialych03.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpDaFHOa_fgMupYjqyIvNhdGWuqLiQSC9GmrAkMPzs63HaU6vwe4F_ZnKipcuSEVF3GzQxyFT_XRE5mj-xb8833ekw5Q3R_upe_zZGLeXQLnpkKkkqwvIxImuPEIF8N2kfBfe3BKc6TJw/s400/siedmiu_wspanialych03.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7v8HEVFdTmIFmujrT9-NmqYaltq53QVpXe4lpQe1wYX0cs8W_WhPlTA4JdMnoS8XmE7egmalH5MFWb_LQUu4_-0oK5glhyphenhypheneTQDRX5ffCasAICTF7q3O0JacFXsPdubJwj_qUqDFiFm5o/s1600/siedmiu_wspanialych04.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7v8HEVFdTmIFmujrT9-NmqYaltq53QVpXe4lpQe1wYX0cs8W_WhPlTA4JdMnoS8XmE7egmalH5MFWb_LQUu4_-0oK5glhyphenhypheneTQDRX5ffCasAICTF7q3O0JacFXsPdubJwj_qUqDFiFm5o/s400/siedmiu_wspanialych04.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNMrCWPnibOQANzps53c_-1J-ZNCJ3frJoZE8Je8b5HUEG2Jw0r9V2kbu1BRNbdl4EhZmIkpw4lX3JMHxcHLZisQhtUNXKSH6-rQV_uBDAkACfLTnzgjPjWcIpjxfiTQnAcWlN7829sVI/s1600/siedmiu_wspanialych05.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNMrCWPnibOQANzps53c_-1J-ZNCJ3frJoZE8Je8b5HUEG2Jw0r9V2kbu1BRNbdl4EhZmIkpw4lX3JMHxcHLZisQhtUNXKSH6-rQV_uBDAkACfLTnzgjPjWcIpjxfiTQnAcWlN7829sVI/s400/siedmiu_wspanialych05.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJvACCgjzxW5jXmBvBsDg8DhrAXuy8vlJgxzOOlRQhZ6fljCzSUAC1Q2vC2HdP-01na2wkyAISr18XGvpm-kY2VtGAu26RtGRYNGEPvCdX7JRWnD88w6MIxwBayVyIrRDCYmzQ3-gQTq8/s1600/siedmiu_wspanialych06.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJvACCgjzxW5jXmBvBsDg8DhrAXuy8vlJgxzOOlRQhZ6fljCzSUAC1Q2vC2HdP-01na2wkyAISr18XGvpm-kY2VtGAu26RtGRYNGEPvCdX7JRWnD88w6MIxwBayVyIrRDCYmzQ3-gQTq8/s400/siedmiu_wspanialych06.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3Uq8DwAVNn1Y0DiTLucgAXzjjN-SObG65fh93P7kjoLxJT5TOYiBt4lcBHBfkVXbTAgVz_XcYSs0fU-brwuJLBl4cYlWA6w7hvpXKFhOnQ_CXiJrKf356T8o18_nE8htPMbM0rIC556Y/s1600/siedmiu_wspanialych07.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3Uq8DwAVNn1Y0DiTLucgAXzjjN-SObG65fh93P7kjoLxJT5TOYiBt4lcBHBfkVXbTAgVz_XcYSs0fU-brwuJLBl4cYlWA6w7hvpXKFhOnQ_CXiJrKf356T8o18_nE8htPMbM0rIC556Y/s400/siedmiu_wspanialych07.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNQ3KRavglR0Xh-nJ54JBvynkuPlyXmXkTZSVkX7ss9D4WyG0jU_uuXnL469gpjuH88duiUmzVCDlEgNQaQGfHPYpyDLhgkvGp0MKy6YkiAMZPAncTU_jUnv66-Kr7uUn-fxm5r5-_cE4/s1600/siedmiu_wspanialych08.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNQ3KRavglR0Xh-nJ54JBvynkuPlyXmXkTZSVkX7ss9D4WyG0jU_uuXnL469gpjuH88duiUmzVCDlEgNQaQGfHPYpyDLhgkvGp0MKy6YkiAMZPAncTU_jUnv66-Kr7uUn-fxm5r5-_cE4/s400/siedmiu_wspanialych08.jpg" width="400" /></a></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<br /></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
</div>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-64441541254267888142016-02-14T04:12:00.000-08:002016-02-14T04:12:53.071-08:00Więc chodź, pomaluj mój świat...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3N1tLLFG2GkjbzAzLSpVL8SvcL4tolJTaIywG_V9yF6FnEjrqRl7bJXETcu_pWfq0LkDWUDDr5EW-I_o1Qn-QpU1oVF1HWW-ShulEMxbS3sBdqB_9to6U7ym5DjWo-KTLoBiV5NBHOx0/s1600/Walentynki.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="202" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3N1tLLFG2GkjbzAzLSpVL8SvcL4tolJTaIywG_V9yF6FnEjrqRl7bJXETcu_pWfq0LkDWUDDr5EW-I_o1Qn-QpU1oVF1HWW-ShulEMxbS3sBdqB_9to6U7ym5DjWo-KTLoBiV5NBHOx0/s320/Walentynki.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Kochani, wiem, że nie wszyscy dzisiejsze święto uznają, ale dla mnie każda okazja do wzbudzenia uśmiechu na ustach bliskich i szerzenia miłości jest dobra. Dlatego mam dziś dla Was szybką walentynkową inspirację. Taką kartkę przygotowałam dziś o poranku dla moich chłopaków,</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Do wykonania kartki wykorzystałam to, co akurat miałam pod ręką: kredkę - znalezioną w dziecięcym pokoju, stempelki, które bardzo lubię, ale które z powodzeniem zastąpić można cienkopisem lub literkami wyciętymi z gazety, taśmę klejącą i ozdobne naklejki. Dodatkowo wykorzystałam ozdobny dziurkacz z motywem serca i trzy serduszka wkleiłam do środka. Po jednym dla każdego z moich bohaterów. I kartka gotowa. Instrukcja wykonania chyba nie jest potrzebna. Zdjęcie mówi samo za siebie.</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Radosnych Walentynek!!!</div>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-47134905910632204922016-02-01T05:08:00.002-08:002016-02-01T05:11:52.304-08:00Tintin i Picarosi - Hergé<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7heZWX82vjtVl7U1srtUUgaSygiSdeW2WWDkTlRsvtOG0cS1XTwW769RO9pnOPmpJyb4_08Xw5RupHNwdjU01oXo-aC-SIplfvUfgWNHZ6bYTVRXg6499mrOjiZELmPG2DtVpUcfX7iw/s1600/picarosi_00.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7heZWX82vjtVl7U1srtUUgaSygiSdeW2WWDkTlRsvtOG0cS1XTwW769RO9pnOPmpJyb4_08Xw5RupHNwdjU01oXo-aC-SIplfvUfgWNHZ6bYTVRXg6499mrOjiZELmPG2DtVpUcfX7iw/s1600/picarosi_00.jpg" /></a></div>
<br /><br /><div style="text-align: justify;">
Album "Tintin i Picarosi" jest przykładem klasycznego frankofońskiego komiksu, z którym mój syn zetknął się pierwszy raz. Licząca dwadzieścia cztery tomy i osiemdziesiąt pięć lat seria o Tintinie nie należy do nowości nawet w Polsce, gdzie ukazała się (po raz pierwszy dopiero kilka lat temu!) nakładem wydawnictwa Egmont, jednak mój dziewięciolatek wcześniej nie był nią zainteresowany. Trudno się dziwić, ostatnio w jego kategorii wiekowej wydawanych jest dużo komiksowych nowości, a komiksy o Tintinie to po pierwsze klasyka (samo pojęcie może zniechęcać młodych czytelników, bo też raczej nie kojarzy się z nowoczesnością), po drugie albumy te nie powstawały przecież z myślą o najmłodszych. Nie kuszą ich błyskawiczną akcją, dynamiczną kreską, krótkimi, wyraźnymi (także w znaczeniu czcionki) komunikatami w dymkach. Tu wszystko jest bardziej rozbudowane – i fabuła, i tekst, i szczegółowe, dopracowane kadry, często przedstawiające na małej przestrzeni wiele postaci lub elementów. Aby docenić Tintina trzeba już biegle czytać, ale też rozumieć co nieco ze świata polityki, z geografii i innych "dorosłych spraw". <a name='more'></a><br /><br />W jakim wieku można czy należy spróbować Tintina? Czy w ogóle jest to komiks dla dzieci, kupować go im, czy nie? Nie odpowiem na te pytania wprost. Do lektury komiksów, na szczęście, nikt nikogo raczej nie zmusza, w czym też można się dopatrywać ich nieustającego powodzenia – zazwyczaj są postrzegane jako coś dowolnego, rozrywkowego, antyszkolnego. Nie ma sensu rozpatrywać, czy idealnym odbiorcą "Tintina i Picarosów" jest młodsza czy (dużo) starsza młodzież, kto spróbuje i polubi, ten stanie się właściwym czytelnikiem i już.<br /><br />Mój potomek pozytywnie przeszedł Test Pierwszego Tintina – dobrze się bawił i zrozumiał, co trzeba. "Wspólne" książki czytujemy w stałej kolejności: najpierw syn, potem ja. Jest to dobre rozwiązanie, bo umożliwia wychwycenie, co najbardziej spodobało się dziecku, stanowi też najlepszy punkt wyjścia do rozmowy. Uwielbiam komentarze typu: "Nie mogę się doczekać, kiedy tam dojdziesz!", "O, to mój ulubiony fragment.", "Jak myślisz, co będzie dalej?", a nawet "A, tego nie zrozumiałem". Po przeczytaniu "Tintina i Picarosów" syn pokazał mi dwa obrazki – ze środka i końca komiksu, mówiąc (mniej więcej): "Zobacz, to chyba ci sami żołnierze, zmienili tylko mundury i brody, a w tle ci sami biedni, wykorzystywani do pracy ludzie". Rzeczywiście, za zasłoną przygód Tintina kryje się dość ponure przesłanie – każda władza jest taka sama. Czy można coś zmienić? Bohater w niebieskim pulowerku przynajmniej próbuje.<br /><br />Tintin, kapitan Baryłka i profesor Lakmus zostają oskarżeni o spisek przeciwko generałowi Tapioce, dyktatorowi fikcyjnego (jak i Księżymłyn – zachodnioeuropejska ojczyzna Tintina) południowoamerykańskiego kraju San Theodoros, ze stolicą nazwaną na cześć władcy Tapiokopolis. Sprowokowani pomówieniami, udają się do Ameryki Łacińskiej, gdzie mają stać się marionetkami dyktatury wojskowej i przygotowujących przewrót partyzantów – Los Picaros, dowodzonych przez generała Alcazara. W sprawę zawikłana jest również pewna śpiewaczka operowa o wątpliwym talencie, doceniana głównie przez niedosłyszącego profesora Lakmusa. To właśnie ów jegomość jest najzabawniejszą postacią w komiksie, zarówno dzięki swoim wypowiedziom (brawa dla tłumacza – Daniela Wyszogrodzkiego), jak i niepozornemu wynalazkowi, który, odpowiednio wykorzystany przez Tintina, może zmienić koleje historii. <br /><br /><i>– Zastanawiałem się nad tym, co mi pan powiedział. Rewolucja jest niemożliwa, dopóki pańscy Picarosi mają w głowie tylko jedno – whisky!<br />– To prawda, niestety!<br />– A co by pan powiedział, gdyby komuś udało się ich wyleczyć z tego nałogu?<br />– Ależ to niemożliwe, amigo. Ale gdyby się to panu udało, caramba! Ofiarowałbym panu połowę rezerwy złota w Banco de la Nacion!<br />– Hm...<br />– No, powiedzmy, jedną trzecią...<br />– Hm...<br />– Cóż... Eee... Dziesięć procent, wystarczy?<br />– Nie proszę o nic takiego. Nie chcę ani centavo, generale.<br />– W takim razie czego pan żąda, amigo? Niech pan powie...<br />– Obietnicy, że rewolucja dokona się bez rozlewu krwi... Że nie będzie ani represji, ani egzekucji, nic z tych rzeczy...<br />– CO?! Pan zwariował! Albo jest pan zdrajcą... którego powinienem kazać rozstrzelać! Rewolucja bez egzekucji? To nie do pomyślenia! To nie byłoby poważne! A poza tym, co pan powie o tradycji? Tradycja zobowiązuje, może nie? Nie... To, o co mnie pan prosi, amigo, jest niemożliwe... Tapioka i jego ministrowie to krwiożercza banda... I wszyscy zostaną rozstrzelani! Do ostatniego! Rozstrzelani, rozumie pan!</i><br /><br />Nasza pierwsza (wspólna) przygoda z Tintinem okazała się więc być satyrą polityczną z aferą szpiegowską w tle. Nieco starodawny w formie wyrazu i tematyce, komiks ten jest jednak na tyle uniwersalny, że rozbawi i skłoni do refleksji także współczesnego czytelnika. Przede wszystkim przyjemnie "czyta się" obrazki, pełne komiksowej pasji i mocy, kolorowe, dopracowane i wręcz przyciągające. Oczywiście odpowiednio komponują się one z dialogami, choć muszę przyznać, że chyba jeszcze nigdy nie spotkałam się z komiksem o tak rozbudowanym tekście – powyższy cytat rozłożony został w zaledwie dziewięciu kadrach. Taka jest specyfika twórczości Hergé i nawet jeśli odbiega ona od przyzwyczajeń polskiej młodzieży czytującej komiksy, na pewno nie wpłynie to na popularność i wieczną młodość Tintina.<br /><br />Hergé (właściwie Georges Remi, zmarł w 1983 r.) jest ikoną kultury – nie tylko popularnej! – belgijskiej i frankofońskiej, jej wizytówką oraz towarem eksportowym. Mam nadzieję, że obecność Tintina na polskim rynku książkowym pomoże w uświadomieniu potencjału tej sztuki, przysłuży się budowie prestiżu naszego rodzimego komiksu. Ryjówka przeznaczenia, Miś Zbyś czy Lil i Put mogą stać się równie silnymi markami jak Tintin, na pewno będą skutecznie promować kulturę polską, musimy tylko, wzorem Belgów, uwierzyć, że komiks to wartość, wręcz skarb.<br /><br /><div style="text-align: right;">
Tekst i zdjęcia: <br /><b>Bożena Itoya</b></div>
<br /><div style="text-align: center;">
Tintin i Picarosi, tom 23, scenariusz i rysunki: Hergé, przekład: Daniel Wyszogrodzki, Egmont Polska.</div>
</div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<br /></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqD7fDDCdCwEbenv8VEjIucUUgKu_nkdCCaBTFWTjO-SwwxJstTb3J44W8Tf2kZls5amPuOsnnwcDn-k2TJ8OB8zq4IWc-1yS3GNOU1eRDle7b1WWPdj2COb-fCgIMbuTqVW69pMurbJA/s1600/picarosi_04.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqD7fDDCdCwEbenv8VEjIucUUgKu_nkdCCaBTFWTjO-SwwxJstTb3J44W8Tf2kZls5amPuOsnnwcDn-k2TJ8OB8zq4IWc-1yS3GNOU1eRDle7b1WWPdj2COb-fCgIMbuTqVW69pMurbJA/s400/picarosi_04.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihK1UtYhhhQFKfLn3cmoHOHCeOdFe10tm76Pblp6r5uxitYGKQteNp8ETe4BoKJnTuU-yR8ET-MpIVo3llvnRvkCJpuKZ9iFj4miKkj-o_anIs9urIONBDr6KfDwWltM0MltLheeNnl1w/s1600/picarosi_05.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihK1UtYhhhQFKfLn3cmoHOHCeOdFe10tm76Pblp6r5uxitYGKQteNp8ETe4BoKJnTuU-yR8ET-MpIVo3llvnRvkCJpuKZ9iFj4miKkj-o_anIs9urIONBDr6KfDwWltM0MltLheeNnl1w/s400/picarosi_05.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPAestRrZNRc8BU1Yq881Ru0vVBknR_LUBKVy0bcasfEHZNyykuByDolQX5fvOjh0PpIq-m528AYmL5BeSbiTeTQpaY4ZlbvPjhS-F7eHlRdxEm-rY97v8V1kvvvxkrpjSji9ABw4c3iY/s1600/picarosi_06.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPAestRrZNRc8BU1Yq881Ru0vVBknR_LUBKVy0bcasfEHZNyykuByDolQX5fvOjh0PpIq-m528AYmL5BeSbiTeTQpaY4ZlbvPjhS-F7eHlRdxEm-rY97v8V1kvvvxkrpjSji9ABw4c3iY/s400/picarosi_06.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7cy-UiG9vACq05MVIJUpzCAgTdv44CzEtzlMKHRsUvD558yQXFko4EQkTxV6EOwxIG9dejjfL3dfPUS2Z60i7jlFe3XQRY8lF80_zIy8d-rkQPMb1zeCAXE2EkaGRwqGl0W7Gc_ZSAfg/s1600/picarosi_07.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7cy-UiG9vACq05MVIJUpzCAgTdv44CzEtzlMKHRsUvD558yQXFko4EQkTxV6EOwxIG9dejjfL3dfPUS2Z60i7jlFe3XQRY8lF80_zIy8d-rkQPMb1zeCAXE2EkaGRwqGl0W7Gc_ZSAfg/s400/picarosi_07.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKHaWDKjA7X3QHSPa9xfmHoExFFX66ZnvFT9cFoConTetUtvy8mSeekMQvnXyaqFSSJz7U99dpGlDt9YcR94JAbS-1pDnjUkti_f4XTbXQ7LGOnsOBON-2uT9Mldi3qIGa9H-GMW-UofA/s1600/picarosi_08.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKHaWDKjA7X3QHSPa9xfmHoExFFX66ZnvFT9cFoConTetUtvy8mSeekMQvnXyaqFSSJz7U99dpGlDt9YcR94JAbS-1pDnjUkti_f4XTbXQ7LGOnsOBON-2uT9Mldi3qIGa9H-GMW-UofA/s400/picarosi_08.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgllJnsn9CbaGYHEJUtk6jVSxiWvIOGDWkzKk-4TEQrUJhXX_6TtwgyNkSbSAn8xQqGKIM3x55FvEsv1jxI55sBxlKcM_Cw4SD0svOaJ4eLE62rhdopkr4BQeiOzD1hRchFXqLY-5ndWow/s1600/picarosi_09.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgllJnsn9CbaGYHEJUtk6jVSxiWvIOGDWkzKk-4TEQrUJhXX_6TtwgyNkSbSAn8xQqGKIM3x55FvEsv1jxI55sBxlKcM_Cw4SD0svOaJ4eLE62rhdopkr4BQeiOzD1hRchFXqLY-5ndWow/s400/picarosi_09.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1A3E6RhjuwL004EG76qE7adu1V5cLbNBws4LjRgeR-7CxOsfOOFcfCYjRfUyo_7Dlb1Y9Ndv8c47T23JhFUprf3IsrBZ3u9Hai6LHxFBrAvTEUpkhWbQOhEhzgmPpu3zGz-B1fvKU_D0/s1600/picarosi_10.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1A3E6RhjuwL004EG76qE7adu1V5cLbNBws4LjRgeR-7CxOsfOOFcfCYjRfUyo_7Dlb1Y9Ndv8c47T23JhFUprf3IsrBZ3u9Hai6LHxFBrAvTEUpkhWbQOhEhzgmPpu3zGz-B1fvKU_D0/s400/picarosi_10.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQFF2GV0c1s8PXo4JxAVNLXpk6IQqRVUBmaiXHfgLbIeyONnz0gZBpXx-gAUG6orlucys_QxRuEGwDwBfCw0LzaZZivz7OS2CYoxxy4A7udYrs9m8q6-eVdC4bpnxvXHKhbMVfpwyjVMA/s1600/picarosi_11.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQFF2GV0c1s8PXo4JxAVNLXpk6IQqRVUBmaiXHfgLbIeyONnz0gZBpXx-gAUG6orlucys_QxRuEGwDwBfCw0LzaZZivz7OS2CYoxxy4A7udYrs9m8q6-eVdC4bpnxvXHKhbMVfpwyjVMA/s400/picarosi_11.jpg" width="400" /></a></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<br /></div>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-83162763430706694562016-01-28T21:30:00.000-08:002016-01-28T21:30:05.379-08:00Barbie - taka jak Ty! <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjook1tKFuZrRd9o3gZOD1Yn8RG3MNGFbvsEuZFIaIjrILltOpLAkNLpynhKJ2X4RgduB60PXItRKoIEzLvAMKwHXIF0XBo3WKFswyZDPzLJnp92GVHhvkMOmkluHVluSTC881Aei3pTrM/s1600/Barbie_Fashionistas-3.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjook1tKFuZrRd9o3gZOD1Yn8RG3MNGFbvsEuZFIaIjrILltOpLAkNLpynhKJ2X4RgduB60PXItRKoIEzLvAMKwHXIF0XBo3WKFswyZDPzLJnp92GVHhvkMOmkluHVluSTC881Aei3pTrM/s1600/Barbie_Fashionistas-3.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Można? Można! Oto świat Barbie, która dotychczas uznawana była za synonim ideału kobiety (nieosiągalny!!!), wychodzi naprzeciw realiom życia. Kolekcja Fashionistas powiększyła się właśnie o 3 nowe sylwetki - wysoką, krągłą i drobną. Lalki dostępne są w różnych karnacjach, fryzurach i ubrankach. Może któraś z nich przypomina Ciebie, Droga Mamo?</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Nowa kolekcja lalek Barbie Fashionistas to cztery sylwetki (oryginalna + trzy nowe), 7 karnacji, 22 kolory oczu, 24 fryzury oraz mnóstwo ubranek i dodatków.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pozwólcie, że zacytuję:<i> "Uważamy, że ciąży na nas odpowiedzialność wobec dziewczynek i ich rodziców związana z propagowaniem różnorodnego pojmowania piękna"</i> - mówi Evelyn Mazzocco, starsza wiceprezes oraz Global General Manager marki Barbie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Barbie zawsze oferowała dziewczynkom możliwość wyboru - od 180 różnych zawodów po inspirujące role, niezliczone ubrania oraz dodatki. Czegoś takiego jednak jeszcze nie było! Cieszy nas ta zmiana. Wprowadzenie bardziej zróżnicowanej oferty daje miłośniczkom lalek większe możliwości w zakresie tworzenia własnych historii, ale przede wszystkim daje szansę na zmianę ich postrzegania świata. Teraz nie tylko dziewczynki mogą stać się lalkami, ale lalki mogą być odwzorowaniem mamy, starszej siostry lub cioci.<br />
<br />
Na razie nowe lalki zostały zaprezentowane na stronie Barbie.com. W Polsce kolekcja ma być dostępna w marcu. Co Wy na to? Ja już wśród lalek odnalazłam siebie. <br />
</div>
<center>
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/hQVY_al1vZ4" width="560"></iframe></center>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-15069779291946846002016-01-22T05:41:00.001-08:002016-01-22T05:41:12.213-08:00Zlot pingwinów<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEia5e6sEbVfmRRIO9LgYd7XyW9Ks2K8CBaQTafPx7F3Aqk5RGba08VwjsDANX-mMYzP-AgXf5t3XyPNj4AwLAnHNWZmV1nHbIyFUZHFJsODn8dK_QhT_f_0Q6x4csc32_0zb5Uj5gnN8YU/s1600/zlot+pingwinow.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEia5e6sEbVfmRRIO9LgYd7XyW9Ks2K8CBaQTafPx7F3Aqk5RGba08VwjsDANX-mMYzP-AgXf5t3XyPNj4AwLAnHNWZmV1nHbIyFUZHFJsODn8dK_QhT_f_0Q6x4csc32_0zb5Uj5gnN8YU/s320/zlot+pingwinow.jpg" width="231" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Za oknem nareszcie prawdziwa zima, a dodatkowo wielkimi krokami zbliżają się ferie. Do niektórych województw już nawet dotarły. Do nas - stety (wszystko przed nami) lub niestety (bo już by się chciało) - jeszcze nie. Do wolnego, wspólnie spędzanego czasu przygotowujemy się bardzo sumiennie. Na półkach już czekają planszówki, które przy okazji ferii i wakacji odgrywają w naszym domu jedną z głównych ról. Niektóre mieliśmy już okazję testować podczas długiej świątecznej przerwy. Ówczesny brak śniegu rekompensował nam "Zlot pingwinów", które urlopowo zebrały się na lodowej górze. To zabawna gra zręcznościowa, która wywołała w naszym domu wiele emocji. <b></b></div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zdecydowany plus za to, że producentowi udało się zmieścić grę przestrzenną w dość niedużym pudełku. W pokoju dziecięcym mamy bowiem pewne problemy z przechowywaniem - półki z książkami i grami, wystawka LEGO, plus inne zabawki. Śmiejemy się, że rodzina z każdym kolejnym doniesionym prezentem powinna dokładać się do dodatkowego metrażu. Niewielkie pudełka są więc w naszym domu doceniane. Zwłaszcza, gdy okazuje się, że potrafią wiele pomieścić, jak "Zlot pingwinów". Tu, w środku, ukryto wiele ciekawych elementów. Jest tekturowy lodowiec unoszący się na ruchomej (zasługa szklanych kulek) krze, są kartonowe mewy i rybki w formie spinaczy, a do tego 50 kart z wizerunkami zwierząt. Część elementów musimy złożyć samodzielnie. Niektóre możemy pozostawić złożone, inne - jak lodowa kra - będziemy rozkładać po skończonej rozgrywce. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na czym polega gra? To przepychanka o miejsce na lodowej krze, w trakcie której używamy tylko jednej ręki. Jej celem (gry, nie ręki ;)) jest zdobycie jak najmniejszej liczby kart. Jako przedstawicielka "zimnokrwistych" (z reguły mam najzimniejsze ręce w rodzinie), najczęściej rozpoczynam rozgrywkę. Jak? Każdy z graczy ma swój stosik kart (wcześniej przetasowanych i rozdanych), z którego - gdy nadchodzi jego kolej - odkrywa wierzchnią. W zależności od tego, co się na niej znajduje, musi wykonać odpowiednie działanie. I tak trafiając na pingwina-rodzica musimy ustawić go pionowo na krze, a na pingwiny-latorośle - poziomo dotykając karty rodzica. Chmurę umieścić winniśmy na szczycie lodowca lub nad wystającymi znad niego głowami dorosłych pingwinów. Mors strąca dorosłych przedstawicieli, mewa lata nad chmurami lub przysiada na lodowcu i pingwinich kartach, a ryby podgryzają dorosłe pingwiny. Wszystko to dzieje się w taki sposób, by pozostałe karty nie zsunęły się z lodowca. Wtedy klapa. Zsunięte karty lądują na karnej kupce i przyczyniają się do naszej przegranej. To podstawowy wariant gry. Kra oparta jest w nim na podstawie z kulek, która dodatkowo może się poruszać utrudniając nam zadanie. Autorzy (Arno Steinwender i Christoph Puhl) przemyśleli także rozwiązania różnych dodatkowych okoliczności, jakie mogą mieć miejsce w trakcie gry (jak niemożność wykonania akcji przypisanej do karty, upadek mewy lub ryby czy zsunięcie się kry z ramki). Nie ma więc sytuacji patowych. Zasady gry są jasne i przejrzyste, choć początkowo - dla przypomnienia - musimy zerkać w instrukcję, by wiedzieć jaki ruch winniśmy wykonać. Z czasem gra zyskuje na spontaniczności. Wówczas gwarantuje dużą porcję śmiechu i dobrej zabawy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pingwiny uczą cierpliwości i zręczności. To cechy, które przydają się nie tylko w zabawie, ale i codziennym życiu, nauce. Dlatego warto je rozwijać. Jeśli z początku gra nie idzie dziecku zbyt sprawnie, możemy ją ułatwić, zawężając ramkę z kulkami lub ją całkowicie usuwając. Wówczas kra zyskuje na stabilności. Jeśli wciąż zadanie jest zbyt trudne - możemy zezwolić na użycie drugiej ręki. Wszystko w imię dobrej zabawy. Z czasem dziecko nabierze wprawy, a my, będziemy mogli przejść na wyższy poziom rozgrywek. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I jeszcze jedno. Autorzy obmyślili także wersję do gry solo. To cudowne rozwiązanie, które sprawdza się, gdy mamy w domu jedynaka. Wiadomo, fajnie grać z kolegami czy rodzicami, ale przecież nie zawsze można. Z pingwinami nawet w samotności nie grozi nam nuda. Wystarczy rozłożyć grę i zaproponować dziecku samodzielne ćwiczenie manualnych sprawności. Nic ciekawego? Gdzie tam! Przecież wszystko po to, by następnym razem z łatwością ograć przeciwnika. Ot, jak zwykle wystarczy dobra motywacja. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Cisza, skupienie, drżące dłonie, okrzyki triumfu, ale i porażki, z którą czasem niełatwo sobie poradzić. Ale przede wszystkim dużo, dużo śmiechu - w chwilach wzlotów, ale i upadków. Bo najważniejsza jest dobra zabawa! Tak to wyglądało w naszym domu. A Wy? Znacie już pingwiny? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
Tekst i zdjęcia:</div>
<div style="text-align: right;">
<b>Małgosia</b> - mama 6 i 8-latka </div>
<div style="text-align: right;">
<b>czytajki.blogspot.com </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzlllzzrIkFEg-leX_IuMtaxuQHrvBYj8UTh6ZE4KlDA2YniepE1TFL3TNvpqozynOnB0LM4CLO8wQbRw2zardFFD-_P-rJojl4LPoaax5QT1dAipfYpF66ZoVGrvHE6VJL1Uy_5FtVFw/s1600/Pingwiny1%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzlllzzrIkFEg-leX_IuMtaxuQHrvBYj8UTh6ZE4KlDA2YniepE1TFL3TNvpqozynOnB0LM4CLO8wQbRw2zardFFD-_P-rJojl4LPoaax5QT1dAipfYpF66ZoVGrvHE6VJL1Uy_5FtVFw/s400/Pingwiny1%25281%2529.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJ2zjsxGBoi8iA8yVXbmHG6LLmjIbRiZzWCxHRuID6TG59edAaVMu4gevaLYtE_EfO87vpSiNjwEx46fTF5S3aQJxLoSt-OWKWAtasvxIIXb_spmo_CNXux9pXh84d1bTdfvTU3fWUIp0/s1600/Pingwiny2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="223" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJ2zjsxGBoi8iA8yVXbmHG6LLmjIbRiZzWCxHRuID6TG59edAaVMu4gevaLYtE_EfO87vpSiNjwEx46fTF5S3aQJxLoSt-OWKWAtasvxIIXb_spmo_CNXux9pXh84d1bTdfvTU3fWUIp0/s400/Pingwiny2.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEir6OOQLrbDd99JofCdJmGl3KplQ7HLZ23bkLo2-HLrJzZF8QDHOeqw7_W6gLOIFl4X-dhUOQlIXXw5tqdCW7YlHFEbr_QjZVNStOZ-Yzc0CsPRY5TqoocQKAKyEm95dQCYe4qtTepwQzA/s1600/Pingwiny4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEir6OOQLrbDd99JofCdJmGl3KplQ7HLZ23bkLo2-HLrJzZF8QDHOeqw7_W6gLOIFl4X-dhUOQlIXXw5tqdCW7YlHFEbr_QjZVNStOZ-Yzc0CsPRY5TqoocQKAKyEm95dQCYe4qtTepwQzA/s400/Pingwiny4.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDAVDKztiZkdWNWCkyphJU1bFSjH3oFX6TKb3-b8VIVvY4rCa7Xhk9nfYeNe5XKurVKOnZftn6JMAD7IFGCBWJeArVfxzuvn3czZSKCc-hjPk4bbCUG-RdXTifUuvJAxjCp78Cj6Q5uG4/s1600/Pingwiny5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDAVDKztiZkdWNWCkyphJU1bFSjH3oFX6TKb3-b8VIVvY4rCa7Xhk9nfYeNe5XKurVKOnZftn6JMAD7IFGCBWJeArVfxzuvn3czZSKCc-hjPk4bbCUG-RdXTifUuvJAxjCp78Cj6Q5uG4/s400/Pingwiny5.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
_____________________
</div>
<br />
<b>Gatunek:
</b>przestrzenna gra zręcznościowa<br />
<b><span lang="pl-PL">Liczba graczy:</span></b><span lang="pl-PL"> 1-5</span><br />
<b><span lang="pl-PL">Wiek graczy:</span></b><span lang="pl-PL"> 5 – 105 lat</span><br />
<b><span lang="pl-PL">Wydawca:</span></b><span lang="pl-PL">
Egmont</span><br />
<br />
<b><span lang="pl-PL">Informacja producenta:</span></b><br />
Latem na Antarktydzie każdy pingwin chce zająć najlepsze miejsce do
kąpieli słonecznych. Niestety, na krze jest bardzo ciasno, bo mewy i
morsy też lubią wylegiwać się na słońcu. Rozpoczynają się przepychanki
na lodzie!<br /><br />
ZLOT PINGWINÓW to gra zręcznościowa, w której gracze próbują umieścić na ruchomej
górze lodowej pingwiny, rybki i mewy. Każde zagranie to mroźny dreszczyk emocji!
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-71684976297713166822016-01-11T03:06:00.004-08:002016-01-11T03:08:10.741-08:00Koniksy po raz trzeci: "Mój Kucyk Pony. Przyjaźń to magia" – tom 3<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhX6vIUjM5fqdUk0q22QMdeT6IK16VbL9CfAw95Dx5H6Z0pkQEZPTpmtMFoWKaimguVzbBSLDehQPPi70eUN7BvnfE-GEhJBCWe-EtxOzHCeFjEAwW-HL2S5q0rXFOko1S9F9p-XSMO2xQ/s1600/koniki3_01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="297" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhX6vIUjM5fqdUk0q22QMdeT6IK16VbL9CfAw95Dx5H6Z0pkQEZPTpmtMFoWKaimguVzbBSLDehQPPi70eUN7BvnfE-GEhJBCWe-EtxOzHCeFjEAwW-HL2S5q0rXFOko1S9F9p-XSMO2xQ/s400/koniki3_01.jpg" width="400" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Trzeci tom
serii "Mój kucyk Pony: Przyjaźń to magia" jest dobrym
przykładem lekkiego komiksu, który spodoba się większemu gronu
czytelników: dzieciom lubiącym wszelkie komiksy (nawet tym kucyków
nieznającym), młodzieży, ale i niejednemu rodzicowi. Można go
czytać niezależnie od poprzednich części, my na przykład nie
znamy jeszcze tomu drugiego i właściwie nie przeszkadzało nam to w
lekturze.</span></span><br />
<a name='more'></a></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Album
zawiera dwie historyjki, a każda z nich ma dwie odsłony. "Zen
i sztuka naprawy altany" opowiada o festynowej odysei pewnego
ogiera –
malinowego konia pociągowego (w stylu Country) o imieniu Big
Mcintosh, w skrócie: Big Mac. Dużo się tu dzieje, kolejne punkty
programu "Letniego festynu igrców i hołubców" stają się
okazją do przeglądu mieszkańców Ponyville i ich zainteresowań.
Wielość postaci wiąże się oczywiście z bogactwem barw, choć
najczęściej przewija się intensywny, czerwono-różowy kolor
głównego bohatera. </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"> </span><span style="font-size: small;">
</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Pierwsza
historyjka bardzo nas rozbawiła i scenariuszem ("konceptem",
dialogami, transparentami na festynie), i, jak zwykle u Andy Price,
mimiką postaci. Ilustratorka inaczej przedstawia pyski "chłopców"
i "dziewcząt", maluchów (puste oczy kucyków-bobasów) i
koników-emerytów ("przejrzała staruszka" </span><span style="font-size: small;">–</span><span style="font-size: small;">
tak określił mój syn postać z pierwszej strony komiksu), poza
tym, zależnie od sytuacji, obdarza koniki różnym stopniem
wyłupiastości oczu. Na wszelkie czytelnicze zmysły działa również
warstwa typograficzna i graficzna tego albumu, nam spodobały się
szczególnie komiksowe koniki (w skrócie: </span><span style="font-size: small;"><b>koniksy</b></span><span style="font-size: small;">)
wpisane w słowo "BOOM!", przerywana linia dymków, których
tekst "mówiony" jest szeptem, czy dymek wyrażający
zbiorowe westchnienie.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Bardzo
lubimy sposób, w jaki w "Moim Kucyku Pony" komunikaty
plastyczne przejmują rolę tekstu i służą żonglerce konwencjami.
Dobrymi przykładami takiej zabawy są: rozumienie karykatury w
świecie Pony (nie zdradzę, trzeba zobaczyć), życie emocjonalne,
marzenia koniksów </span><span style="font-size: small;">–</span><span style="font-size: small;">
zależnie od osoby złożone z serduszek i pastelowych wizji
miłosnych (niczym na romantycznych plakatach i "wodnych
tatuażach", jakie z w latach 90. królowały w magazynach
młodzieżowych) lub z... gwoździ.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Druga
opowiastka, "Rżenie serca", też jest w dużym stopniu
"męska", bo i tu przeżywamy przygody młodego ogiera, tym
razem białego jednorożca Shining Amora. Autorki wraz z tą postacią
wprowadziły do komiksu dużo bieli, co wygląda bardzo oryginalnie.
Poza tym mamy chyba do czynienia z nowym (przynajmniej według mojej
wiedzy), gatunkiem: romansem RPG. Wygląd (np. kremowy </span><span style="font-size: small;">–</span><span style="font-size: small;">
czyli nijaki </span><span style="font-size: small;">–</span><span style="font-size: small;">
kucyk z rzadkim wąsikiem, piegami i dziwnymi okularami) oraz gadki
szkolnej paczki graczy to istna komedia, ale gry ogierów (również
słowne) rozbawią raczej dorosłych czytelników.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><i>Napisałem
367 dobrych kampanii do "Lochów i ogrów". Jeśli nie
umiem wymyślić, jak bohater ma zdobyć dziewczynę, równie dobrze
mogę zwrócić swoją odznakę nerda.</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Po
przeczytaniu trzeciego tomu "Mojego Kucyka Pony" wzrósł
nasz zachwyt serią, jednak wciąż nie jesteśmy przekonani, czy jej
adresatami są fanki serialu i gadżetów ze świata "My Little
Pony". Gry stylistyczne i powody, z których rżymy przy
lekturze </span><span style="font-size: small;">–</span><span style="font-size: small;">
choćby wysokie stężenie ironii, mówiąc wprost: nabijanie się z
bohaterów, czy nawiązania do filmowych hitów (nie dla małych
dziewczynek), wskazują raczej na humorystyczną adaptację niż
komiks "na podstawie serialu", jak głosi okładka. Koniksy
to po prostu nie to samo, co Kucyki Pony.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<b>Tekst i zdjęcia:</b> </div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<b>Bożena
Itoya</b></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<i>My Little
Pony <span style="font-family: Times New Roman, serif;">–</span></i><span style="font-family: Times New Roman, serif;"><i>
Mój Kucyk Pony: Przyjaźń to magia</i>, tom 3, scenariusz: Katie Cook,
rysunki i okładka: Andy Price, kolory: Heather Breckel, przekład z
języka angielskiego: Jacek Drewnowski, Klub Świata Komiksu </span><span style="font-family: Times New Roman, serif;">–</span><span style="font-family: Times New Roman, serif;">
919, Egmont Polska, Warszawa 2015.</span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1YOn-MZI-kROf_rVOlf-M5Yeia0ukSvH7UpqElTo2CVnMgu8Vzbs1R4teeLLhesU4bQm8aMwluOdkzGYA0rD4fAClYS4_guS4UYiDSQNw5lFiQpWd9YD31DkKy2kLA3GqWeWk563DBak/s1600/koniki3_02.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1YOn-MZI-kROf_rVOlf-M5Yeia0ukSvH7UpqElTo2CVnMgu8Vzbs1R4teeLLhesU4bQm8aMwluOdkzGYA0rD4fAClYS4_guS4UYiDSQNw5lFiQpWd9YD31DkKy2kLA3GqWeWk563DBak/s1600/koniki3_02.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz92VMAasuR6BctZtWHB52z6t3Hbl6lcHaRV8VXyUcogScyvxTJZalvKXnxVzq9LsQWtlE6AOpkUzfcbECG3uqbiv6LXLhhmRt6AcG8AA-Psfd9B25ZNiBUtR33AtY8EGkNsX25gOuJ18/s1600/koniki3_03.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz92VMAasuR6BctZtWHB52z6t3Hbl6lcHaRV8VXyUcogScyvxTJZalvKXnxVzq9LsQWtlE6AOpkUzfcbECG3uqbiv6LXLhhmRt6AcG8AA-Psfd9B25ZNiBUtR33AtY8EGkNsX25gOuJ18/s1600/koniki3_03.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrdflgiCi2Cz0fm4tXp21BLWmK4wgluDomdL0qTaBME7fiLPWkvjyn3AtnE2tCtm3LmeIjS38ikJLZnAf49DJBSmIseVl6gJXx6OWoSoBrIGPJ7QV_GkSKSFryovkz6Z_PXB82tSQQfhE/s1600/koniki3_04.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrdflgiCi2Cz0fm4tXp21BLWmK4wgluDomdL0qTaBME7fiLPWkvjyn3AtnE2tCtm3LmeIjS38ikJLZnAf49DJBSmIseVl6gJXx6OWoSoBrIGPJ7QV_GkSKSFryovkz6Z_PXB82tSQQfhE/s1600/koniki3_04.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnVZ-uAa1qUdxNp2w1gclqt1IS6LaDylDFLf-nW-9TXDjbjw-M75QWTTzCKbWEnL3Y08gshfAk93Tg0-Gx6H2pxPVr8oAH9NQth27fbc_gJVqW-xZ2nvZnr_EP3xzYY8m2jvtzcMSqSHI/s1600/koniki3_05.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnVZ-uAa1qUdxNp2w1gclqt1IS6LaDylDFLf-nW-9TXDjbjw-M75QWTTzCKbWEnL3Y08gshfAk93Tg0-Gx6H2pxPVr8oAH9NQth27fbc_gJVqW-xZ2nvZnr_EP3xzYY8m2jvtzcMSqSHI/s1600/koniki3_05.jpg" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-84616616304547327502015-12-21T02:09:00.000-08:002016-02-16T15:15:39.633-08:00Choinkowe inspiracje<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmG1rgIQBUxoCiMLebq45CnpPurUpjXnrJGzKdLgyLDjpnqEnSNvxSVgXIZowRcYTe3gaZzY8x-ltdhnGsE7OfkVHpG5N2PUUU86_VQ6h3oR-TCiI4vsVWz2j3jFpsb9x35ra0W3PrsiM/s1600/Choinkowe-ozdoby.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmG1rgIQBUxoCiMLebq45CnpPurUpjXnrJGzKdLgyLDjpnqEnSNvxSVgXIZowRcYTe3gaZzY8x-ltdhnGsE7OfkVHpG5N2PUUU86_VQ6h3oR-TCiI4vsVWz2j3jFpsb9x35ra0W3PrsiM/s1600/Choinkowe-ozdoby.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Święta już tuż, tuż... Dbamy o to, by co roku na naszej choince zawisły jakieś nowe ozdoby. Część z nich kupujemy, korzystając z przedświątecznych kiermaszy. Część wykonujemy samodzielnie. Oto kilka naszych tegorocznych pomysłów plus jeden podpatrzony. Może i Wam uda się coś jeszcze przygotować?<br />
<a name='more'></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<b>LEGO-bombki </b></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVZz2sicMxfHSD2hynxNNvvmGohX7qn3PaFDMQ6_dKx4unM1_NsIRM5VvnCcLCfZbQT04dxTRZUXaO8z-mITCpxscY1GPUKTiw_Hzm14OxoCv_2NxQkIERQyQ9bWfXy07VlG8rE1gulqA/s1600/Aniol_lego.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVZz2sicMxfHSD2hynxNNvvmGohX7qn3PaFDMQ6_dKx4unM1_NsIRM5VvnCcLCfZbQT04dxTRZUXaO8z-mITCpxscY1GPUKTiw_Hzm14OxoCv_2NxQkIERQyQ9bWfXy07VlG8rE1gulqA/s320/Aniol_lego.jpg" width="185" /></a>Chłopcy uwielbiają LEGO. W ubiegłym roku do naszego domu trafiły klocki wraz z instrukcją, jak przygotować LEGO-bombkę. W tym roku moi mali panowie postanowili stworzyć coś samodzielnie. Zajrzeli więc w głąb swego pokaźnego pudła z klockowymi elementami i stworzyli LEGO-choinkę oraz LEGO-anioła. By przewlec przez nie wstążeczkę i zawiesić je na choince potrzebny był klocek z dziurką. My wykorzystaliśmy elementy dołączane do archiwalnych już zestawów ze Star Wars-owymi planetami. Poszukajcie, a jeśli w swoich zasobach nie znajdziecie nic odpowiedniego, choinkę zawsze można postawić na dziecięcym biurku jako formę ozdoby. Ciekawe jak dużą uda Wam się zbudować? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
UWAGA! Ozdoby z klocków LEGO wymagają jedynie użycia wyobraźni (no, i klocków, oczywiście!). Nie musicie więc czuwać nad dzieckiem w trakcie prac budowlanych. Maluchy mogą przygotowywać świąteczne ozdoby, gdy Wy lepicie pierogi. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSTROZeg4ObvHbBsSnEzA7AZJZuS3l2or0gCdXP55d6uCyaZVXA0OaqoFPx9mCY9AefnuyDybu5LpArkd6_uA8b-ZQQwAUhITI9FkH80TLgHiLKKYEERqZAmchhHgtrg7UNUQrojzxLmo/s1600/Lego-choinka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSTROZeg4ObvHbBsSnEzA7AZJZuS3l2or0gCdXP55d6uCyaZVXA0OaqoFPx9mCY9AefnuyDybu5LpArkd6_uA8b-ZQQwAUhITI9FkH80TLgHiLKKYEERqZAmchhHgtrg7UNUQrojzxLmo/s1600/Lego-choinka.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: right;">
<b>Świąteczny recykling</b></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjE37qUxTnQQJnww9_HBNp3mbAByoju0tU8n_aOIH22uj3_bHQyg-0S1oRQ030j_S4v_E11DNxywZhJfUjEASRROSiom1m_rH7tsTqXp4U-72WjgbY00XdPHbM9_FJ7kFSDswBr5msOgFE/s1600/Ren-z-pojemnik%25C3%25B3w-po-jajkach.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjE37qUxTnQQJnww9_HBNp3mbAByoju0tU8n_aOIH22uj3_bHQyg-0S1oRQ030j_S4v_E11DNxywZhJfUjEASRROSiom1m_rH7tsTqXp4U-72WjgbY00XdPHbM9_FJ7kFSDswBr5msOgFE/s320/Ren-z-pojemnik%25C3%25B3w-po-jajkach.jpg" width="179" /></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Tradycją w naszej szkole staje się już konkurs na świąteczne ozdoby recyklingowe. W ubiegłym roku przygotowaliśmy proste ozdoby wykonane z rolek po papierze toaletowym. W tym roku jako podstawę wykorzystaliśmy pojemniki do przechowywania jaj, a uzupełniliśmy je o karton, skrawki materiału, skrawki papieru oraz materiały dekoracyjne - ruchome oczy, cekiny, tasiemki ozdobne, kolorowe pompony i brokat. W ten sposób chłopcy stworzyli cały zaprzęg reniferów (jednego na konkurs, pozostałe na świąteczny kiermasz) oraz - zdecydowanie bardziej czaso- i pracochłonnego - aniołka. Wszystkie elementy klejone były za pomocą kleju magic (także guziki i cekiny). Reniferowe rogi włożone zostały w nacięte nożyczkami otwory. Następnie zgięte i podklejone od spodu, by lepiej się trzymały. W podobny sposób zamocowana została głowa anioła. Wykonana z kartonu (by utrzymała ciężar ozdoby) i oklejona białym papierem. Skrzydła to prostokątny skrawek materiału (płótna), którego sąsiednie rogi zostały ze sobą złączone i sklejone. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pomysł na renifery - znaleźliśmy w internecie, anioła zaprojektowaliśmy samodzielnie. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRCUrCmD8FzANYx75gCTu4ZQPzQL9jMbD6cZIUGZIi5TsI6kzML3-ZUPfxa4s8IOx1D3VEdzEpUkS9GKOyRdDZHMNx4xSMmmOqRv0p23kDBXoTGfGtE2cN3ywd_q_bXprfZNSxV-lLF9s/s1600/Aniol_003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRCUrCmD8FzANYx75gCTu4ZQPzQL9jMbD6cZIUGZIi5TsI6kzML3-ZUPfxa4s8IOx1D3VEdzEpUkS9GKOyRdDZHMNx4xSMmmOqRv0p23kDBXoTGfGtE2cN3ywd_q_bXprfZNSxV-lLF9s/s1600/Aniol_003.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: right;">
Anioły</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPO7fauCKAkxHGEdVPkF6qMnv6SOnLSV-zHzH79bBJUcq1Yk8bLeFRDXzLj8xKjIj2WBgRzsM_XIZ2NBnejSd8mJIVyNSzPa2Hx3sH7oofMd88iwFf62h-N7zi9TZO_zQRElIkXGVpKrY/s1600/Aniol_004.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPO7fauCKAkxHGEdVPkF6qMnv6SOnLSV-zHzH79bBJUcq1Yk8bLeFRDXzLj8xKjIj2WBgRzsM_XIZ2NBnejSd8mJIVyNSzPa2Hx3sH7oofMd88iwFf62h-N7zi9TZO_zQRElIkXGVpKrY/s320/Aniol_004.jpg" width="184" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Z własnego pomysłu powstały także nieco inne choinkowe anioły. Ich suknie wykonaliśmy ze sztywnego filcu i grubych gumowanych kartek, ale równie dobrze można posłużyć się brystolem lub ozdobnymi sztywnymi kartkami do scrapbookingu. Na wybranym materiale cyrklem (choć można odrysować od szklanki) narysowaliśmy koła. Wszystkie nacięliśmy do środka (po promieniu) i skleiliśmy niczym czapeczkę. Zaczynając od pleców (by ukryć "szwy") dokleiliśmy prostokątne lub trójkątne ręce. Tylne miejsce klejenia przysłoniły nam skrzydła. Wykonane ze srebrnego wycinankowego papieru lub kolorowych piórek. Kształt włosów wycięliśmy ze sztywnego (tego gumowanego - przepraszam, nie wiem, jak się on "oficjalnie" nazywa) papieru, a na nim przykleiliśmy wyciętą ze zwykłego papieru twarz - w kształcie łezki. Wystarczyło dorysować oczy, usta, policzki i podkleić całość do tułowia. Od tylu jeszcze tasiemka i gotowe! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
UWAGA! Strój aniołka można dodatkowo ozdobić brokatem lub ozdobnym długopisem. Wszystkie elementy kleiliśmy magic-iem.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwsb_1S4PL1s50ff2lvcHTF-ZbsJ3uySHB5BSCB8bFmaA3T3hfpD0Z0L5jdldFgtfP8fv8NjhLYgPUR7q-j-4ZUB3Jy23ixdI5K5OUpE-eJsRlb4rZ7HFd-GX6Vf3Vvc1FIiM-NHv2tbc/s1600/Aniol_001.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwsb_1S4PL1s50ff2lvcHTF-ZbsJ3uySHB5BSCB8bFmaA3T3hfpD0Z0L5jdldFgtfP8fv8NjhLYgPUR7q-j-4ZUB3Jy23ixdI5K5OUpE-eJsRlb4rZ7HFd-GX6Vf3Vvc1FIiM-NHv2tbc/s1600/Aniol_001.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<b>Wyszywanki</b><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Zaproszeni na mikołajkowe warsztaty do Centrum Rozlewisko nad Bugiem mieliśmy okazję przygotować bombki własnoręcznie wyszywane. Okazało się, że nawet chłopcy szyć mogą i szyć potrafią. Do wykonania bombek potrzebny był filc, cekiny, guziki, kolorowe nitki i wata - do wypełnienia. </div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: white;"><b> </b>.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>UWAGA! </b>Na początek przygody z szyciem polecam użycie plastikowych lub stalowych, ale dużych igieł. <b> </b>Zwiększa to bezpieczeństwo i usprawnia pracę. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkU_ry0vBl66lWYtIhyKiawTcWcTZPmZrGuvKY1zcUnteU19F2WJqn2uFR-pMD8GnHzPOVlNWfJxmsH4e-n_cEKPtuSoiVbT0ykoCIWe0sn-BUYm6v5_qrFwUWP7JqMJXPjoQRfIx9N1c/s1600/Wyszywane-bombki.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkU_ry0vBl66lWYtIhyKiawTcWcTZPmZrGuvKY1zcUnteU19F2WJqn2uFR-pMD8GnHzPOVlNWfJxmsH4e-n_cEKPtuSoiVbT0ykoCIWe0sn-BUYm6v5_qrFwUWP7JqMJXPjoQRfIx9N1c/s1600/Wyszywane-bombki.jpg" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: right;">
<b>Harmonijkowy aniołek</b></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To ozdoba zakupiona przez nas na świątecznym kiermaszu. Tak nas zachwyciła, że postanowiliśmy Wam ją pokazać. Może kogoś zainspiruje. Wykonanie nie wydaje się trudne, za to efekt końcowy - imponujący!</div>
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFH0G7NFhJlbJYNUL4GejowBfPJ58snFgaRIJd62QgXmOjB7seC63xwAGyqT7S2OG5L8iM4EVR_86nHUXmJbwT_AYac6COd49Qf8iCHwZtrA0aykwdDjyw9-MR__cnydiBSiOFLxJgHp4/s1600/Aniol_002.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFH0G7NFhJlbJYNUL4GejowBfPJ58snFgaRIJd62QgXmOjB7seC63xwAGyqT7S2OG5L8iM4EVR_86nHUXmJbwT_AYac6COd49Qf8iCHwZtrA0aykwdDjyw9-MR__cnydiBSiOFLxJgHp4/s1600/Aniol_002.jpg" /></a><br />
<br />
<div style="text-align: right;">
czytajki.blogspot.com</div>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-36981150098769300122015-12-18T06:46:00.002-08:002015-12-18T06:47:12.821-08:00Książka pod choinką - polecamy, podpowiadamy, radzimy!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNDAhLcwbKRGYqhOnpxmtmdXu7L6VBRAi7opCExUwgKmcmM72MtJPapGPK6TKr-v-AOh9JCIjMj-sQFZfhuWy1U4ktbOhY5_x2tc6-OnqAdiTXjZz0hu3BBVg09Vi_jpzXwICeipund1E/s1600/prezenty-dla-najm%25C5%2582odszych.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNDAhLcwbKRGYqhOnpxmtmdXu7L6VBRAi7opCExUwgKmcmM72MtJPapGPK6TKr-v-AOh9JCIjMj-sQFZfhuWy1U4ktbOhY5_x2tc6-OnqAdiTXjZz0hu3BBVg09Vi_jpzXwICeipund1E/s1600/prezenty-dla-najm%25C5%2582odszych.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b></b><br />
<a name='more'></a><b>1. <i>Elmer. Wielka księga przygód.</i>, David McKee, il. David McKee, Wyd. Papilon, 128 str.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Elmer to już poniekąd klasyk, którego kochają dzieci na całym świecie. Sympatyczny słoń w kratkę z uśmiechem na ustach przeprowadzi najmłodszych przez świat emocji i uczuć, budując poczucie dziecięcej wartości, ucząc tolerancji i otwartości. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. <i>Najpiękniejsze opowieści</i>, praca zbiorowa, il. praca zbiorowa, Wyd. Papilon, 308 str.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Zbiór współczesnych opowieści nagrodzonych w Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren, w którym znajdziemy "Biuro Zagubionych Zabawek" Iwony Czarkowskiej, "Kosmicznych odkrywców. Frania i jego babcię." Grażyny Bąkiewicz, "Misiostwo świata" Grzegorza Janusza oraz "Opowieść o Błękitnym Psie, czyli o rzeczach trudnych dla dzieci." Beaty Majchrzak. Wyjątkowe historie - do śmiechu, do snu, jako lek na życiowe zło. Napisane starannym językiem, bogatym, ciepłym, momentami humorystycznym i okraszone ciekawymi ilustracjami - raz malowniczymi, innym razem - prostymi, ale zabawnymi. Doskonale współgrającymi z treścią. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. <i>Prezenty Astona</i>, Lotta Geffenblade, il. Lotta Geffenblade, Wyd. EneDueRabe, 32 str. </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Idealna historia dla tych, którzy nie mogą doczekać się na świąteczny lub urodzinowy prezent. Przepełniona oczekiwaniem, a jednak niosąca pozytywną treści. To hołd złożony dziecięcej kreatywności, bo tylko dzieci potrafią czerpać tyle radość z prostych rozwiązań, dostrzegać w nich miliony możliwości. Warto o tym pamiętać, warto to pielęgnować. Całość utrzymana w ciemnej, ale ciepłej kolorystyce. Piękna zarówno w warstwie graficznej, jak i tekstowej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>4. <i>Idziemy na niedźwiedzia</i>, Michael Rosen, il. Helen Oxenbury, Wyd. Dwie Siostry, 36 str. </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Prosta, wpadająca w ucho i zapadająca w pamięć opowieść. Dynamiczna, humorystyczna, a nade wszystko - wychodząca daleko za łamy książki. Dzięki niej nasz maluch razem z bohaterami historii może wyruszyć na poszukiwanie groźnego niedźwiedzia. Wystarczy podwinąć spodnie i użyć odrobiny wyobraźni. Doskonała zabawa gwarantowana!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>5. <i>Duch z butelki, </i>Eva Susso, il. Benjamin Chaud, Wyd. Zakamarki, 32 str.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Magiczny świat istnieje tuż obok. Na wyciągnięcie ręki. Mati i Uno już o tym wiedzą. Kiedyś w górach spotkali Yeti. Tym razem w ich życiu pojawia się Duch z butelki. To kawałek dobrej skandynawskiej literatury dla najmłodszych, będący ukłonem w stronę dziecięcej wyobraźni. Dla tych, którzy lubią niecodzienne przygody. W znakomitej - charakterystycznej dla znanego już w Polsce Benjamina Chaud - oprawie graficznej.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhA5VuKkleyldNMHHoEPEiiVF-bh_rmTIKm58EAOQV2vzv4_iVtB0L0pwh0hX3IklBVoiK_C6P03vSWUGad0lyepV6G3e3yl4IhxTmBDDM9zjyGg0XI13T-9U2-iH9DkC7pkjeuL-vXdnA/s1600/prezenty-dla-dziewczat.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhA5VuKkleyldNMHHoEPEiiVF-bh_rmTIKm58EAOQV2vzv4_iVtB0L0pwh0hX3IklBVoiK_C6P03vSWUGad0lyepV6G3e3yl4IhxTmBDDM9zjyGg0XI13T-9U2-iH9DkC7pkjeuL-vXdnA/s1600/prezenty-dla-dziewczat.jpg" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>1. <i>Pippi się wprowadza i inne komiksy</i>, Astrid Lindgren, il. Ingrid Vang Nyman, Wyd. Zakamarki, 60 str.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Komiksy zyskują na popularności, dlatego w naszym zestawieniu nie może ich zabraknąć. Na początek - klasyk. Znacie Pippi Pończoszankę? To bohaterka stworzona przez znakomitą skandynawską autorkę - Astrid Lindgren. Taka co to wszystko może. Niepokorna i szalona. Trudno jej nie polubić. A towarzyszące jej przygodom komiksowe dymki zapisane wielkimi drukowanymi literami doskonale nadadzą się na pierwszą samodzielną lekturę, zgrabnie łącząc przyjemne z pożytecznym. Wiek: 5+</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. <i>Sisters. Podobieństwo rodzine. T.1, Sisters. Będzie zabawa. T.2,</i> Christophe Cazenove, il. William Maury, Wyd. Egmont, 48 str.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Współczesny, humorystyczny komiks o rodzinnych (i nie tylko) perypetiach dwóch sióstr - nastoletniej Wendy i młodszej o kilka lat - Marine. Domowe złośliwości, ale i wielka siostrzana miłość. Współczesna grafika, przyjazna kolorystyka, trafne obserwacje i dobrze oddane realia codziennego siostrzanego życia. Dla sióstr młodszych, ale i starszych :) Wiek: 7+</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. <i>My Little Pony. Przyjaźń to magia. T. 1-3</i>, Katie Cook, il. Andy Price, Wyd. Egmont, 96 str.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Doskonale znane i bardzo lubiane kuce tym razem nie w formie kreskówki, lecz komiksu. I to nie byle jakiego. Zachwalanego wszem i wobec. To nie słodka dziewczęca historyjka, lecz nieco mroczna opowieść o charakternych tęczowych konikach doprawiona szczyptą ironii. Wciągająca i zabawna. Niech Was nie zmylą barwne obrazki, to pozycja dla dzieci w wieku 7+. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>4. <i>Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Źrebaki i rumaki,</i> Agnieszka Mielech, il. Magdalena Babińska, Wyd. Wilga, ok. 176 str.</b><br />
To kolejny tom znanej już i lubianej przez dziewczęta serii stworzonej przez Agnieszkę Mielech. Jeśli Wasze córki jeszcze jej nie znają, proponuję sięgnąć najpierw po część pierwszą, by razem z Emi przeskoczyć kolejne poziomy edukacji - od zerówki poczynając. Na łamach kolejnych książek znajdziecie przygody zaczerpnięte wprost z życia młodych ludzi, ale pomiędzy nie zawsze wplatają się jakieś niecodzienne przygody. W końcu Tajny Klub Superdziewczyn za swe hasło obrał sobie: "Nigdy więcej nudy!" Wiek: 6+</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>5. <i>Malina cud-dziewczyna</i>, Katarzyna Pakosińska, il. Katarzyna Kołodziej, Wyd. Muza, 176 str.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Opowieść z pogranicza
rzeczywistości i fantazji przeplatana kolejnymi wyzwaniami stawianymi przed czytelnikiem. Trochę tu współczesności, trochę
przeszłości, podróże w czasie, ale także sprawy dnia codziennego,
bliskie dzieciom. Jest też Pakośka (znaczy, autorka), która zwracając się bezpośrednio do czytelników skłania ich do przemyśleń i zaprasza do wspólnej zabawy. Na tych, którzy rezultaty swych działań zechcą przesłać na adres Maliny,
czekają nagrody. Wiek: 7+</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjTUgUNmdNFKFx5oSC1X8xNm1eBFEmLNc34o1zpRXd3alUAS0_VUPFS3m_Tbwbf9gMqG3zNq8PWUoNR7W_0LmaROPqqGKT19nSc05c5I7XjhNOwQrn6liiAvqk3343lRIEC1igvO512zs/s1600/prezenty-dla-chlopcow.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjTUgUNmdNFKFx5oSC1X8xNm1eBFEmLNc34o1zpRXd3alUAS0_VUPFS3m_Tbwbf9gMqG3zNq8PWUoNR7W_0LmaROPqqGKT19nSc05c5I7XjhNOwQrn6liiAvqk3343lRIEC1igvO512zs/s1600/prezenty-dla-chlopcow.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1. <i>Minecraft. Blokopedia.</i>, Alex Wiltshire, il. Mojang, Wyd. Egmont, 320 str.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Ekskluzywny prezent dla fanów Minecraft. Pięknie wydany poradnik dla graczy zamknięty w prezentowym pudełku. Sama księga ma kształt bloku - takiego samego, z jakich zbudowany jest wirtualny świat gry. Jak sugeruje zarówno okładka, jak i tytuł, wewnątrz znajdziemy wyczerpujące informacje o blokach wszelkich - ich opisy oraz sposoby wykorzystania. To spora dawka praktycznej wiedzy, którą można sprawdzić i wykorzystać w wirtualnym świecie. Wiek: 7+</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. <i>Biało-czerwone marzenia. Od rozbitego żyrandola do finałów Euro.,</i> Przemek Pawlak, Wyd. Rebis, 184 str.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Dla miłośników piłki nożnej, a szczególnie - kibiców polskiej reprezentacji. To bogato zilustrowana zdjęciami opowieść, z której poznamy nie tylko współczesne gwiazdy reprezentacji naszego kraju, ale i te - dziś już można by rzec - historyczne. Razem z piłkarzami przejdziemy krok w krok eliminacje do finałów Euro 2016, by przygotować się na czekające nas latem sportowe emocje. W piłkarskiej podróży, w czasie której odkrytych zostanie wiele ciekawostek, towarzyszy nam 9-letni Kacper, który marzy o futbolowej karierze. Podsumowaniem książki jest test, który pozwoli sprawdzić nabytą wiedzę. Wiek: 6+</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><i>IBRA. Chłopak, który odnalazł własną drogę., </i>Yvette Żółtowska-Darska, Wyd. Egmont, 192 str.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli nasz mały kibic od poczynań reprezentacji woli europejskie zmagania klubowe - na pewno ucieszy się z serii "Nie tylko dla fana". W jej ramach poznaliśmy już sylwetki Messiego i Ronaldo. Teraz przyszła kolej na Ibrę. Wszystkie książki serii utrzymane są w jednakowym duchu. To wzruszające, podzielone na krótkie rozdziały, opowieści o niełatwej drodze do kariery, które przeplatają opatrzone w kolorowe zdjęcia ciekawostki związane z danym piłkarzem. Dzięki temu poznajemy bliżej jego klub, otoczenie, miejsce w którym się urodził. To garść wyjątkowych informacji, poszerzających wiedzę nie tylko w zakresie piłki nożnej. Wiek: 6+</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. <i>Tajemnica pożarów</i>, Martin Widmark, il. Helena Willis, Wyd. Zakamarki, 92 str.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Dzieci, bo nie tylko chłopcy, uwielbiają przygody detektywistyczne. Wśród tego typu pozycji na rynku księgarskim prym wiodą "Tajemnice..." skandynawskiego autora - Martina Widmarka. To detektywistyczne wyzwania dla początkujących, które doczekały się kilkunastu - jeśli nie kilkudziesięciu już - tomów. Ostatni nosi tytuł "Tajemnica pożarów". Tym razem młodzi detektywi - Lasse i Maja - muszą zgłębić zagadkę wybuchających w dziwnych okolicznościach pożarów. Uwaga, ta seria uzależnia! Dla tych, którzy jeszcze jej nie znają - lekturę można zacząć od dowolnego tomu. Wiek: 6+</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>4. <i>Star Wars. Akademia Jedi., Star Wars. Akademia Jedi. Powrót Padawana, Star Wars. Akademia Jedi. Łobuz widmo</i>, Jeffrey Brown, Wyd. Ameet, 160 str. </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Komikso-książki dla miłośników Gwiezdnych Wojen, a tych - przy okazji premiery kolejnej części filmu - na pewno nie brakuje. Jeffrey Brown przenosi nas w czasie. Podążamy ku młodości Star Warsowych bohaterów. Poznajemy ją w formie komiksu, lecz nie tylko. Autor na kolejnych stronach zamieścił także notatki, pamiętniki, arkusze ocen. Typowa kanwa komiksu została więc nieco zachwiana - z korzyścią. Całość zdecydowanie godna polecenia. Zabawna, miejscami ironiczna, z pewnością spodoba się młodym czytelnikom. Wiek: 7+</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>5. <i>Elemelementarz. Witajcie analfabeci!</i>, Henryk Jerzy Chmielewski, Wyd. Prószyński i S-ka, 48 str.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Papcio Chmiel powrócił z nowymi przygodami - znanych i kochanych już od lat - Tytusa, Romka i A'Tomka. To historia uczłowieczania Tytusa, który staje przed trudnym zadaniem. Musi nauczyć się pisać i czytać. O tym, że sztuka to niełatwa - wiedzą wszyscy pierwszoklasiści. Mogą więc przejść cały proces nauki razem z sympatycznym, choć zdecydowanie niepokornym uczniem. Papcio Chmiel pomimo upływu lat nie traci na jakości. To zabawna i - poniekąd - edukacyjna lektura. Polecam!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<b>czytajki.blogspot.com</b></div>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-2170238056756560282015-12-15T13:00:00.000-08:002015-12-15T13:00:01.079-08:00Choineczka z okieneczka<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgojgQ6gWbq0Upr-uLe9H_R2GrCtXzt4lbYjrloNfEUr4-V1fT2utDDSvJ-bZ3RLmmE2Dne40aVfElYhOgeTu9eCUcGa2hxwMReWYxmXvw3pMmlACwQqN_Y6b-hY52egPKB7Fgd0BQctc8/s1600/choinka.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgojgQ6gWbq0Upr-uLe9H_R2GrCtXzt4lbYjrloNfEUr4-V1fT2utDDSvJ-bZ3RLmmE2Dne40aVfElYhOgeTu9eCUcGa2hxwMReWYxmXvw3pMmlACwQqN_Y6b-hY52egPKB7Fgd0BQctc8/s1600/choinka.jpg" /></a></div>
Często poszukując ciekawych rozwiązań okazuje się, że... najbardziej efektowna bywa prostota. Chcąc przygotować okienne czy tablicowe dekoracje wystarczy kartka sztywnego zielonego papieru, nożyczki i kilka ozdobnych naklejek lub cekinów. Do dzieła!<br />
<a name='more'></a><br />
<b>Potrzebne będą: </b><br />
zielony brystol, nożyczki, diamentowe naklejki lub cekiny i klej.<br />
<br />
<b>Wykonanie:</b><br />
1. Z brystolu wycinamy duży trójkąt - to podstawowy kształt naszej choinki.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6Lf4Em4KwN4NUzpXP13pzkfdYdlWucbDmSy7PFeXsgGcxWl21bk4GotOIc2WNQfM5YcEBmYYrUsGhLB6xQGCv0ioDm0D_7R-Fyl5pmyZndsnXM2UxHsauc09lZGxa2GldZUl2Tq9ne30/s1600/choinka_001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="281" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6Lf4Em4KwN4NUzpXP13pzkfdYdlWucbDmSy7PFeXsgGcxWl21bk4GotOIc2WNQfM5YcEBmYYrUsGhLB6xQGCv0ioDm0D_7R-Fyl5pmyZndsnXM2UxHsauc09lZGxa2GldZUl2Tq9ne30/s400/choinka_001.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
2. Trójkąt możemy złożyć na pół (oś składania wychodzi od wierzchołka) lub pozostawić niezłożony - w zależności od tego jaki wzór chcemy otrzymać.<br />
3. Następnie naprzemiennie - raz z prawej, raz z lewej strony - podążając od czubka, ku dołowi nacinamy w choince trójkąty.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuJ_4LCfe8ZToho-63bfnDd7S8CIkM9vEZbsO_XCGFv8BPG5rne2cMyPkGaDXc3Vx7z1871kFsz3iYI9vuIW1dvsX7sNZ4JXchOkm3EOmImTH7xGcPINJmsau1bzDj7Ywp3xtpTBUBTYc/s1600/choinka_002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuJ_4LCfe8ZToho-63bfnDd7S8CIkM9vEZbsO_XCGFv8BPG5rne2cMyPkGaDXc3Vx7z1871kFsz3iYI9vuIW1dvsX7sNZ4JXchOkm3EOmImTH7xGcPINJmsau1bzDj7Ywp3xtpTBUBTYc/s400/choinka_002.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3Vc27julI2SvGbrHRsEr8HAbAm_1UzWSZqaHTiHDBlqsHS1LtPijlZwCnpPv3husUY5CT01Ojo43fgJL1EHCZAR6b_DLuhiGZYMmn_2MURCkM8Vsd3t1JK8t2PwMnpOtUQcFuHIR1NFc/s1600/choinka_003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3Vc27julI2SvGbrHRsEr8HAbAm_1UzWSZqaHTiHDBlqsHS1LtPijlZwCnpPv3husUY5CT01Ojo43fgJL1EHCZAR6b_DLuhiGZYMmn_2MURCkM8Vsd3t1JK8t2PwMnpOtUQcFuHIR1NFc/s400/choinka_003.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
4. Po nacięciu złożoną choinkę rozkładamy. Niezłożona jest natychmiast gotowa do ozdobienia cekinami niczym bombkami.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEIkJNDv8WcNWG843sazhyphenhypheny-IulhXP9XZS49kBUFJgHJZXQj-S_UfA0MRak-fCT42d4wCAYlonGDQ6ZsGZl6UDg67Xihi0sx8kt9_or6UEVSbkQaEA-UJ65Lm6qUrrtyuypOpSQ-3YWwg/s1600/choinka_004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEIkJNDv8WcNWG843sazhyphenhypheny-IulhXP9XZS49kBUFJgHJZXQj-S_UfA0MRak-fCT42d4wCAYlonGDQ6ZsGZl6UDg67Xihi0sx8kt9_or6UEVSbkQaEA-UJ65Lm6qUrrtyuypOpSQ-3YWwg/s400/choinka_004.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6nV1x2d4eWAhlchvqrH2ReYweXzAWw4oAdW0pDPgwX0P17fOdGZjFy9RWIDZ7TsvFxekgNOPcLN2LmeOYTVuZ4V8vRk5kXd-XKQ6m4M2i5TFrInlLJGIfEeuYdopcb4x98qq6MTb4nj8/s1600/choinka_005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6nV1x2d4eWAhlchvqrH2ReYweXzAWw4oAdW0pDPgwX0P17fOdGZjFy9RWIDZ7TsvFxekgNOPcLN2LmeOYTVuZ4V8vRk5kXd-XKQ6m4M2i5TFrInlLJGIfEeuYdopcb4x98qq6MTb4nj8/s400/choinka_005.jpg" width="225" /></a></div>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-30413339226344473482015-12-14T16:15:00.000-08:002015-12-14T16:15:07.207-08:00To tylko pies?! - Suzanne Selfors<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp4rVmOERj1FxNNwik6ptxxTOYTrtmXobj5ozK4z3LLRIzRAj97S-w2qBlmW0FVWXExjyfSO5yGHM_LT-4me7nUCxceMWW6K8RJzrHaKE_tdSLxG3ltjnDk8s64em9X7EFwr1uGIT4ZAE/s1600/to_tylko_pies_01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="262" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp4rVmOERj1FxNNwik6ptxxTOYTrtmXobj5ozK4z3LLRIzRAj97S-w2qBlmW0FVWXExjyfSO5yGHM_LT-4me7nUCxceMWW6K8RJzrHaKE_tdSLxG3ltjnDk8s64em9X7EFwr1uGIT4ZAE/s400/to_tylko_pies_01.jpg" width="400" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;">Suzanne
Selfors jest amerykańską autorką książek dla dorosłych,
młodzieży i dzieci, w Polsce niemal nieznaną –
aby dowiedzieć się czegoś o jej twórczości, musiałam odwiedzić
autorską stronę pisarki, w polskojęzycznym internecie nie
znalazłam żadnej notatki. Dzięki wydawnictwu Wilga można się
natomiast zapoznać z polskim wydaniem trylogii o Homerze Puddingu i
jego Psie (ang. The Smells Like a Dog Series). My przeczytaliśmy jak
dotąd pierwszy tom: "To tylko pies?!".</span></div>
<a name='more'></a><br />
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Powieść
odbiega nieco od książek, jakie dotąd czytywałam z synem, nie
jest tak bardzo społeczna czy obyczajowa, jak pozycje z głównego
nurtu współczesnej polskiej literatury młodzieżowej. Suzanne
Selfors stawia na przygodę, poszukiwania skarbów i przyjaciół,
choć jej bohater przeżywa też rozterki związane z brakiem
akceptacji, to są one jakby mniej znaczące niż w polskich
powieściach.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Dwie z
sześciu części książki rozgrywają się na amerykańskiej
farmie. Z tego względu powieść bywa egzotyczna dla polskiego
młodego czytelnika, szczególnie dla mieszkańców miast, choć i
dzieci wychowujące się w polskich metropoliach mogą nie wiedzieć,
co oznacza odmierzanie drogi "dwadzieścia siedem przecznic
stąd" –
mój syn nie zrozumiał. W trzeciej części akcja przenosi się
bowiem do Miasta, tam też się rozwija i osiąga punkt kulminacyjny.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Bohater
należy do typu młodych badaczy, marzycieli, uważanych za dziwaków
i wyśmiewanych w szkole. Ma starszą siostrę, która przeważnie
się go wstydzi, oraz małego, rozkosznego i zapatrzonego w Homera
braciszka. Życie na farmie ukazane jest jako trudne, mocno spięte w
ramy pracy i regularności. Każdy ma swoje miejsce i powinien być
przydatny, zwłaszcza zwierzęta (psy) nie mogą sobie pozwolić na
bezużyteczność, a zbędny wydaje się nowy psi przyjaciel Homera:
Pies, czyli reprezentant rasy basset hound. Postaci rodziców są
trochę komiczne, wyraźnie przerysowane i ograniczone. Pani Pudding
tuczy bohatera ciasteczkami i pocałunkami, rekompensując mu (według
swojego mniemania) w ten sposób brak przyjaciół. Ojciec zaś jest
typowym farmerem znanym z amerykańskich filmów (np. "Świat
według T.S. Spiveta"), typem zasadniczego kowboja, uważającego
hodowlę za wymarzoną przyszłość dzieci. W świecie Puddingów
zasady są niepodważalne.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><i>"–
Spalił bibliotekę –
wyjaśnił tata. –
Obiecałem, że wybuduję nową.</i></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><i>
</i></span></span>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><i>– Co
zrobił? Co zrobisz? –
zapytała mama. –
Czy nas na to stać?</i></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><i>
</i></span></span>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><i>– Dałem
słowo. A człowiek jest tyle warty, ile jego słowo."</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Nas
żadna z tych postaw szczególnie nie rozbawiła, nie wiem, czy syn w
ogóle dostrzegł, że miały być zabawne. Zresztą podczas lektury
miałam wrażenie, że wszystkim postaciom brak trochę kolorytu i
wiarygodności. Humor bywa czarny (Gwendolyn, siostra Homera,
pasjonuje się wypychaniem zwierząt), ale przeważnie jest prosty i
stosowany w odpowiednich miejscach, na przykład na początku
rozdziału, dla rozładowania napięcia zbudowanego w zakończeniu
poprzedniego.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><i>"Uciekanie
z domu nie jest dobrym pomysłem. No chyba że masz już czterdzieści
lat i twoi rodzice krzyczą "Hurra!" oraz zmieniają zamki
chwilę po tym, jak wyjdziesz. W przypadku Gwendolyn i Homera,
będących w wieku odpowiednio piętnaście i dwanaście lat,
wypuszczanie się z domu w środku nocy musiało przyprawić ich
rodzicom zmartwień i bólu głowy."</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Akcja
zazwyczaj toczy się w dobrym tempie, dochodzi do kilku zwrotów,
zagięć i chwil wywołujących wypieki na twarzy czytelnika. Jest tu
i zauroczenie, i przyjaźń, i sensacja przyprawiona zdradą. Homer
Pudding wędruje niczym bohater "Odysei", spotyka prawdziwe
indywidua, fascynujące i fantastyczne niemal jak homerowscy
antagoniści.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><i><br /></i></span></span>
</div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><i>
</i></span></span>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><i>"Nie
wypada wyśmiewać się z ludzi tylko dlatego, że mają duże stopy.
Na świecie żyje wiele inteligentnych, miłych i utalentowanych
osób, które mają stopy niczym dinozaury. I często są straszliwie
zakłopotani, kiedy przez ich stopy drzwi windy nie chcą się
zamknąć albo gdy muszą stać bokiem na schodach ruchomych bądź
wystawiać nogi przez szyberdach w samochodzie."</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Na
początku każdej części autorka zamieszcza przypomnienie, co
wydarzyło się wcześniej, dlaczego bohaterowie podjęli takie a nie
inne kroki czy decyzje. Podobne podsumowania stosowane są także na
początku niektórych rozdziałów, co jest już nieco męczące,
powoduje spowolnienie akcji i znudzenie czytelnika.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Przy
bardzo konkretnej (poza odniesieniami do przygód Odyseusza) akcji
zaskakuje użycie symbolicznych, tu jakby nijakich nazw własnych:
"Pies" i "Miasto". Te słowa-figury wydają się
nieuzasadnionym uproszczeniem, skoro zamiast "Chłopca"
mamy "Homera", a zamiast "Wsi" </span><span style="font-size: small;">–</span><span style="font-size: small;">
"Mleczną Dolinę". Może "Pies" jest hołdem dla
bezimiennego Kota ze "Śniadania u Tiffany'ego"? Do tego
dochodzi jeszcze postać Madame la Directeur (czasem błędnie "le
Directeur"), czyli Pani Dyrektor, nie wiedzieć czemu
zapisywanej po francusku. Rozwiązania te, zapewne przyjęte przez
samą autorkę, mogą wzbudzić wątpliwości lub nie, natomiast w
lekturze zdecydowanie przeszkadzają niedociągnięcia stylistyczne i
błędy w tłumaczeniu. Szkoda, że książka nie została staranniej
zredagowana pod względem językowym.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">"To
tylko pies?!" spodoba się nawet dzieciom niemającym
doświadczenia w czytaniu powieści, bo jest to lektura prosta i
przyjemna. Dla dziewięciolatka (minimalny wiek sugerowany przez
wydawcę) wydaje się sporym wyzwaniem z uwagi na liczbę stron
(382), jednak duża, luźno rozmieszczona czcionka pozwala szybko
poradzić sobie z treścią. Złapaniu czytelniczego bakcyla sprzyja
też fakt, że autorka napisała kontynuację przygód Homera i Psa
("To tylko skarb?!" oraz "To tylko piraci?!"), po
którą na pewno zechce sięgnąć wielbiciel części pierwszej.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<br />
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><b>Tekst i zdjęcia: </b></span></span></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><b>Bożena
Itoya</b></span></span></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<br /></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><i>To tylko pies?!, </i>Suzanne Selfors, Wydawnictwo Wilga, Warszawa 2015, str. 352, wiek: 9+<b> </b></span></span></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUNzHyXaknLbB2RWZCGvWk4IXT1IYohI2vPuf9xSZceNUHdykr0Vh1dlhQQ47gdqumBJ-Oldn7B7fH5-nF9rXIoQKLpZoGz8KZJzZ-NIf1WZXmDFHDpPSQ5swsqihyphenhyphenamkK-_zAJXR-TzU/s1600/to_tylko_pies_02.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="262" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUNzHyXaknLbB2RWZCGvWk4IXT1IYohI2vPuf9xSZceNUHdykr0Vh1dlhQQ47gdqumBJ-Oldn7B7fH5-nF9rXIoQKLpZoGz8KZJzZ-NIf1WZXmDFHDpPSQ5swsqihyphenhyphenamkK-_zAJXR-TzU/s400/to_tylko_pies_02.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDnMVHLw_NJxBwe90SUJe2TUYM89-pCIaMMncBDRUD555FaGwibAGGycmjsw2L1J1_7-WRoyQqbRDBIyUNlIaa72qypHvA2SbDeBpsSwQBOLGnJ-ZZAAVxRJ14o_SSnpaiOI1shkWEhAY/s1600/to_tylko_pies_03.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="287" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDnMVHLw_NJxBwe90SUJe2TUYM89-pCIaMMncBDRUD555FaGwibAGGycmjsw2L1J1_7-WRoyQqbRDBIyUNlIaa72qypHvA2SbDeBpsSwQBOLGnJ-ZZAAVxRJ14o_SSnpaiOI1shkWEhAY/s400/to_tylko_pies_03.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjt3qyoGnUxfoUEug530GPk6fPqOcY9V0RcxKXbBdgfHyBNqRubprYHMegRi0gIuAT9LDCB7KEgApBlc_MtbaucTlhDVDjola_p2iLeEvhalSHWWClUT2mWbAC7hCrzVumiv6WECPZTgK0/s1600/to_tylko_pies_04.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="262" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjt3qyoGnUxfoUEug530GPk6fPqOcY9V0RcxKXbBdgfHyBNqRubprYHMegRi0gIuAT9LDCB7KEgApBlc_MtbaucTlhDVDjola_p2iLeEvhalSHWWClUT2mWbAC7hCrzVumiv6WECPZTgK0/s400/to_tylko_pies_04.jpg" width="400" /></a></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<br /></div>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-39607821985956479342015-12-14T04:08:00.002-08:002015-12-14T04:10:13.843-08:00Przybij piątkę komiksowi (dla dzieci) #2015<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgB06_PiJo0e-_kP6_4tPNpogR2n66AB2kNmuI0Nc6KYAZ1m0KUflayBK3jnznHA2MqnK95wembjyG4QMHvz8gS_rDDoofWbwPimlguuZ3lnq-VvaFh-3skBhhRVWanjz7quIUHRKKb1s8/s1600/przybij_piatke_06.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgB06_PiJo0e-_kP6_4tPNpogR2n66AB2kNmuI0Nc6KYAZ1m0KUflayBK3jnznHA2MqnK95wembjyG4QMHvz8gS_rDDoofWbwPimlguuZ3lnq-VvaFh-3skBhhRVWanjz7quIUHRKKb1s8/s1600/przybij_piatke_06.jpg" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Zachęcona przez Macieja
Gierszewskiego (dziękuję!), prowadzącego bardzo inspirującą
stronę Są komiksy dla dzieci, przyłączam się do akcji "Przybij
piątkę komiksowi", jaką po raz drugi zainicjował serwis
Aleja Komiksu. Poniżej polecam pięć komiksów dla dzieci (w końcu
to Dziecio-mamia) wydanych w Polsce w 2015 roku. Są to <span style="font-weight: normal;">publikacje,</span>
które <span style="font-weight: normal;">poleciłabym nawet osobom
komiksów na co dzień nieczytającym, zarówno starszym dzieciom
(powyżej 6 lat), jak i rodzicom.</span> Wszystkie przeczytał
najpierw mój dziewięcioletni syn, czasem po 2 razy z rzędu, a
potem do lektury zostałam dopuszczona ja. I bawiłam się
przynajmniej tak dobrze jak "pierwoczytający".</span></span><br />
<a name='more'></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Nasze tegoroczne ulubione
komiksy to w większości produkcje polskie, choć czytujemy i te
zagraniczne, zwłaszcza "klasyczne". Zaznaczam, że w 2015
roku zostało wydanych więcej dobrych "dymkowanych"
historii polskich autorów, ale albo jeszcze ich nie czytaliśmy
("Powrót Rzęsorka", "Niezła draka, Drapak!"),
albo nie zachwyciły nas aż tak bardzo. </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Zacznę od dwóch części
nowej serii, która formalnie jest <b>nie tylko</b> komiksem, ale,
pisana i rysowana przez doświadczonych i utalentowanych twórców
komiksów, może zdobyć serca czytelników nieprzekonanych do
książek złożonych z kadrów oraz dymków. Współczesna książka
dla dzieci często wymyka się podziałom gatunkowym, a komiks to też
książka.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJXhb97M6lCYXS5QlzoSqoiD4po88b6k_XY-MMdUFlrJCXvbdr_co6KXiqbxOzkPhGFp6wGXwlnVcMlLre_kFCpR81cvLRrQmgLACLF7t6D0syDUQBIzftz3i3Z2eFFrQvB1LcFe4JbFw/s1600/przybij_piatke_01.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJXhb97M6lCYXS5QlzoSqoiD4po88b6k_XY-MMdUFlrJCXvbdr_co6KXiqbxOzkPhGFp6wGXwlnVcMlLre_kFCpR81cvLRrQmgLACLF7t6D0syDUQBIzftz3i3Z2eFFrQvB1LcFe4JbFw/s320/przybij_piatke_01.jpg" width="240" /></a></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<b><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">1.
<span lang="pl-PL">Rafał Skarżycki (tekst), Tomasz Lew Leśniak
(rysunki), Hej, Jędrek! </span><span lang="pl-PL">Przepraszam, czy
tu borują?,</span><span lang="pl-PL"> Nasza Księgarnia, Warszawa
2015.</span></span></span></b></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><span lang="pl-PL">Jędrek
jest dokładnie tak samo cwany i fajny, jak Wasze dzieci. Dynamiczne
rysunki, idealnie dopasowane do kwestii komiksowych (w dymkach) i
tych spoza kadru, szkolne wrednostki i kryminalny smaczek gładko
wciągają dziecko w świat komiksu.</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyikoKQafIghr6GVg3Tx3LXlhSVOPfMAXJQ55M8d6rwS69latT6y8zSdQsMtnHRsG5A8kD8BRshs6Fi468mM0Zxu_SQi924svJvYteF-MH5jLqlJ0UgZgUWWvMBeCbzDmaJJYwkUn2AUU/s1600/przybij_piatke_02.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyikoKQafIghr6GVg3Tx3LXlhSVOPfMAXJQ55M8d6rwS69latT6y8zSdQsMtnHRsG5A8kD8BRshs6Fi468mM0Zxu_SQi924svJvYteF-MH5jLqlJ0UgZgUWWvMBeCbzDmaJJYwkUn2AUU/s320/przybij_piatke_02.jpg" width="240" /></a></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<b><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><span lang="pl-PL">2.
Rafał Skarżycki (tekst), Tomasz Lew Leśniak (rysunki), Hej,
Jędrek! Gdzie moja forsa?, Nasza Księgarnia, Warszawa 2015.</span></span></span></b></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><span lang="pl-PL">Jeśli
przy pierwszej części nie pomyśleliście o tym, by rozpatrywać,
czy czytacie powieść, czy komiks, to i w drugim "Jędrku"
sobie odpuścicie, tu też kooperacja (i komitywa) autorów jest tak
znakomita, że po lekturze nie pamięta się, co było napisane, a co
narysowane. Antyporadnik wygrywania talent show oraz innych sposobów
zdobywania bogactwa i sławy spodoba się większości młodych
ludzi.</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHswtwCN4irIGPQn0J5qAFrs_3Cm7vRm17TFZVgCDGWadf61rY6tjnofKO_hpBqCa9rIIQd5SJU_RqVWQ4w5vKrmOijuxr8v3Be9Yr7of4IvJZ8XWNTQQyx8GVSSs9L6PMQTK9jRI6ZzU/s1600/przybij_piatke_03.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHswtwCN4irIGPQn0J5qAFrs_3Cm7vRm17TFZVgCDGWadf61rY6tjnofKO_hpBqCa9rIIQd5SJU_RqVWQ4w5vKrmOijuxr8v3Be9Yr7of4IvJZ8XWNTQQyx8GVSSs9L6PMQTK9jRI6ZzU/s320/przybij_piatke_03.jpg" width="240" /></a></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<b><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">3. Maciej "Maiki"
Kur (scenariusz), Piotr "Bedyk" Bednarczuk (rysunki), Lil i
Put. Chodu!, Klub Świata Komiksu –
album 906, Egmont Polska, Warszawa 2015.</span></span></b></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Małoludy są świetną
propozycją dla początkujących czytelników komiksów i tych,
którzy już z niejednego kadru słowa i obrazki spijali. Bohaterowie
zupełnie niegodni naśladowania przeżywają godne współczucia
przygody, które za sprawą niewiast (bardzo oryginalnych) komplikują
się jeszcze bardziej niż w pierwszym, zeszłorocznym tomie "Lila
i Puta".</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1cwNH79JUPLB1AHe7U1gm6pWoCZOm2yCLvaycc4TRdTr1WQoT9c-YjkB0k7Gv4AIz81GnLIpKQXYga4EaMxFM7aTryr46wJi5Oto2y4782-_mpCxsv_WPc0-N_jN1IaI-G-WSz08SA58/s1600/przybij_piatke_04.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1cwNH79JUPLB1AHe7U1gm6pWoCZOm2yCLvaycc4TRdTr1WQoT9c-YjkB0k7Gv4AIz81GnLIpKQXYga4EaMxFM7aTryr46wJi5Oto2y4782-_mpCxsv_WPc0-N_jN1IaI-G-WSz08SA58/s320/przybij_piatke_04.jpg" width="240" /></a></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<b><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">4. Henryk Jerzy
Chmielewski, ELEMELEmentarz, Prószyński i S-ka, Warszawa 2015.</span></span></b></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Papcio Chmiel udowadnia,
że komiks to polska tradycja, służy uczłowieczaniu i byle
analfabeta go nie zrozumie. W roku wysypu alternatywnych elementarzy
i objęcia sześciolatków obowiązkiem szkolnym, wysłanie
57-letniego pierwszoklasisty (Tytusa) na podbój systemu edukacji z
ELEMELEmentarzem pod pachą było jednym z lepszych żarcików.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1IPafk4nWgnBx_LAhnoO9LEpcMrpCz1t9nHdqWoSI6p1-xRAmw28vLge1tLUBsejM5tuYGVUgekHkfj0HE9hw9BMalk01LsRlWJ-fNbSAkb0mDB_Ltcyk-oKPNlGHmwYcLpkqYX2Fn3w/s1600/przybij_piatke_05.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1IPafk4nWgnBx_LAhnoO9LEpcMrpCz1t9nHdqWoSI6p1-xRAmw28vLge1tLUBsejM5tuYGVUgekHkfj0HE9hw9BMalk01LsRlWJ-fNbSAkb0mDB_Ltcyk-oKPNlGHmwYcLpkqYX2Fn3w/s320/przybij_piatke_05.jpg" width="240" /></a></span></span></b></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<b><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">5. My Little Pony –
Mój Kucyk Pony: Przyjaźń to magia, tom 3, scenariusz: Katie Cook,
rysunki i okładka: Andy Price, kolory: Heather Breckel, przekład z
języka angielskiego: Jacek Drewnowski, Klub Świata Komiksu –
919, Egmont Polska, Warszawa 2015.</span></span></b></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Ten
komiks to zabawa stereotypami, kolorami (wraz z białym kucykiem na
strony jednej z historyjek trafia sporo tej barwy, zarezerwowanej
zazwyczaj dla dymków), czcionkami, konwencjami. Trzecia odsłona
serii "Mój Kucyk Pony: Przyjaźń to magia" jest po prostu
dobrym wprowadzeniem w nieco bardziej zaawansowane i abstrakcyjne
sfery koniko- oraz komiksomanii.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Do przybicia piątki komiksowi nominuję <b>Małgorzatę PRz </b>(blog
<a href="https://www.facebook.com/czytajki/">Czytajki - dziecięcych
książek czar</a>), która wychowuje młodych adeptów
komiksoznawstwa stosowanego (podobnie jak ja –
jednego). </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Cztery kolejne
zaproszenia do zabawy wysyłam do trzech wspaniałych bibliotek i
jednej wyjątkowej, kameralnej księgarni dziecięcej –
a raczej do reprezentujących je osób, które bacznie
obserwują, co nowego dzieje się w książce dla dzieci.
</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="https://www.blogger.com/null" name="js_1"></a><a href="https://www.blogger.com/null" name="js_l"></a><a href="https://www.blogger.com/null" name="js_1co"></a><a href="https://www.blogger.com/null" name="js_1dk"></a>
<b>Biblioteka Małych Odkrywców</b> (<a href="https://www.facebook.com/Biblioteka-Ma%C5%82ych-Odkrywc%C3%B3w-441212709414836/">Biblioteka
Małych Odkrywców</a>) –
oddział biblioteki na warszawskiej Woli (<a href="https://www.facebook.com/bpwola/">Biblioteka
Publiczna w Dzielnicy Wola m.st. Warszawy</a>), do której zasobów
szybko po wydaniu trafiają między innymi kolejne tomy "Fistaszków",
komiksów o Percym Jacksonie, serii "Praga gada" czy
przygód Hiperelvisa.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="https://www.blogger.com/null" name="js_1w"></a><a href="https://www.blogger.com/null" name="js_28"></a>
<b>Biblioteka Publiczna w Dzielnicy
Targówek m.st. Warszawy </b>(<a href="https://www.facebook.com/Biblioteka-Publiczna-w-Dzielnicy-Targ%C3%B3wek-mst-Warszawy-216148901785698/">Biblioteka
Publiczna w Dzielnicy Targówek m.st. Warszawy</a>) –
również niestroniąca od "Fistaszków", "Hej,
Jędrków!" czy Hiperelvisów, błyskawicznie wprowadzająca do
księgozbioru wybrane komiksy (ostatnio, niecały miesiąc po
premierze, wypożyczyliśmy "Sisters") i perełki polskiej
ilustracji ("Pszczoły" oraz "O Mikołaju, który
zgubił prezenty" były dostępne już na przełomie listopada i
grudnia 2015 roku).</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="https://www.blogger.com/null" name="js_34"></a><a href="https://www.blogger.com/null" name="js_3c"></a>
<b>Multimedialna Biblioteka dla
Dzieci i Młodzieży przy ul. Tynieckiej w Warszawie</b> (<a href="https://www.facebook.com/mbddim/">Multimedialna
Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży nr XXXI w Dzielnicy Mokotów</a>)
–
istniejąca od roku, goszcząca polskich literatów i twórców
książki dla dzieci, była też gospodynią gali wręczenia nagród
IBBY 2015, zależy jej na rozwoju i nowoczesności polskiej książki
–
czy zalicza się do niej komiks?</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" class="western">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><span style="font-weight: normal;"><b><a href="https://www.facebook.com/DwaKoty/">Dwa
Koty</a></b> </span></span><span style="font-size: small;"><span style="font-weight: normal;">–
bardzo wiele niepowierzchowności na bardzo niewielkiej powierzchni!</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Na
jakie tegoroczne premiery komiksowe postawili Państwo i Państwa
czytelnicy? Co wpłynęło na takie wybory? Czy Wasze półki uginają
się od komiksów, czy są "od nich"... puste? A może
zainteresują Państwa propozycje osób uczestniczących w akcji
"Przybij piątkę komiksowi"?</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Zasady
zabawy zacytuję za Maciejem Gierszewskim
(<a href="https://dybuk.wordpress.com/2015/12/10/przybij-piatke-komiksowi-dla-dzieci-2015/">https://dybuk.wordpress.com/2015/12/10/przybij-piatke-komiksowi-dla-dzieci-2015/</a>):
"Podajemy pięć tytułów komiksów i wskazujemy pięć osób,
które mają zrobić to samo. Wskazujemy komiksy wydane między
listopadem 2014 roku a listopadem 2015 roku. Jest duża szansa, że
łatwo będzie je kupić. To też okrągły rok od poprzedniej
edycji. Podajemy dwa zdania uzasadnienia wyboru. Róbcie to na swoich
stronach www, FB, TT itd., tagując #przybij5komiksowi. Dzięki tagom
będzie można zebrać typy i zrobić zestawienie najczęściej
polecanych".</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="https://www.facebook.com/hashtag/przybij5komiksowi?source=feed_text&story_id=780680095374135">#przybij5komiksowi</a>
</span></span>
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<b>Tekst i zdjęcia:</b>
</div>
<b>
</b>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<b><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small;">Boschonka
Ia</span></span></b></div>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-65155009552130046012015-12-11T02:29:00.000-08:002015-12-11T02:30:54.669-08:00Wiejskie gryzmołki pana Pierdziołki. Powtarzanki i śpiewanki. <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicNdO447RaLlGjvc5I20LYwyGlUirqVa96kb4viky1eph1d5L8Mf2vAHjhH3UqlaKPfU9iYpKGVuC8M93867-zUVWAi_CsCNnxjBDAzpmsKmnnxID2cLuWllHLU-UtI-ef0yfJ5vdDmUc/s1600/pan_pierdziolka_01.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicNdO447RaLlGjvc5I20LYwyGlUirqVa96kb4viky1eph1d5L8Mf2vAHjhH3UqlaKPfU9iYpKGVuC8M93867-zUVWAi_CsCNnxjBDAzpmsKmnnxID2cLuWllHLU-UtI-ef0yfJ5vdDmUc/s320/pan_pierdziolka_01.jpg" width="240" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
Zbiór
rymowanek i wierszyków "Wiejskie gryzmołki pana Pierdziołki"
jest czwartą odsłoną serii przygotowanej przez wydawnictwo Zysk i
S-ka. Na pięćdziesięciu pięciu stronach pełnych kolorowych
ilustracji (także w tle tekstu) znaleźliśmy krótkie utwory
Stanisława Jachowicza, Jana Chęcińskiego, Zofii Rogoszówny,
Heleny Kołaczkowskiej, Jana Grzegorczyka, Tadeusza Zyska oraz
interpretacje ludowych rymowanek. Źródła i autorstwo zostały
określone na końcu publikacji.</div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
"Pan
Pierdziołka" ma podobno wielu przeciwników, jednak my należymy
raczej do zwolenników cyklu. Na pierwszych tomach syn uczył się
czytać <span style="font-family: "times new roman" , serif;">–</span><span style="font-family: "times new roman" , serif;">
z babcią i sam.</span> Było w nich co prawda więcej tradycyjnych
przyśpiewek i wyliczanek, co bardziej mi odpowiadało, ale najnowsza
część jest utrzymana w podobnym, humorystycznym tonie. Dzieci
pamiętające wcześniejsze fikołki, zasypianki i inne figle pana
Pierdziołki na pewno znajdą coś dla siebie także w "Wiejskich
gryzmołkach".</div>
<a name='more'></a><br />
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<i>"Różne
są na świecie bąki,</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>
</i></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<i>rzekł
Pierdziołka do swej Bronki,</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>
</i></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<i>jedną cechę
wspólną mają,</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>
</i></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<i>że nie
chodzą, lecz latają."</i></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
Treść i
forma książki odbiegają nieco od tomików wierszy, do jakich
przywykli współcześni rodzice, sporo tu tłuczenia się po głowach
i innych częściach ciała, różnych wydzielin, paskudek i
brzydactw. Jednak chyba właśnie ta przekora, bazgroły "jak
kura pazurem" (taka bazgrząca kura jest nawet na okładce),
postawa świadomego śmieszka, trefnisia, jakim wydaje się
Pierdziołka, przeżycia przypominające sytuacje ze sceny
średniowiecznego teatru lakowego <span style="font-family: "times new roman" , serif;">–</span><span style="font-family: "times new roman" , serif;">
to wszystko pociąga dzieci. Oczywiście wesołe i zwariowane
"Wiejskie gryzmołki" równie dobrze można uznać za
pierwotne, jak i za prymitywne, ale czy ich czytelnicy będą
rozważać podobne kwestie? Te rymowanki nie są podszyte żadną
głęboką ideologią czy filozofią, jak bywa z wieloma
współczesnymi publikacjami dla najmłodszych. "Wiejskie
gryzmołki" nie pretendują do miana poezji, są publikacją
rozrywkową, służą do zabawy i dzieci bawią się nimi dobrze.</span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
Dotychczas
sądziłam, że pierdziołkowe przyśpiewki najlepiej czyta się na
głos, ze śmiechem i przytupywaniem. Jednak ten tom został
przeczytany przez syna po cichu, teatralnym szeptem <span style="font-family: "times new roman" , serif;">–</span>
kolegom, w autokarze wiozącym ich na basen (i w drodze powrotnej). W
funkcji zakazanych wierszyków "Wiejskie gryzmołki"
sprawdziły się świetnie, miały dużą i rozbawioną publiczność,
niektóre dzieci znały te<i>ż</i> poprzednie książki z tej serii. Cóż,
dziewięć lat to już wiek, w którym słowo pisane poznaje się
niekoniecznie pod kontrolą rodziców, możliwe więc, że Wasze
dzieci znają i lubią pana Pierdziołkę, choć o tym nie wiecie.
</div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<i>"(...)
Pełzną, pełzną zaskrońce,
</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>
</i></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<i>skaczą
żabki dokoła,</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>
</i></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<i>Kasi to nie
bierze,</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>
</i></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<i>woli węża
boa."</i></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
Szkoda, że
Kasia Cerazy w niektórych ilustracjach odeszła od swojej
gryzmołkowato-powtarzankowej, czyli trochę nabazgranej i
powtarzanej we wszystkich dotychczasowych tomach, kreski. Rysunki te
mogą wydawać się nieestetyczne, ale dobrze pasują do rymowanek,
są charakterne i charakterystyczne <span style="font-family: "times new roman" , serif;">–</span>
dzieci je rozpoznają. Tymczasem w "Wiejskich gryzmołkach"
zwróciłam uwagę na kilka twarzy bardzo przypominających
ilustracje Joanny Rusinek, Kasi Warpas, Magdy Wosik i Benjamina
Chauda. Taka kompilacja stylów znanych ze współczesnej książki
dla dzieci jest, według mnie, rozwiązaniem nietrafionym i wygląda
dziwnie.</div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<b>Tekst i zdjęcia:</b>
</div>
<b>
</b>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<b>Bożena
Itoya</b></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<i><br /></i>
</div>
<i>
</i>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<i>Wiejskie
gryzmołki pana Pierdziołki. Powtarzanki i śpiewanki</i>, wybór Jan
Grzegorczyk i Tadeusz Zysk, ilustrowała Kasia Cerazy, Zysk i S-ka,
Pozań 2015. Wiek: 7+</div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi24W__S2Ibc6Rm55AbKRQNJ7EGkksMvTGlTWS1nHCmuPS8_CZ9HnuG0yShcb2dxzBCTpCsmIA6oOlkt_zJixmpywX2z3NCzXCR6C1PPiSJtd5i9Ahnrq0nGfr8abM8uhyphenhyphenAnqP45sg3h_Q/s1600/pan_pierdziolka_08.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi24W__S2Ibc6Rm55AbKRQNJ7EGkksMvTGlTWS1nHCmuPS8_CZ9HnuG0yShcb2dxzBCTpCsmIA6oOlkt_zJixmpywX2z3NCzXCR6C1PPiSJtd5i9Ahnrq0nGfr8abM8uhyphenhyphenAnqP45sg3h_Q/s320/pan_pierdziolka_08.jpg" width="312" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYohf7tFDdMM_cNM0WlQr805qI1Ylba1hpxk1VZR-gqZgRZZXMVlNC1f-2PR7RacMZKJn5oveVik1Y3bJxFi_de4sULydjtsI1xMtb2G3jQPil1KPoIPwdqkCybfcQYU8thEyM2zIoiSo/s1600/pan_pierdziolka_02.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYohf7tFDdMM_cNM0WlQr805qI1Ylba1hpxk1VZR-gqZgRZZXMVlNC1f-2PR7RacMZKJn5oveVik1Y3bJxFi_de4sULydjtsI1xMtb2G3jQPil1KPoIPwdqkCybfcQYU8thEyM2zIoiSo/s400/pan_pierdziolka_02.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeHiut39RXh7TiPMLnDk2CmwvSwW0H0905WMEFhrAtKianFxZX16vRiJePzRv1cN0FICvxTuTlJ3A5y0VgyK-Iug73Yp7uIRuLxe21AshdwLzSmQWrSUGKzkPw0oRkG2yn5gJZ0XNw-pU/s1600/pan_pierdziolka_03.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeHiut39RXh7TiPMLnDk2CmwvSwW0H0905WMEFhrAtKianFxZX16vRiJePzRv1cN0FICvxTuTlJ3A5y0VgyK-Iug73Yp7uIRuLxe21AshdwLzSmQWrSUGKzkPw0oRkG2yn5gJZ0XNw-pU/s400/pan_pierdziolka_03.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4Yq4zRLgFDGf6nmXiTO95Mf4uQdsgd2ufojD5_f2294fpdNWUeIGv8MViuaFkaeKtc0d7AzJjelq_Yh6zCV3X3RXFiZgfEjIjBNCZQlsLJKg7Wwz2NetqmtzSLa6_X7RU8B5gyN1mj08/s1600/pan_pierdziolka_04.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4Yq4zRLgFDGf6nmXiTO95Mf4uQdsgd2ufojD5_f2294fpdNWUeIGv8MViuaFkaeKtc0d7AzJjelq_Yh6zCV3X3RXFiZgfEjIjBNCZQlsLJKg7Wwz2NetqmtzSLa6_X7RU8B5gyN1mj08/s320/pan_pierdziolka_04.jpg" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvx9H62okAXJNW5rf31CHODeVvK-xOyVgdFWVi4LMWJDKpqw8wMwOF7up5Tcmq0zC4Wpo1_7hWQqSt9HN2aPLb_4N2nuBHJKLyc3lGMGMFSX5D79lBcIhT1tZJ__zpFsV_QJtlpblOTc8/s1600/pan_pierdziolka_05.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvx9H62okAXJNW5rf31CHODeVvK-xOyVgdFWVi4LMWJDKpqw8wMwOF7up5Tcmq0zC4Wpo1_7hWQqSt9HN2aPLb_4N2nuBHJKLyc3lGMGMFSX5D79lBcIhT1tZJ__zpFsV_QJtlpblOTc8/s400/pan_pierdziolka_05.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKM31TKyanZhPf5Ei5kKEcBG1PMO26vSbESSy1z6g9OfkFX_7_BNGChK8_N9bLQW4fPCKzV4lZEa6-JOMSz5rivOON4Qv857TIgmrV-WinAJyO4LQ3HYHmI2CzziqANR-sOssyGVkqKpk/s1600/pan_pierdziolka_06.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKM31TKyanZhPf5Ei5kKEcBG1PMO26vSbESSy1z6g9OfkFX_7_BNGChK8_N9bLQW4fPCKzV4lZEa6-JOMSz5rivOON4Qv857TIgmrV-WinAJyO4LQ3HYHmI2CzziqANR-sOssyGVkqKpk/s400/pan_pierdziolka_06.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpexUoHXdqI3cKxdsSZSLyfgqMEUv18XKcLfYghdvVEcCWhTThlWZHg9tLzfr9-9Nq4tsrRfdvhjH-V-iicwaunJQ3rSGruQXxL88_ZdNu4rBAk7hbWXWJxzOlC1C7B3x7uE1jWU-ugBM/s1600/pan_pierdziolka_07.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpexUoHXdqI3cKxdsSZSLyfgqMEUv18XKcLfYghdvVEcCWhTThlWZHg9tLzfr9-9Nq4tsrRfdvhjH-V-iicwaunJQ3rSGruQXxL88_ZdNu4rBAk7hbWXWJxzOlC1C7B3x7uE1jWU-ugBM/s400/pan_pierdziolka_07.jpg" width="400" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-92049758180139552102015-12-01T04:20:00.000-08:002015-12-01T04:20:00.420-08:00Tradycyjne ozdoby choinkowe
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlWQzxMQ2CiAzVyFRPI9xl09Ii4CUAF_fsRZLGLGfH4fRB6jChCOC1P8BfMBEELIQHJVyaKP9VVMd7R2MXcyS8K_dJlTd3D3hcwVO-mVceYBKIP0Ndb4D9x5L9nCkar4V0qf7Jq9h98qQ/s1600/Tradycyjne-ozdoby_004.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlWQzxMQ2CiAzVyFRPI9xl09Ii4CUAF_fsRZLGLGfH4fRB6jChCOC1P8BfMBEELIQHJVyaKP9VVMd7R2MXcyS8K_dJlTd3D3hcwVO-mVceYBKIP0Ndb4D9x5L9nCkar4V0qf7Jq9h98qQ/s320/Tradycyjne-ozdoby_004.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<strong>Pamiętacie ozdoby choinkowe wykonywane z kolorowego
papieru w czasach swej młodości? A może by tak do nich powrócić
i przyozdobić choinkę takimi - rzec by już można - starodawnymi
cudeńkami. Paskowe łańcuchy, bombki, pawie oczka, niby-lampiony...
Przypominamy Wam jak wykonać niektóre z nich!</strong></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<strong>Potrzebne będą:</strong></div>
<div style="text-align: justify;">
kolorowy papier (najlepiej dwustronny), klej, nożyczki</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<strong>NIBY-LAMPIONY - wykonanie:</strong></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
1. Z wycinanek w dwóch różnych kolorach wykrajamy dwa
jednakowych wymiarów kwadraty i dokładnie je ze sobą sklejamy (chyba, że mamy do dyspozycji dwustronny papier kolorowy)</div>
<div style="text-align: justify;">
2. Tak uzyskany dwukolorowy papier składamy na pół.</div>
<div style="text-align: justify;">
3. Nacinamy papier od strony nagięcia do połowy. Czynność
powtarzamy kilkukrotnie w równych odstępach (patrz zdjęcie
poniżej).</div>
<div style="text-align: justify;">
4. Papier rozkładamy i sklejamy ze sobą krawędzie równoległe
do nacięć.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVBcDJE5NHyWsS46TIA58s01aSCaGyCvofIBxCi_P4cGTNeZ9PFSyRt0gJKA1aP5vv9Q5vUZxzPVHYnS5THTixlp7lzbfcx6q6xVE1DIX7RE3Ww2TAiV2ZQ1SY-wiabfIzbTQK3ENlVyM/s1600/Tradycyjne-ozdoby_003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="232" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVBcDJE5NHyWsS46TIA58s01aSCaGyCvofIBxCi_P4cGTNeZ9PFSyRt0gJKA1aP5vv9Q5vUZxzPVHYnS5THTixlp7lzbfcx6q6xVE1DIX7RE3Ww2TAiV2ZQ1SY-wiabfIzbTQK3ENlVyM/s400/Tradycyjne-ozdoby_003.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /><strong> </strong></div>
<div style="text-align: center;">
<strong>PASKOWE BOMBKI - wykonanie:</strong></div>
<div style="text-align: justify;">
<strong> </strong>
</div>
<div style="text-align: justify;">
1. Wybierz papiery w trzech różnych kolorach i wytnij
z nich paski według dalszych wskazówek. Wszystkie one muszą być
jednakowej szerokości, ale różnej długości. Z pierwszego koloru
wycinamy jeden pasek - najkrótszy. Z drugiego koloru - dwa średniej
długości. Z trzeciego - dwa najdłuższe.</div>
<div style="text-align: justify;">
2. Z obydwu stron sklejamy ze sobą końcówki pasków
w kolejności - najdłuższy, średni, najkrótszy, średni,
najdłuższy. Całość na jednym z końców przeszywamy nitką.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiUbUHo406GBQqMnT4kq-3R6dcRQds1sRtuq_jXAZd_YVCri08JnL4EZzFrHAW9vOulynGq0fBl6elojCa0yLDcCc-UzNprjAb6NzmSfD2aC_zZJQC4cfSlvSIa1rlpnQGUO4BeNIFMlQ/s1600/DSC_0643.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="232" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiUbUHo406GBQqMnT4kq-3R6dcRQds1sRtuq_jXAZd_YVCri08JnL4EZzFrHAW9vOulynGq0fBl6elojCa0yLDcCc-UzNprjAb6NzmSfD2aC_zZJQC4cfSlvSIa1rlpnQGUO4BeNIFMlQ/s400/DSC_0643.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /><strong> </strong></div>
<div style="text-align: center;">
<strong>PAWIE OCZKA - wykonanie:</strong>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
1. Pawie oczka wykonujemy bardzo podobnie. Wybieramy
papiery w trzech różnych kolorach (np. czarny, zielony i żółty)
i wycinamy z nich paski o równej szerokości, ale różnej długości.
Pierwszy-zewnętrzny ma być najdłuższy, a każdy kolejny
odpowiednio krótszy od poprzedniego.</div>
<div style="text-align: justify;">
2. W najdłuższym pasku sklejamy ze sobą dwie
końcówki - tak, aby uzyskać okrąg. Z kolejnymi paskami czynimy
podobnie.</div>
<div style="text-align: justify;">
3. Średni okrąg smarujemy w jednym punkcie po
zewnętrznej stronie i wklejamy go w środek dużego. Następnie to
samo czynimy z najmniejszym, wklejając w średni okrąg w miejscu
łączenia z dużym okręgiem.</div>
<div style="text-align: justify;">
4. Całość w miejscu łączenia przeszywamy nitką.</div>
<div align="LEFT" style="margin-bottom: 0cm;">
<br />
</div>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-26351680732920565832015-11-30T01:15:00.000-08:002015-11-30T01:16:14.403-08:00Malina cud-dziewczyna - Katarzyna Pakosińska<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1CYZ30K3CYrXENU6SHcGyck_xjY4wJ2AmZ595VFfCgAOhIsutDo-46eCKz08crX-7_SbxQionrVTF88kWpm4piVzwXBkfdZX8foaFy_9DYUcz7-SR58r56dUdqnU1EvyaPDoW5dCaY_U/s1600/Malina-cud-dziewczyna_000.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1CYZ30K3CYrXENU6SHcGyck_xjY4wJ2AmZ595VFfCgAOhIsutDo-46eCKz08crX-7_SbxQionrVTF88kWpm4piVzwXBkfdZX8foaFy_9DYUcz7-SR58r56dUdqnU1EvyaPDoW5dCaY_U/s1600/Malina-cud-dziewczyna_000.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Czy opowiadania o dziewczynkach są tylko
dla dziewczyn? Nie! Najlepszym tego dowodem wydana niedawno nakładem
wydawnictwa Muza "Malina cud-dziewczyna". Opowieść z pogranicza
rzeczywistości i fantazji przeplatana kolejnymi wyzwaniami, które
wciągają czytelnika do twórczej zabawy. </div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Autorką
i pomysłodawczynią książki jest Katarzyna Pakosińska. To jedno z tych
nazwisk, które możecie znać raczej skądinąd. Bo Kasia, jako autorka
książek dla dzieci dopiero debiutuje. Znana jest za to jako artystka
kabaretowa (Kabaret Moralnego Niepokoju znacie? tak, to ona!), aktorka,
autorka scenariuszy i dziennikarka z polonistycznym wykształceniem. Mama
Mai, a rodzicielstwo - jak sami już niejednokrotnie zdążyliście się
przekonać - zobowiązuje. Czy zobowiązanie podjęte tym razem warte jest
uwagi? Cóż, na pewno książka jest 'inna'. Ale zacznijmy od początku...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Poznajcie
Malinę. Dziesięciolatkę. Uczennicę klasy 4. Dokładnie 4c w Milanówku.
Malina jest rezolutną dziewczyną z uśmiechem na ustach kroczącą przez
życie. No, może nie zawsze. Czasem przecież i ją dopadną te... no... jak
im tam? Aaa, romronki! Choć stara się je zwalczać. Jak? W książce
zdradzi Wam swą tajemnicę. Poznacie tam także jej kolegów, rodzinę, no i
natrętnego sąsiada. Jeśli też macie takiego, zrozumiecie się z Maliną
bez słów. Ale książka nie o sąsiedzie przecież (przynajmniej nie
głównie). A o czym? A o podróżach w czasie choćby. Tak, tak, stare
radio, szmaragdowe świecidełka i... hop! do przeszłości poznawać
rodzinne dzieje. Oj, chciałabym tak, chciała. Uwielbiam takie archiwalne
opowieści - drzewa genealogiczne, wyznania/zeznania. Chłopcom także
zachciało się po lekturze pogrzebać w przeszłości i zaraz upomnieli się u
babć i dziadków o przekazane im do uzupełnienia zakamarkowe pamiętniki
(jeden już prawie skończony!). A sama książka - trzeba przyznać -
wciągnęła. Lekka i zabawna. Nie tylko tekstowo, ale i graficznie. Obrazki Kasi Kołodziej są dynamiczne. Tryskają energią i humorem. Tym samym idealnie współgrają z treścią. Autorka umieszcza w niej trochę współczesności, trochę
przeszłości, podróże w czasie, ale także sprawy dnia codziennego,
bliskie dzieciakom. Jest też Pakośka (znaczy, autorka), która wcina się co
chwilę ze swoimi komentarzami. Próbuje w ten sposób nawiązać z
czytelnikami więź. Zwraca się więc do nich bezpośrednio. Dopytuje.
Skłania do przemyśleń. Zaprasza do twórczej pracy. Jak? A tak:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>"Czy wiecie, co to znaczy 'z galanterią'? Znacie na pewno sklepy z szyldem 'Galanteria skórzana', gdzie sprzedawane są paski, rękawiczki czy portfele. To proste. Jednak galanteria to również grzeczność, wytworność, uprzejmość, zwłaszcza w stosunku do pań. Czy pamiętacie pewnego żuka, który przyszedł do biedronki i z galanterią zdejmował melonik? No właśnie. Z galanterią, czyli uprzejmie. Już nigdy nie pomyślicie, że żuk zdjął melonik razem ze skórzanym paskiem, wyjmując przy tym portfel, prawda?"</i> </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Albo tak: </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>"(...)
czy oko może być gołe? A jeśli tak, to czy trzeba je w coś ubrać?
Zaprojektujcie ubranie dla oka albo ubranie w oka i narysujcie je
tutaj."</i> </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I
tak co stron kilka. Zamyślacze-rysowacze zostały tak rozmieszczone, że
nie rozpraszają nas w trakcie lektury. Zgrabnie wplecione w treść.
Pozwalają na chwilę odpoczynku dla zmęczonych oczu, zwłaszcza, gdy młody
człowiek czyta książkę sam, bo rozdziały są dość długie. A gdy czyta z
rodzicem, to mamy okazję do rozmowy, poznania i poniekąd sprawdzenia
dziecięcej wiedzy, czy sposobów myślenia. Tak, od dzieci można się wiele
dowiedzieć. Sprawdźcie, co powiedzą Wasze. I co zmalują. Może przy
okazji wygrają konkurs. Kto wie, kto wie...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na tych, którzy rezultaty swych działań zechcą przesłać na adres Maliny,
czekają nagrody (regulamin konkursu dostępny na FB Muzy => <a href="http://www.facebook.com/wydawnictwo.muza.sa">KLIK KLIK</a>). Prace nadsyłać można do 18 maja 2016 roku.</div>
<br />
<div style="text-align: right;">
<b>Tekst i zdjęcia:</b></div>
<div style="text-align: right;">
czytajki.blogspot.com </div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">Pakosińska Katarzyna, <i>Malina cud-dziewczyna</i>, il. Kasia Kołodziej, Wyd. Muza, Warszawa 2015, 176 str. </span></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8x4fz-UN3Bc2c6GB1QalvH-aYXEbGfbcxFxLZ5dYGJatnyPS7mCys8XFT2DOjlVoJXa1Ktw291lbmbPxUTCiJWuzk_1uAnITAaNPUbjqoZqUvpFIKXgj2Upn2DQjFkQFF952uvcMT4Lc/s1600/Malina-cud-dziewczyna_001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8x4fz-UN3Bc2c6GB1QalvH-aYXEbGfbcxFxLZ5dYGJatnyPS7mCys8XFT2DOjlVoJXa1Ktw291lbmbPxUTCiJWuzk_1uAnITAaNPUbjqoZqUvpFIKXgj2Upn2DQjFkQFF952uvcMT4Lc/s400/Malina-cud-dziewczyna_001.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyJ5dYDWT2mqlDhMj8Y6I_rYT6a3Uhto8zPaHcV2y1ve2tLZ04Xu1GuHj1Av8tBcJjBwqP6Fy7OIEy0bSSMKY15xpF9Z0JVtEtarqlAxuOrGJ9U3nwACiRye2fbcuSxM4jQaro-mhozgU/s1600/Malina-cud-dziewczyna_002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyJ5dYDWT2mqlDhMj8Y6I_rYT6a3Uhto8zPaHcV2y1ve2tLZ04Xu1GuHj1Av8tBcJjBwqP6Fy7OIEy0bSSMKY15xpF9Z0JVtEtarqlAxuOrGJ9U3nwACiRye2fbcuSxM4jQaro-mhozgU/s400/Malina-cud-dziewczyna_002.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEMPlPii6Feuzphav9-glPoo6ruy23RQRVN-n_YPDh2JR-yrAimgsrSvo1YyBZL386wkvhMuH9R_MdGNRnqM6gu1bpRkbkWsPecO5X8Ql8TFPpZZ8Y68gISakBMC17fqHc3FJtX6eQ7Kg/s1600/Malina-cud-dziewczyna_003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEMPlPii6Feuzphav9-glPoo6ruy23RQRVN-n_YPDh2JR-yrAimgsrSvo1YyBZL386wkvhMuH9R_MdGNRnqM6gu1bpRkbkWsPecO5X8Ql8TFPpZZ8Y68gISakBMC17fqHc3FJtX6eQ7Kg/s400/Malina-cud-dziewczyna_003.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7wmGOU5P5q7dUTxvuCtuJRtVGsp4ogktx9FFP0nhhe2A52BPkAigH1HcgI_byJRMjo1TS2ev-GwNIwqq5kElSHBa7mge7YqAOSuNhT_PVC18yWAoUf_vQxvxBi7cbrtGFcWTe_fZKpgA/s1600/Malina-cud-dziewczyna_004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7wmGOU5P5q7dUTxvuCtuJRtVGsp4ogktx9FFP0nhhe2A52BPkAigH1HcgI_byJRMjo1TS2ev-GwNIwqq5kElSHBa7mge7YqAOSuNhT_PVC18yWAoUf_vQxvxBi7cbrtGFcWTe_fZKpgA/s400/Malina-cud-dziewczyna_004.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaLYuqNHu-F_rUzPTPioRK0L6TW4PdhTa4f0RG21oe-dp8L_rJrxAG2teK7Ulb37Lg3dkUapK1hVmr0YSv_qEBzgh1z4u0EZqZzjtVahNRgdeOqpFwbCU_ONx_8reNbgXALSIOWVHZQ68/s1600/Malina-cud-dziewczyna_005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaLYuqNHu-F_rUzPTPioRK0L6TW4PdhTa4f0RG21oe-dp8L_rJrxAG2teK7Ulb37Lg3dkUapK1hVmr0YSv_qEBzgh1z4u0EZqZzjtVahNRgdeOqpFwbCU_ONx_8reNbgXALSIOWVHZQ68/s400/Malina-cud-dziewczyna_005.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-70072797348214137632015-11-29T13:36:00.000-08:002015-11-30T16:41:26.928-08:00KONKURS: Biało-czerwone marzenia<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://dziecio-mamia.blogspot.com/2015/11/konkurs-biao-czerwone-marzenia.html" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;" target="_blank"><img alt="http://dziecio-mamia.blogspot.com/2015/11/konkurs-biao-czerwone-marzenia.html" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQM7uCFoufY_GML1sADlZA8lRCO-XHRMnSHTl9aInTOD6Cg7ILjQbvcRrZo8sBBdC7vH6ehsmJRjGUl5hlvcCa-QV7DyS7urLyEB2l5eMasp4CBKN8RJDgwEP6ZYOpFD_-spMG9LRTXmE/s1600/Konkurs-Bialo-czerwone-marzenia.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b></b><br />
<a name='more'></a><b> "Polskaaaa biało - czerwoni!" </b></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Towarzyski
mecz z Czechami i piękny wynik - 3:1. Nasza reprezentacja przygotowuje
się już do EURO 2016. Pora, by przygotowali się także młodzi kibice.
Jak? Za sprawą kompendium wiedzy o polskiej piłce nożnej - <b>"Biało-czerwone marzenia. Od rozbitego żyrandola do finałów Euro."</b>
Z tej książki poznacie sylwetki bohaterów, którzy wywalczyli awans do
Mistrzostw Europy, dowiecie się o największych sukcesach polskiej
reprezentacji oraz zaczerpniecie wiele innych ciekawych informacji
(m.in. o wschodzącej gwieździe polskiej reprezentacji kobiecej - Ewie
Pajor). To idealny prezent na Mikołajki dla każdego małego fana
futbolu! </div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Teraz 1 z 4 egzemplarzy książki napisanej przez Romka Pawlaka, a wydanej przez REBIS może być Wasz! </b> </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wystarczy, że odpowiecie na pytanie - <b>o czym marzy wasze dziecko?</b> Na odpowiedzi czekamy przez tydzień - do <b>25 listopada 2015 r.</b> (godz. 24:00). Prześlijcie je na adres: <b>czytajki@gmail.com</b> w tytule wpisując <b>"BIAŁO-CZERWONE MARZENIA". </b>Spośród
nadesłanych odpowiedzi wybierzemy 4 - naszym zdaniem - najciekawsze.
Udział w konkursie jest jednoznaczny z udzieleniem zgody na publikację
przesłanej odpowiedzi. Nie zapomnijcie o podpisie! <b>Wyniki podamy najpóźniej 29.11.2015 r. </b>Zwycięzców poinformujemy także w osobnych mailach, prosząc o podanie adresu do wysyłki nagrody.<b> Jeżeli nie otrzymamy odpowiedzi zwrotnej do dnia 2.12.2015 r. - nagroda przepada. </b><br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Zapraszamy także na zaprzyjaźnionego bloga ==> <a href="http://czytajki.blogspot.com/" target="_blank">CZYTAJKI</a></b><br />
<br />
<b>__________________________________________________________________</b><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b><b>Kochani, ze łzami w oczach czytałam o marzeniach Waszych dzieci. I
trudno mi było orzec, która z opowieści najbardziej zasługuje na
nagrodę. Musiałam jednak dokonać ostatecznego wyboru. A oto i on -
nagrodzone odpowiedzi i ich autorki: </b></b></div>
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><b><b><br /></b></b></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;">"O czym marzy moje dziecko? Moje dziecko chce być najlepszym piłkarzem na
świecie! Życzę mu tego z całego serca i wspieram w dążeniu do celu, bo
już jako maluszek kopał piłkę i to była jedyna rzecz, którą nie chciał
się dzielić. Do dziś wspominam, kiedy podczas choroby prosił lekarza o
możliwość wychodzenia na podwórko, bo "ja muse tjenować!" Bardzo tym
lekarza rozbawił, ale kiedy powiedział, że będzie kiedyś grał, jak to
określił, w "Barcelonce", to już śmialiśmy się wszyscy! Czas pokaże, kim
będzie w przyszłości. Chcę żeby był zdrowy i szczęśliwy, a jeśli
największą satysfakcję ma z piłki nożnej, to zrobię wszystko,
żeby spełniły się jego marzenia! Póki co, gra w szkółce piłkarskiej,
odnosi sukcesy, a ja głośno kibicuję na każdym meczu. Kto wie, może
któregoś dnia, zasiądę na trybunach "Barcelonki"?<br />Mam taką nadzieję i trzymam kciuki za mojego syna!"</span></span></span></span></span></div>
<span style="font-size: small;">
</span>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><b><span style="font-family: inherit;">Dominika Ł.</span></b></span></span></span></span></div>
<span style="font-size: small;">
</span>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></span></span></div>
<span style="font-size: small;">
</span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;">"O czym marzy mój
synek? Marzenia siedmiolatka są tak skrzydlate i nieokiełznane, że
ciężko je wszystkie zapędzić do klatki i nazwać. Na pewno marzy mu się
pierwsze miejsce na podium jakichś zawodów sportowych, pewnie nie raz
widzi w wyobraźni siebie z medalem na szyi, po tym, jak sprytnym ruchem
zbija przeciwnikowi gońca i krzyczy: "szach mat!". Uwielbia podróżować i
z tego, co wiem
najbardziej chciałby pojechać do ciepłych krajów (szczególnie teraz!),
na Sri Lankę, do Australii i… na Mount Everest. Na pewno chciałby
odwiedzić Legoland i dostać tysiąc zestawów klocków Lego. Każdego dnia
do listy życzeń dolatują kolejne… :) Książka o piłce pewnie też
wpisałaby się w jego zainteresowania, bo od jakiegoś czasu namiętnie
kolekcjonuje karty piłkarskie."</span></span></span></span></span></div>
<span style="font-size: small;">
</span>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><b>Małgorzata M.</b> </span></span></span></span></span></div>
<span style="font-size: small;">
</span>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></span></span></div>
<span style="font-size: small;">
</span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;">Marzenia,
jak ptaki szybują po niebie... Mój syn ma ich wiele. Całkiem
przyziemne, jak nowy zestaw klocków LEGO. I górnolotne: "Mamo,
chciałbym, żebyś nigdy nie umarła!". Jedne tyczą się tego, co teraz -
ot, choćby piątka z jutrzejszej klasówki, inne wybiegają mocno w
przyszłość - "Chciałbym zostać żołnierzem" i jeszcze... jeszcze
"poślubić Z., a B. (najlepszy kolega) poślubiłby jej koleżankę i dzięki
temu wszyscy zawsze trzymalibyśmy się razem". Życzeń i marzeń tak wiele,
że tylko dziecięca głowa i dziecięce serce są w stanie je wszystkie
pomieścić!</span></span></span></span></span></div>
<span style="font-size: small;">
</span>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-size: small;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"> <b>Angelika P.</b></span></span></span></span></span></div>
<span style="font-size: small;">
</span>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></span></span></div>
<span style="font-size: small;">
</span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><b><span style="font-family: inherit;">i odpowiedź, która najbardziej mnie ubawiła:</span></b><span style="font-family: inherit;"> </span></span></span></span></span>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></span>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;">"</span>Zbliżały się urodziny mojej córki, jak to zwykle bywa siedziała i
malowała coś. Jako dobra mama, która chce sprawić radość swojemu dziecku
zapytałam: Zuziu o czym marzysz?</span></span></span></span>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;">Zuzia odpowiedziała z oburzeniem "mamo ja nie marzę ja rysuję""</span></span></span></span></div>
<div style="text-align: right;">
<div style="text-align: right;">
<span style="font-size: small;">
</span><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><span style="font-size: small;"><b>Marta</b></span><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: xx-small;"> </span></span></span></span></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: xx-small;"></span></span></span></span></span></span></div>
<b> </b></div>
</div>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-15703027780421506462015-11-24T02:29:00.000-08:002015-11-24T02:29:55.399-08:00Kalendarz adwentowy<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiifgDW9x7TI4Z5Y7Rv2dBt-Ay86_D8OliHGWYD1h06dnTaopMSDFZSaQnUvG7Lnv7qBuNz9_CkwoRj43yMvKZ9VCYgzH7dhVv_P680kSVS7JsOAG43FZRVxiKwUja3vUBJhY6gkQfTZlk/s1600/Kalendarz-adwentowy_001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="232" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiifgDW9x7TI4Z5Y7Rv2dBt-Ay86_D8OliHGWYD1h06dnTaopMSDFZSaQnUvG7Lnv7qBuNz9_CkwoRj43yMvKZ9VCYgzH7dhVv_P680kSVS7JsOAG43FZRVxiKwUja3vUBJhY6gkQfTZlk/s400/Kalendarz-adwentowy_001.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Święta tuż, tuż, a oczekiwanie na nie tradycyjnie
umila Kalendarz Adwentowy - taki, co to pozwala odliczać dni od 1
grudnia do Wigilii. U nas pod kalendarzowymi okienkami ukryły się
słodkości, ale i wyzwania. To takie nasze przygotowanie się do
Świąt. Słodkie, ale i wymagające. Kalendarzowe wpisy są bardzo
osobiste, dlatego ich nie zdradzamy, podpowiadamy za to, jak taki
kalendarz wykonać samodzielnie.<strong></strong></div>
<a name='more'></a><br />
<strong>Potrzebne będą:</strong>
<br />
kolorowy brystol (u nas zielony), białe kartki z bloku
rysunkowego, papier ozdobny (my wykorzystaliśmy wycinanki,
samoprzylepne ozdobne papiery oraz papier z <span style="color: navy;"><span lang="zxx"><u><a href="http://makowepole.eu/index.php?p111,kolekcja-to-lubie-12-papierow">Makowego
Pola - kolekcja "To lubię"</a></u></span></span>),
ząbkowane nożyczki, klej, czarny marker.<br />
<br />
<strong>Wykonanie:</strong><br />
1. Przycinamy brystol do pasującego nam rozmiaru.<br />
2. Kartkę z bloku rysunkowego przycinamy ozdobnymi nożyczkami do
kształtu dużego prostokąta i przyklejamy u góry kalendarza. Na
niej umieszczamy markerem napis: KALENDARZ ADWENTOWY<br />
2. Na kartkach z bloku rysunkowego odrysowujemy 24 równe koła
(lub 23 mniejsze i 1 większe) i wycinamy je używając ząbkowanych
nożyczek. Smarujemy je klejem (tak, by po przytwierdzeniu 3/4 koła
można było odgiąć do góry) i przyklejamy w równych rządkach.<br />
3. Z kolorowych papierów wycinamy różne ozdoby, które
przykleimy na nasze okienka. Mogą to być srebrne bałwanki i
śnieżynki, zielone choinki, kolorowe prezenty i bombki. Brakujące
elementy (pień choinki, kapelusz bałwana, zawieszkę bombki)
dorysowujemy markerem.<br />
4. Okienka numerujemy od 1 do 24, a pod nimi umieszczamy nasze
wyzwania i nagrody.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgj1rS9EpWPf-K7qqfV7x93ZPvx_d8LusC9qwqZjkO0zZqwH1O21Irzp5LG1eJe59ixBifsTC4WBmg4TzooQMQpK1G-hqiPj87ME_O0YTUmRHN4Wje_qKb37vvqTx2lFvJevMB51SCSQ8Q/s1600/Kalendarz-adwentowy_002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="232" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgj1rS9EpWPf-K7qqfV7x93ZPvx_d8LusC9qwqZjkO0zZqwH1O21Irzp5LG1eJe59ixBifsTC4WBmg4TzooQMQpK1G-hqiPj87ME_O0YTUmRHN4Wje_qKb37vvqTx2lFvJevMB51SCSQ8Q/s400/Kalendarz-adwentowy_002.jpg" width="400" /></a></div>
<br />mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-90602272419367711962015-11-18T13:27:00.000-08:002015-11-24T02:31:22.184-08:00Z wizytą u króla - darmowy listopad na Zamku Królewskim w Warszawie<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1m8kEqgoa2XNCGVKBHbNMUmQTSyBIydAW0zg2iOVslxh-ZS2oHVBT9sjB0Zj9_gNQdvsGBmmIUR3PjDFNWpyXkRxtajSPqOWwowxlAn5tHU9r6hgO2KHjnaaq5QmHsrA05oFMl_tBcpg/s1600/Zamek-Krolewski_00.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1m8kEqgoa2XNCGVKBHbNMUmQTSyBIydAW0zg2iOVslxh-ZS2oHVBT9sjB0Zj9_gNQdvsGBmmIUR3PjDFNWpyXkRxtajSPqOWwowxlAn5tHU9r6hgO2KHjnaaq5QmHsrA05oFMl_tBcpg/s1600/Zamek-Krolewski_00.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Lubię spacerować po Starówce. Może dlatego, że zawsze była blisko i przez te kilkanaście lat spędzonych w Warszawie zdążyłam się z nią dobrze zżyć? Wędrowałam już różnymi jej zakamarkami, zaszywając się to tu, to tam (ba, nawet w piwnicach kamienic, by ochronić się przed niemieckimi nalotami... tak, tak!), ale Zamek Królewski zawsze zostawał gdzieś z boku. I choć myśl, by go odwiedzić, by odświeżyć wspomnienia dzieciństwa, gdzieś tkwiła w mej głowie - zawsze odsuwana była na dalszy plan. Aż do pewnego pochmurnego i mglistego listopadowego poranka.</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Co tu robić w taki dzień? Na zewnątrz jeszcze nie mroźno, ale już bezlistnie i ponuro, i ta oblepiająca wszystko mgła... brrr... Może mały spacer, gdzieś z dala od drzew, by zapomnieć o nadchodzącej zimie? A później - później zaszyć się w innym świecie! Z dala od zimna i szarości. Otulić się w czerwień i złoto, przenosząc na królewski dwór. Czemu nie? Zwłaszcza teraz, w listopadzie, gdy Zamek Królewski za darmo otwiera swe podwoje dla zwiedzających.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Chłopcy szybko pochwycili mój pomysł. Bo jak to - zamek? Rycerze, duchy, królewskie trony, księżniczki do uratowania. Wszystko to - jak sądzili - mogli mieć za chwilę na wyciągnięcie dłoni. Dzielnie ruszyli od strony Długiej, Podwalem wzdłuż miejskich murów zatrzymując się co chwila, a to by upamiętnić Powstańców Warszawskich - tych dużych i tych małych, a to by zadrzeć do góry głowę przy pomniku Kilińskiego i schylić ją, by przyjrzeć się starówkowej makiecie, a także zerknąć w stronę Stadionu Narodowego, który tego dnia akurat postanowił ukryć się we mgle. Wreszcie dotarli i... </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
- Mamo, wracamy! - cóż, kolejka nawet mnie przeraziła. Postanowiłam się jednak nie poddawać. Stanęłam w ogonku, a chłopców wysłałam po bilety. Nie było ich ok. 15 min. Okazało się, że przy kasach odnaleźli komputer, na którym postanowili sprawdzić swą wiedzę o Zamku. Ja tymczasem przekonałam się, że kolejka sprawnie porusza się naprzód, a dzieci wpuszczane są bez czekania. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przekroczyliśmy więc mury Zamku i... cóż, zawód. Przez ostatnie 20 lat chyba nic się tu nie zmieniło. Niby to oczywiste. W końcu to muzeum. Ale czy nie można by było tego trochę unowocześnić. Wyjść naprzeciw dzieciom. Wilanów potrafi, Łazienki potrafią, a Zamek Królewski - nie! A przecież to wspaniałe miejsce! Piękne sale, zabytki i kryjące się za nimi historie, kultura, polityka. Gdyby je choć trochę ożywić - filmem, opowiadaniem, animacją, przedstawieniem. Do dziś pamiętam swoją wizytę w British Museum. Też byłam dzieckiem. Na wejściu otrzymałam mapkę z wyzwaniami. Zadaniem było odszukanie zaznaczonych na niej punktów, uzupełnienie znalezionych tam informacji. Był cel, była zabawa, a informacje same wchodziły do głowy. Czy nie można by tak samo? Albo jeszcze inaczej? Byle ciekawie, byle porywająco... </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli wybieracie się do Zamku z dziećmi - koniecznie zaopatrzcie się wcześniej w ciekawy, najlepiej napisany specjalnie dla dzieci, przewodnik. Zaznaczcie punkty, które mogą zainteresować Waszych podopiecznych, znajdźcie interesujące historie. Zamek jest naprawdę niezwykły, tylko sami musimy tchnąć w niego życie. Nam wędrówkę umilił Paweł Beręsewicz i jego warszawskie spacery z Ciumkami. Tomiszcze to ciężkie, więc rozdział poświęcony Zamkowi przeczytaliśmy jeszcze w domu, a następnie - w notatniku, zaznaczyliśmy wybrane informacje, by do nich wrócić, gdy będziemy na miejscu. Dodatkową atrakcją była... nauka fotografowania przy użyciu matczynego aparatu. Tym trudniejsza, że przy zasłoniętych oknach i bez flesza. Tak, tak, nie próbujcie omijać zakazów. Zabytki są zbyt cenne, by je niszczyć, a opiekunowie sal krzyczą głośno na niepokornych. Rozumiem i szanuję. Pamiętajcie o tym i Wy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jedyną atrakcją napotkaną w Zamku (poza komputerem umieszczonym przy kasach) były... stemple. Tak, u kresu tymczasowej wystawy poświęconej twórczości czasów Napoleona stał stolik ze stempelkami. Co prawda na czystą kartkę nie można było liczyć, ale mieliśmy przecież bilety! Chłopcy przepadli, a my mieliśmy czas, by w spokoju zwiedzić całą wystawę. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>W ramach akcji "darmowy listopad" odwiedzić można 4 królewskie rezydencje - Zamek Królewski w Warszawie, Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie, Muzeum Pałacu Króla Jana III Sobieskiego w Wilanowie oraz Zamek Królewski na krakowskim Wawelu. </b></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq4wFlI11_9dX39vaHz6e7JA6lBZCmPEE1R7TOiDY_VEdlvpKlma41Zdu3MySU0mWL2Mfi1OB5UV8Ns_5lYJELRJIq1M0hkl0y-gFijhDerckat-VGf0Q2TBqxNSg0tWE78ycIROaRgdY/s1600/Zamek-Krolewski_000a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq4wFlI11_9dX39vaHz6e7JA6lBZCmPEE1R7TOiDY_VEdlvpKlma41Zdu3MySU0mWL2Mfi1OB5UV8Ns_5lYJELRJIq1M0hkl0y-gFijhDerckat-VGf0Q2TBqxNSg0tWE78ycIROaRgdY/s400/Zamek-Krolewski_000a.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhI_Vggx5o4xqGLbKkAMyYljnXonrnPHvNvFImCa7jfxxHW_zCkkJsBhKaVA5O2nOJ4mVHU5djQQbg-GhgRldtRDyLhwqrkooQhqxZZTEDWy6sv5-dgwiU5Rxh_5d1xbV0oR8eKKdAmRA/s1600/Zamek-Krolewski_001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhI_Vggx5o4xqGLbKkAMyYljnXonrnPHvNvFImCa7jfxxHW_zCkkJsBhKaVA5O2nOJ4mVHU5djQQbg-GhgRldtRDyLhwqrkooQhqxZZTEDWy6sv5-dgwiU5Rxh_5d1xbV0oR8eKKdAmRA/s400/Zamek-Krolewski_001.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjja0tbYRP_IO9yJNxxe_FKhq5RGi-O92CQjSHdB-wi5goDDJJmNQouRXK2BDj5RcamrqJDgDW14U-Z4OoSls93A0uCZK2WHvWlCfFTPKKLGOasF4aE4ZErOvqHA1VKVpl2L_WFPcHBqTc/s1600/Zamek-Krolewski_004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjja0tbYRP_IO9yJNxxe_FKhq5RGi-O92CQjSHdB-wi5goDDJJmNQouRXK2BDj5RcamrqJDgDW14U-Z4OoSls93A0uCZK2WHvWlCfFTPKKLGOasF4aE4ZErOvqHA1VKVpl2L_WFPcHBqTc/s400/Zamek-Krolewski_004.jpg" width="265" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpjdIS_wlws2FfBF1IGIFla5XlSQFOYMINncVDWzAqHOUqiFbJ2o6gi7xFrXjdeafZM26FWWKM80DhFqA_FVQeKkRKZMfE2By441QdRDeRFzqb9tQrY_Y-Emv-IUoOjVlAvJvdAcG_cy8/s1600/Zamek-Krolewski_005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpjdIS_wlws2FfBF1IGIFla5XlSQFOYMINncVDWzAqHOUqiFbJ2o6gi7xFrXjdeafZM26FWWKM80DhFqA_FVQeKkRKZMfE2By441QdRDeRFzqb9tQrY_Y-Emv-IUoOjVlAvJvdAcG_cy8/s400/Zamek-Krolewski_005.jpg" width="265" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8giZiiCaPaiAdV9YCr8OLD96EcD2H6CG6YuOW2gy4ZowDO-4cCDUzUhGlnqrJGiU-r4qiWPGisRg-XnjvNOdHrVz0hQpRETGLbT2gQHHF-j2HgbGCCewrEohBU_-N4MTOVGfZxDhQWEI/s1600/Zamek-Krolewski_006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8giZiiCaPaiAdV9YCr8OLD96EcD2H6CG6YuOW2gy4ZowDO-4cCDUzUhGlnqrJGiU-r4qiWPGisRg-XnjvNOdHrVz0hQpRETGLbT2gQHHF-j2HgbGCCewrEohBU_-N4MTOVGfZxDhQWEI/s400/Zamek-Krolewski_006.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgG_lHI0ITF55e1UQSAcCyOAO_HhDw50C3mkB1cdfoey3mgOJb4jq6hyphenhyphenMPsBOqrh_9EEo5ZZfYLUoL_0wai6mof-OKO7JS-Me87nG7BuaRRR5KoKdrO4rXAbniSLHoxc_sMq_EtZEwRgpk/s1600/Zamek-Krolewski_003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgG_lHI0ITF55e1UQSAcCyOAO_HhDw50C3mkB1cdfoey3mgOJb4jq6hyphenhyphenMPsBOqrh_9EEo5ZZfYLUoL_0wai6mof-OKO7JS-Me87nG7BuaRRR5KoKdrO4rXAbniSLHoxc_sMq_EtZEwRgpk/s400/Zamek-Krolewski_003.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkUp8RWTPutINq9CfwHX1-Ytqp_okngKYQviNNdZs1cVPWUiQhkD-g4i-i0VezPdKpJAfcsYUrmMxTpjGZaZ49-o5is4FIlFDo6xFXmkU7FUISvq_kqJiuJWrYQhFZ_vLNHcca60QGQIo/s1600/Zamek-Krolewski_002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkUp8RWTPutINq9CfwHX1-Ytqp_okngKYQviNNdZs1cVPWUiQhkD-g4i-i0VezPdKpJAfcsYUrmMxTpjGZaZ49-o5is4FIlFDo6xFXmkU7FUISvq_kqJiuJWrYQhFZ_vLNHcca60QGQIo/s400/Zamek-Krolewski_002.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimMTcgNegublOvd_Sm8x0jcTUWNl2765nZPRvn9CvmEFSYxjGeCgM-UmE79W47KW4w6nV90nN0I-t814zI0-2KAPWH9QSVJAV-CDLDKdb-bxSHagjDzhfSxvQXZ2Acu8s6wcfYFAwbEic/s1600/Zamek-Krolewski_007.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimMTcgNegublOvd_Sm8x0jcTUWNl2765nZPRvn9CvmEFSYxjGeCgM-UmE79W47KW4w6nV90nN0I-t814zI0-2KAPWH9QSVJAV-CDLDKdb-bxSHagjDzhfSxvQXZ2Acu8s6wcfYFAwbEic/s400/Zamek-Krolewski_007.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFFBH-IuLVOtUrFWv-2DLH8kZqkaxL0LYc-z9nru2Zi41dzzQL6jmCzhol8ScIdqUqYMzrTcYH3tcbjch70BNd9yyCf5q0_1p33U3djuWWu236D5B76KTUTGJGFEujttdiB1U6TQk2rVs/s1600/Zamek-Krolewski_007a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFFBH-IuLVOtUrFWv-2DLH8kZqkaxL0LYc-z9nru2Zi41dzzQL6jmCzhol8ScIdqUqYMzrTcYH3tcbjch70BNd9yyCf5q0_1p33U3djuWWu236D5B76KTUTGJGFEujttdiB1U6TQk2rVs/s400/Zamek-Krolewski_007a.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQMyRte7QJI6-XWgVhYs-W9cIFm-1bZZSdK0yKQbK6Vt0UsQXLa10qV8OBLDusrkzIBNseHLW3u1Vt3OiMYCW9HArMwWd1F9b9Ui6thKhZPN2rckzT-jYnJ4CTPsyuCCQ2en1nbQjOGuc/s1600/Zamek-Krolewski_008.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQMyRte7QJI6-XWgVhYs-W9cIFm-1bZZSdK0yKQbK6Vt0UsQXLa10qV8OBLDusrkzIBNseHLW3u1Vt3OiMYCW9HArMwWd1F9b9Ui6thKhZPN2rckzT-jYnJ4CTPsyuCCQ2en1nbQjOGuc/s400/Zamek-Krolewski_008.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh61IFK-hA93eXQj3Twx0N2BcPG_ITVc08ABM3_Ab2ePCxGXKvoUZM9QRI5TzpBWUo6nE5qp518BQZ_FVOwQvNp1dYiZ2WfWddUjU_6-WlYnuAANp_JgLdhwXahVlXDw70zasYvgYaWit8/s1600/Zamek-Krolewski_009.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh61IFK-hA93eXQj3Twx0N2BcPG_ITVc08ABM3_Ab2ePCxGXKvoUZM9QRI5TzpBWUo6nE5qp518BQZ_FVOwQvNp1dYiZ2WfWddUjU_6-WlYnuAANp_JgLdhwXahVlXDw70zasYvgYaWit8/s400/Zamek-Krolewski_009.jpg" width="400" /></a></div>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-27294578783788666922015-11-12T05:24:00.001-08:002015-11-12T05:24:55.320-08:00Ćwir! - Joke van Leeuwen<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipymA9UVyVVNbHrJKHgYWMHid1kjO0TrZmUEck1ig3tl6br3shIsDOeJY05L0Hy6FV6tV1BAVmW0U5yt_4mup_cM_vEM3nlAr2srI22HOcZWxq4tDDHcnlypKXwC9JDzxCwnuMQOAlyHs/s1600/cwir00.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipymA9UVyVVNbHrJKHgYWMHid1kjO0TrZmUEck1ig3tl6br3shIsDOeJY05L0Hy6FV6tV1BAVmW0U5yt_4mup_cM_vEM3nlAr2srI22HOcZWxq4tDDHcnlypKXwC9JDzxCwnuMQOAlyHs/s320/cwir00.jpg" width="246" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Możliwe, że
"Ćwir!" zaniepokoi niektóre dzieci, innym ta książka
może doskwierać na długo po przeczytaniu, ale czyż nie tak
powinna działać wielka literatura? Czy po przeczytaniu "Dżumy"
Camusa lub "Jądra ciemności" Conrada odczuwaliście
beztroską błogość albo wesołość? Według mnie książki, także
te dla dzieci, nie służą tylko do uspakajającego głaskania i
rozweselania czytelnika, sztuka składa się z wielu więcej wrażeń
i emocji, ma pobudzać do czegoś nowego, czego jeszcze nigdy nie
doświadczyliśmy. I tak działa "Ćwir!".
</span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><i><br /></i></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><i>
</i>
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><i>"Przyjrzyj
się dobrze — powiedział
Walter. ― Ma dwie łapki. Wyglądają jak ludzkie nóżki, ale
ptaki też mają nóżki. Ma łebek. Wygląda zupełnie jak ludzka
główka, ale ptaki też mają główki. I ma parę skrzydeł.
Wszystkie ptaki je mają, a ludzie nie mają ich nigdy. Dlatego jest
bardziej ptakiem."</i></span></div>
<a name='more'></a><br />
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Pod historią
o dziwnej, międzygatunkowej istocie kryje się mały traktat o
nazywaniu świata, swoich uczuć i marzeń, odkrywaniu życia. O
próbach kategoryzacji, oswajania i upraszczania tego, co nie
oczekuje naszych nazwań i nie chce być okiełznane. Ten bezimienny
margines świata jest pełen pięknych istnień, które wcale nas nie
potrzebują.</span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><i>"W
zeszycie były udane a i o. A także nieudane. Te można
by z powodzeniem wykorzystać jako nowe litery do oznaczenia
dźwięków, które jeszcze nie miały swoich liter. Istniało dość
odgłosów, którym jeszcze nie przypisano liter. Dźwięki mocno
zaślinione. Albo takie, które się wydaje przy wdychaniu powietrza
lub pokazywaniu języka."</i></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">"Ćwir!"
nie jest opowieścią o inności i tolerancji, pojęciu współcześnie
bardzo nadużywanym, tu nawet niewspominanym. W pewnym momencie mowa
jest tylko o wyrozumiałości, lepiej określającej odczucia,
rozterki oraz oczekiwania bohaterów, będących pewnymi figurami
empatii. A prawdziwymi bohaterami książki Joke van Leeuwen są Tina
i Walter, a nie ptakodziewczynka czy dziewczynkoptak o imieniu Ptyś.</span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><i>"—
Nie powinienem był jej w ogóle przynosić do domu, co? — zapytał
Walter.</i></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><i>
</i></span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><i>— Ależ
nie. Nic podobnego. Inaczej bym się nie dowiedziała, czego mi
brakowało."</i></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Książka
ta, podobnie jak filozofia, pełna jest pytań, rozmyślań, ale
niewiele w niej odpowiedzi. Autorka nie oszczędza czytelnika i nie
traktuje go protekcjonalnie. Przeczytasz, może zrozumiesz albo
przynajmniej się postarasz, a może nie. Nie znaczy to, że "Ćwir!"
jest utworem "ambitnym", trudnym, poważnym i
niezrozumiałym, po prostu nie dopasowuje się na siłę do odbiorcy,
jest nietypowy.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">"Ćwir!"
zdobył moje serce i poważanie nie tylko pomysłem i nastrojem, ale
też prostymi szkicami autorki. Historia rozpoczyna się i kończy...
kreską. Właściwie są to trzy lekko zagięte kreski. Ta
plastyczno-literacka zabawa może być impulsem do własnych działań
twórczych czytelnika. W książce znalazły się też bardziej
rozbudowane ilustracje, przeważnie portrety bohaterów i ich mar, a
czasem takich sobie nieznajomych mijanych na co dzień.</span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><i>"Że
niby zwierzęta nie mają twarzy? Tylko ludzie je mają? Czasem
wydaje się, że to zwierzęta mają twarze. A ludzie czasem
wyglądają tak, jakby mieli pyski."</i></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Wielkie
ukłony należą się Jadwidze Jędryas, autorce mistrzowskiego
przekładu. Oczarowały mnie zdania proste i poetyckie, śmieszne
oraz poruszające. Niektóre fragmenty książki czytałam
kilkakrotnie i wciąż nie mam dość. Aż nie wierzę, że oryginał
był równie dobry.</span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><i>"Siedzenie
w domu nagle wydało jej się trudniejsze niż dotąd. Ptysi nie było
o wiele za bardzo. Przy stole, na szafie, w koszyku. Tak bardzo
nigdzie jej nie było, że Tina nie mogła przestać myśleć o jej
nieobecności."</i></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0bESNadZoLwTOZTl_oc0QyPqBiMbgQcsz_NmvTyHYkWrQe0e-jwYbe8FNCzJirW_n5DQE9NtzP1pO0BGNyYODVjdw_55xH13fYYeKUQNwBsjOjDNQsnO-NUjggg-2baUsI3VCykGmwuM/s1600/cwir01.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0bESNadZoLwTOZTl_oc0QyPqBiMbgQcsz_NmvTyHYkWrQe0e-jwYbe8FNCzJirW_n5DQE9NtzP1pO0BGNyYODVjdw_55xH13fYYeKUQNwBsjOjDNQsnO-NUjggg-2baUsI3VCykGmwuM/s320/cwir01.jpg" width="320" /></a></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">"Ćwir!"
odczytałam jako historię metamorfozy bohaterki – Tiny, jej
osobistego katharsis. Potrzeba cywilizowania przepełniająca Tinę
jest przejawem dobroduszności. Dążenie do wyedukowania i
"ułożenia" Ptysi zanika, gdy okazuje się, że
ćwierkająca dziewczynka jest w ogóle poza zasięgiem ludzkich
przyzwyczajeń i potrzeb. Te zresztą bywają bardzo różne, Tina i
Walter są akurat przykładem człowieczeństwa potrzebującego
bliskości, zagubionego w obojętnym tłumie.</span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><i>"Tina
i Walter postanowili udać się do miasta. Było tam wielu innych
ludzi. Nie znali ich i nie musieli się do nich odzywać, ale
obecność tych innych ludzi zmniejszała trochę otaczającą ich
pustkę."</i></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Cywilizacja,
którą Tina chciała obdarować Ptysię, okazuje się zbyt
skomplikowana, nieprzystępna, przeładowana informacjami i zbędna.
Walter i Tina po omacku szukają pomocy (nie chcę zdradzać treści
historii), ale nie daje jej wielkie miasto.</span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><i>"Na
najsłynniejszych stołecznych ulicach panował duży ruch. Przy
każdym kroku Walter i Tina musieli szukać wolnego miejsca, na
którym mogliby postawić stopę. Ludzie chcieli kupować ubrania,
perfumy, muzykę, pastę do zębów. Walter i Tina nie bardzo
wiedzieli, dokąd się udać, by zdobyć potrzebną im wiedzę.
Wiedza nie leżała ot tak sobie na wystawie."</i></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><i>
</i></span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Cóż,
to nic odkrywczego, że na co dzień rządzą nami pośpiech i
konsumpcja. Ta książka przedstawia naszą rzeczywistość jako
coś... nierzeczywistego, irracjonalnego. Osiągnięcia współczesnego
świata okazują się mizerne i powierzchowne, abstrakcyjne i
nierealne dla kogoś, kto potrzebuje ciepła i wsparcia. </span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><i>"Walter
i Tina całe popołudnie włóczyli się od jednego biura do
drugiego. Otrzymali bardzo wiele informacji. Dowiedzieli się, o
której odjeżdżają autobusy. Dowiedzieli się, kto gra w teatrze.
Dowiedzieli się, ile są warte pieniądze. Dowiedzieli się, kiedy
wylatują samoloty do Afryki. Dowiedzieli się, jaka będzie pogoda.
Dowiedzieli się, jakie wojny nie chciały się skończyć.
Dowiedzieli się, kiedy miasto zaczęło być miastem. Dowiedzieli
się, którzy znani ludzie będą niedługo obchodzić urodziny.
Dowiedzieli się, gdzie mniej więcej sami mieszkali. Dowiedzieli się
jeszcze wielu innych rzeczy. Ale wciąż nie wiedzieli, dokąd
poleciała Ptyś."</i></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Po
raz kolejny autorka porusza zagadnienie definiowania wszystkiego
naokoło i wartości tego, co niedefiniowalne, nieuchwytne.
Oczekiwania i sposób myślenia Tiny i Waltera są tak proste, czyste
i nieskażone dorosłym "wszystkiego komplikowaniem", że
wydają się oni dziećmi. Są trochę zagubieni, naiwni, ale też
dobrzy, otwarci i szczęśliwi. Rozmyślają o tym wszystkim, na co
my zazwyczaj nie mamy czasu.</span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><i>"Tina
zastanawiała się, jak nazywa się dźwięk, który słychać, gdy
buty depczą piasek. Chodzenie po żwirze brzmiało jak zgrzytanie.
Ten dźwięk tutaj bardziej przypominał westchnienia. Istniało tyle
rzeczy, na które jeszcze nie wymyślono słów. I chociaż dałoby
się je wymyślić, to niewiele byłoby z nich pożytku, jeśli inni
by ich nie znali."</i></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Bohaterowie
odbywają nie tylko podróż "wgłąb siebie" i znaczeń,
ale też taką dosłowną. Podróżując odwiedzają "miejsca
cywilizacji" oraz takie należące do natury, a kompania
rozrasta się o pewną dziewczynkę i człowieka uzależnionego od
pomagania. Jest to postać bardzo ciekawa, reprezentująca nawyki
nieszkodliwe (wręcz przeciwnie), chodzący symbol działania,
wpływający na ludzi i czynem, i słowem.</span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><i>"—
Niektóre rzeczy, nawet połamane, są świetne — odparł ratownik.
— Złamane ciastko smakuje równie dobrze. A złamana biel to
ciągle biel. Istnieją też bardzo sławne dzieła sztuki, które są
połamane albo od których odpadł jakiś kawałek. Czasem właśnie
najsławniejsze są te, którym czegoś brakuje."</i></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Opowieść
o "Ćwirze!", znaczeniach i płaszczyznach tej krótkiej,
ale wielkiej książki, można snuć długo, może w nieskończoność.
Swoją część tej opowieści zakończę fragmentem o mocy i
wątłości związków ludzkich, który przypomniał mi czytaną
niedawno książkę "Jak bawi się nami miłość"
Jimmy'ego Liao. Zanotujcie sobie dobrze dane bibliograficzne
"Ćwira!", może zechcecie zaprzyjaźnić z nim swoje
dzieci lub siebie.</span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><i>"Obiecali
sobie, że się odwiedzą, i zapisali swoje adresy i numery telefonów
na małych skrawkach papieru, które łatwo porywa wiatr."</i></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div align="JUSTIFY" lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span><div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><b>Tekst i zdjęcia:</b> </span></span></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Bożena
Itoya</span></span></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<br /></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<span style="font-family: Times New Roman, serif;"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Joke van Leeuwen, <i>Ćwir!</i>, il. Joke van Leeuwen, Wydawnictwo Dwie Siostry, Warszawa 2015, 176 str.</span></span></span></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnVOQtXdWeGn4p7gM1QFReBGMFsVNvmomzl95gA5g-MMkWe9qwoSExZNw37Vqke4vXWO8M2rPMXVpTDP1ro_-0vGmF5WOWhG4ZTgTZhMqxhmReIe9kyiEMDrsR9XyT5Q7ETM_uT_ZGTEk/s1600/cwir02.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnVOQtXdWeGn4p7gM1QFReBGMFsVNvmomzl95gA5g-MMkWe9qwoSExZNw37Vqke4vXWO8M2rPMXVpTDP1ro_-0vGmF5WOWhG4ZTgTZhMqxhmReIe9kyiEMDrsR9XyT5Q7ETM_uT_ZGTEk/s400/cwir02.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwci4GLc9vOS9AXfbuBd-oj3OWWYbaTTnXX6-QqpAceDoiw21p0_Do11vShBOuVghohD7sv8vvrfsJohmVMbv-36fONdKUMDi2YrtiLVeopLfcpqP3zIlkQSqWTBYIVeEyoXRF3lUlNGQ/s1600/cwir04.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwci4GLc9vOS9AXfbuBd-oj3OWWYbaTTnXX6-QqpAceDoiw21p0_Do11vShBOuVghohD7sv8vvrfsJohmVMbv-36fONdKUMDi2YrtiLVeopLfcpqP3zIlkQSqWTBYIVeEyoXRF3lUlNGQ/s400/cwir04.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbIgncfLtTQtm3Fi7V8zYycskRU43fxc9XITwBOx-I4Zcn9kbbv8JtkJpVyPHo9gD2MRD1TX0IJeshtDrVINV5p1UCCDvVIkF58oDWX0Pu6vISMR4NA-lYI1ZQfSGUaS1hQ9q9ErfUGK0/s1600/cwir06.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbIgncfLtTQtm3Fi7V8zYycskRU43fxc9XITwBOx-I4Zcn9kbbv8JtkJpVyPHo9gD2MRD1TX0IJeshtDrVINV5p1UCCDvVIkF58oDWX0Pu6vISMR4NA-lYI1ZQfSGUaS1hQ9q9ErfUGK0/s400/cwir06.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_yOnGIBUTUQx75ar7gHRcLhloPPy3so8qKXHNtLNJenEEhmI8pv0H-80HE13NmrkBeG2Bvq_u1mkpGxR1DvyCKY6kJxYGm5lgad0_1ITgbSFChw2zb21xIj159HfQsWW2z35_WIPV7gg/s1600/cwir05.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_yOnGIBUTUQx75ar7gHRcLhloPPy3so8qKXHNtLNJenEEhmI8pv0H-80HE13NmrkBeG2Bvq_u1mkpGxR1DvyCKY6kJxYGm5lgad0_1ITgbSFChw2zb21xIj159HfQsWW2z35_WIPV7gg/s400/cwir05.jpg" width="400" /></a></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<br /><span style="font-family: Times New Roman, serif;"> </span></div>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-88937733953914818372015-11-10T05:46:00.000-08:002015-11-10T05:47:38.583-08:00Zwykłe i niezwykłe - książkowe portrety roślin i zwierząt<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3FFd4F3rOz2HeI1lVSLPnbVS2GjYKdsMpkdonF_xAjLni8V1h5GhzJVHJusABzk-S867WsiCO_oLy16Ccs3jzYBUT4fR7ThGRXCN39JgXEnfPaUO7MxT_UG1g4swqnZjsxRXgMU5oR8s/s1600/Albumy-o-zwierzetach-i-roslinach.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3FFd4F3rOz2HeI1lVSLPnbVS2GjYKdsMpkdonF_xAjLni8V1h5GhzJVHJusABzk-S867WsiCO_oLy16Ccs3jzYBUT4fR7ThGRXCN39JgXEnfPaUO7MxT_UG1g4swqnZjsxRXgMU5oR8s/s1600/Albumy-o-zwierzetach-i-roslinach.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Ostatnio na rynku księgarskim pojawiło się kilka ciekawych albumów
poświęconych tematyce roślinno-zwierzęcej. My dołączyliśmy do nich także
nieco starsze, ale - naszym zdaniem - warte uwagi egzemplarze. Tak
powstał nasz mały przegląd wielkich przyrodniczych tytułów. </div>
<a name='more'></a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEif3fsmvCM4kjD5L_YcAYKUvUEXfaTjWcKc5qLNLjMUFDqnvBTNq9JpK8K7N0iXKH1qZv5ThVGz_lAsYIKwvlxDtcG8dFpssfQx3061PCu5S9_6276mtuht6p2UpHCE0IcSWoZYF6ZylZo/s1600/52+tygodnie_000.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEif3fsmvCM4kjD5L_YcAYKUvUEXfaTjWcKc5qLNLjMUFDqnvBTNq9JpK8K7N0iXKH1qZv5ThVGz_lAsYIKwvlxDtcG8dFpssfQx3061PCu5S9_6276mtuht6p2UpHCE0IcSWoZYF6ZylZo/s320/52+tygodnie_000.jpg" width="237" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>"52 tygodnie"</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>tekst i ilustracje:</b> Anne Crausaz</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
„52 tygodnie" to jeden rok, 52 rodzaje ptaków i jedna gałąź. Jedna
jabłoń, na której przysiadają różne ptaki, odpowiednio do pór roku oraz
dnia. Gatunki, które migrują, i te, które pozostają w Europie; ptaki
nocne i ptaki dzienne. W tej książce, a w zasadzie z racji na wielkość –
albumie – na ponad stu stronach czytamy o zwyczajach ptaków, o
przemijaniu, o cykliczności przyrody.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Wyd. Widnokrąg, oprawa twarda, 104 strony, cena: 38 zł</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0wi5Pm-ymJzr02Eia8VOnQg3bt0mIIgb8r5ahCsiCvijDSM_CBKmHisnnaZJ7Yec89PUUBqrXZL0ZLKKfvNNez379ITo4sLvU52he7V28fURzjD125s0NmfYeYQMCZmkxzfKdRHMpPDQ/s1600/52+tygodnie_001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="268" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0wi5Pm-ymJzr02Eia8VOnQg3bt0mIIgb8r5ahCsiCvijDSM_CBKmHisnnaZJ7Yec89PUUBqrXZL0ZLKKfvNNez379ITo4sLvU52he7V28fURzjD125s0NmfYeYQMCZmkxzfKdRHMpPDQ/s400/52+tygodnie_001.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjc3aEIbJKqeSuaE1Bgrq3_5Uv7nb62JoLcH5iCqEBH-fBoPTzQBkiMtLvOeJ6FDhxAoz56hKbLBSl88CwdtdGZKf2nShxqzNJ9KaazZRqGs7mS703lhDtFGu-1wbgV07P33egSJ1_lP4w/s1600/52+tygodnie_002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="268" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjc3aEIbJKqeSuaE1Bgrq3_5Uv7nb62JoLcH5iCqEBH-fBoPTzQBkiMtLvOeJ6FDhxAoz56hKbLBSl88CwdtdGZKf2nShxqzNJ9KaazZRqGs7mS703lhDtFGu-1wbgV07P33egSJ1_lP4w/s400/52+tygodnie_002.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNUCIJpPNIoUBMLI4BXKCVuabiRvHjWOhRvtF2splzCt6WkNcDk_YtoozCyFm2ZJicUXBIp9WbHfNOFS8nXv6mGaTfvxDuZAanoQVxIjdFLEtvKLOqeOMtwWy8e5ZL3e39AYeQ9cFlIC0/s1600/52+tygodnie_003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="268" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNUCIJpPNIoUBMLI4BXKCVuabiRvHjWOhRvtF2splzCt6WkNcDk_YtoozCyFm2ZJicUXBIp9WbHfNOFS8nXv6mGaTfvxDuZAanoQVxIjdFLEtvKLOqeOMtwWy8e5ZL3e39AYeQ9cFlIC0/s400/52+tygodnie_003.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
________________________________________________________________</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFo3HseDYptpnAMy_kk2gWfpOQ1nW3gqBgAOl3tjx-KqEKLfJAERHcWX58Uf1DEYsvi1okUim4S0KaVvf9oZ-hXQca1u2tF2ENrp6fK7K_VGAD80cVOC1ndInGseDJB6DKnMvZ9Aw75fY/s1600/Ilustrowany+inwentarz+zwierzat_000.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFo3HseDYptpnAMy_kk2gWfpOQ1nW3gqBgAOl3tjx-KqEKLfJAERHcWX58Uf1DEYsvi1okUim4S0KaVvf9oZ-hXQca1u2tF2ENrp6fK7K_VGAD80cVOC1ndInGseDJB6DKnMvZ9Aw75fY/s320/Ilustrowany+inwentarz+zwierzat_000.jpg" width="230" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>"Ilustrowany inwentarz zwierząt" </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>tekst: </b>Virginie Aladjidi<br />
<b>ilustracje:</b> Emmanuelle Tchoukriel</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Emmanuelle
Tchoukriel, ilustratorka specjalizująca się w sporządzaniu
rycin naukowych, sportretowała zwierzęta z precyzją i artyzmem godnymi
przyrodników z minionych stuleci. Zanim około 1830 roku wynaleziono
fotografię, przyrodnicy rysowali martwe lub wypchane zwierzęta, a ich
talent sprawiał, że „ożywały” na papierze. Emmanuelle Tchoukriel
tworzyła ryciny do tej książki, obserwując żywe zwierzęta i studiując
liczne fotografie. Czarne kontury rysunków wykonała rapidografem i
tuszem chińskim. Do
kolorowania użyła akwareli, które nakładane z różną intensywnością,
świetnie oddają bogactwo odcieni i faktur spotykanych w przyrodzie.
Każda rycina opatrzona jest polską i łacińską nazwą oraz kilkoma
ciekawostkami na temat zwierzęcia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Wyd. Zakamarki, oprawa twarda, 76 stron, cena: 49,90 zł</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCXY5NMeQEeaXw_8PSkeXFfUWaeQqyLNvlhEiriEtp4ZAM9FVY_3Th4Z3zq6I99aICWW2BfdOwpxCamtQBd04hzM7s-_cJO6vcAsBcvJczoaCovMlbOOsrRp664F_pQaH8L4RV4S__Zy0/s1600/Ilustrowany+inwentarz+zwierzat_001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="278" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCXY5NMeQEeaXw_8PSkeXFfUWaeQqyLNvlhEiriEtp4ZAM9FVY_3Th4Z3zq6I99aICWW2BfdOwpxCamtQBd04hzM7s-_cJO6vcAsBcvJczoaCovMlbOOsrRp664F_pQaH8L4RV4S__Zy0/s400/Ilustrowany+inwentarz+zwierzat_001.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg84iroy-hheKGWxC1cRAKMolee5MgcuzTtfq8jyidYQb1aaqW-LZceZV4KgFUXOoMIP9AdOuwI8TgvGo0LAJ4gbKUUfuJyQBcbQQ9eU6NkhkNylb4STr6S2onfJQFuA_9FuNmlIndzxV8/s1600/Ilustrowany+inwentarz+zwierzat_002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="278" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg84iroy-hheKGWxC1cRAKMolee5MgcuzTtfq8jyidYQb1aaqW-LZceZV4KgFUXOoMIP9AdOuwI8TgvGo0LAJ4gbKUUfuJyQBcbQQ9eU6NkhkNylb4STr6S2onfJQFuA_9FuNmlIndzxV8/s400/Ilustrowany+inwentarz+zwierzat_002.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhv156SFZbwwSjFTbN1pbvMbmWhsAp41so3IUHvbH9OehIuEk9Yd3NXtaB-kkV-KJJOar83GkrASaIfctp2badrgNFsDInGlrdY7J2CimnunuD2QodzFSm5l1lKnQwd3EVj2zcb2E8uoPY/s1600/Ilustrowany+inwentarz+zwierzat_003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="278" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhv156SFZbwwSjFTbN1pbvMbmWhsAp41so3IUHvbH9OehIuEk9Yd3NXtaB-kkV-KJJOar83GkrASaIfctp2badrgNFsDInGlrdY7J2CimnunuD2QodzFSm5l1lKnQwd3EVj2zcb2E8uoPY/s400/Ilustrowany+inwentarz+zwierzat_003.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
________________________________________________________________</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgea8WWPjZLF1S2MQU-aI0235DDwviAqjLHuu3W-w0w2TZOxS8-kzVWwX_tYA8Go8RHXa_Yw73PsW1N0QXSA2uxibXGHqIXM_tZ3xfamnh27UToXMes0njLCDwiq77QFMNj5qb5q319O4Q/s1600/Ilustrowany+inwentarz+drzew_000.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgea8WWPjZLF1S2MQU-aI0235DDwviAqjLHuu3W-w0w2TZOxS8-kzVWwX_tYA8Go8RHXa_Yw73PsW1N0QXSA2uxibXGHqIXM_tZ3xfamnh27UToXMes0njLCDwiq77QFMNj5qb5q319O4Q/s320/Ilustrowany+inwentarz+drzew_000.jpg" width="230" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>"Ilustrowany inwentarz drzew"</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>tekst: </b>Virginie Aladjidi<br />
<b>ilustracje:</b> Emmanuelle Tchoukriel </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Emmanuelle
Tchoukriel tym razem na warsztat wzięła rośliny. Ilustrowany inwentarz
drzew zawiera opisy i wizerunki 57 drzew i krzewów z różnych stron
świata. Autorka sportretowała rośliny z precyzją i artyzmem godnymi
przyrodników z
minionych stuleci. Odtworzyła sylwetki, liście i korę, czasem też kwiaty
i owoce wybranych drzew i krzewów, a także zwierzęta żyjące w ich
bliskim otoczeniu. Wszystko z zastosowaniem tej samej techniki, którą
opisaliśmy przy okazji "Ilustrowanego inwentarza zwierząt".</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Wyd. Zakamarki, oprawa twarda, 68 stron, cena: 49, 90 zł </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF1AUYp52kYHryE9CWb8cAS4aQfLnTkzm7VzxenCOuN2uUyekpEdhzOcp7WUFCPVRICKHJBpX2oWh6bDunFe2HbvzNy-RXIvkc2WxgGEEHDMg5iPFseLlAOu11G6lP4NZS9wtHbGf65HE/s1600/Ilustrowany+inwentarz+drzew_001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="278" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF1AUYp52kYHryE9CWb8cAS4aQfLnTkzm7VzxenCOuN2uUyekpEdhzOcp7WUFCPVRICKHJBpX2oWh6bDunFe2HbvzNy-RXIvkc2WxgGEEHDMg5iPFseLlAOu11G6lP4NZS9wtHbGf65HE/s400/Ilustrowany+inwentarz+drzew_001.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8lcy6_fySEcKZV4hd1ov4Y4whteYOEzMNzWS_uK3DC7HU1tsD5fqDzCPEXTfElCKZIFYHbsIjznxNP9dHXaByGA7mebf7U4GUbp2bdG_u0NEBRjxar11Hu7rLK16GFql_QNZGVi2UXrg/s1600/Ilustrowany+inwentarz+drzew_002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="278" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8lcy6_fySEcKZV4hd1ov4Y4whteYOEzMNzWS_uK3DC7HU1tsD5fqDzCPEXTfElCKZIFYHbsIjznxNP9dHXaByGA7mebf7U4GUbp2bdG_u0NEBRjxar11Hu7rLK16GFql_QNZGVi2UXrg/s400/Ilustrowany+inwentarz+drzew_002.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheE2I4mbJ43fgjhVRteVrYvSSNyLEp6dj3dPZSPd6d7ViX6GZauWjVSvRAbEynANV034N4AZ81IZgs9W9dstiqefDkpV2FPMgWX_K-U4lFOyPz_iSeysSx1zR1pdJxAZ5iYQMtnlDao8I/s1600/Ilustrowany+inwentarz+drzew_003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="278" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheE2I4mbJ43fgjhVRteVrYvSSNyLEp6dj3dPZSPd6d7ViX6GZauWjVSvRAbEynANV034N4AZ81IZgs9W9dstiqefDkpV2FPMgWX_K-U4lFOyPz_iSeysSx1zR1pdJxAZ5iYQMtnlDao8I/s400/Ilustrowany+inwentarz+drzew_003.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
________________________________________________________________</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTgiVvD80T-t_PHDFdg8_dcc17AzzXyAHqGXU28-a96c1hu7UqXnthnrofr4rQdsdGmQsjlL1jOevDEhOmXLHCUYms3QNmEMkv_J-GpqfxbCTdusYFGyvNZxlh5kiqFdU4TfsF7AoXuqI/s1600/Animalium_000.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTgiVvD80T-t_PHDFdg8_dcc17AzzXyAHqGXU28-a96c1hu7UqXnthnrofr4rQdsdGmQsjlL1jOevDEhOmXLHCUYms3QNmEMkv_J-GpqfxbCTdusYFGyvNZxlh5kiqFdU4TfsF7AoXuqI/s320/Animalium_000.jpg" width="238" /></a></div>
<b>"Animalium" </b><br />
<br />
<div class="authors1 textblock">
<b>tekst:</b>
Jenny Broom
</div>
<div class="authors2 textblock">
<b>ilustracje:</b>
<a href="https://www.blogger.com/null" target="_self">Katie Scott</a> </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Witajcie
w Muzeum Zwierząt! Znajdziecie tu najpiękniejsze i najbardziej
niezwykłe istoty, jakie mieszkają na Ziemi. Okazy pradawne i
współczesne, olbrzymie i maleńkie, groźne i bezbronne. To wyjątkowe muzeum zamknięte jest w
książce! Na ilustracjach przypominających ryciny ze starych ksiąg
na odkrycie czeka ponad 160 gatunków ze wszystkich zakątków świata. Zwięzłe
opisy przybliżają ich najbardziej charakterystyczne cechy, a krótkie,
treściwe teksty rozdziałów opowiedają o różnych grupach zwierząt i ich
środowiskach naturalnych. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Wyd. Dwie Siostry, oprawa twarda, 104 strony, cena: 59,90 zł</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0S7563qdWimx9bMiDiFxCl4NaiO0AcO07f-Y2z6ZkU_MaXfX4CPOeBW2UioCbJI48ZNgPt_jhRUwqV28wCxqqbTU2K1JXDigsharOJ46nyZ5eaJfwi22lkl_SGorSK9ndKjJFwJgqPb4/s1600/Animalium_001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0S7563qdWimx9bMiDiFxCl4NaiO0AcO07f-Y2z6ZkU_MaXfX4CPOeBW2UioCbJI48ZNgPt_jhRUwqV28wCxqqbTU2K1JXDigsharOJ46nyZ5eaJfwi22lkl_SGorSK9ndKjJFwJgqPb4/s400/Animalium_001.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4RwpHogy1uAJjFzKdtVgq9aCFZdWpVrY1uQaGuPPbgRyh4J3aP5F3UyJsPCKCFgDrKRlvCgJYduAWyt8sv9Y-4kNqLiVbv1g7yrfUE4c2zKgD-l0WJOJg4h_36D5DqUkAJWY6cjec_7o/s1600/Animalium_002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4RwpHogy1uAJjFzKdtVgq9aCFZdWpVrY1uQaGuPPbgRyh4J3aP5F3UyJsPCKCFgDrKRlvCgJYduAWyt8sv9Y-4kNqLiVbv1g7yrfUE4c2zKgD-l0WJOJg4h_36D5DqUkAJWY6cjec_7o/s400/Animalium_002.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGmWPCl5wePt4Av-Z89vqk2Kr7r4zWjWBG-f7GQ7h50xe7oMDRlf9AkiWF0C2zXOM58bNcAGfmdg9Oo1K6XCcTlMVIfzeoevBGpv71VHQmBkJvFHKtmX5uezF74zWlhbnqEiBsAWK07sE/s1600/Animalium_003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGmWPCl5wePt4Av-Z89vqk2Kr7r4zWjWBG-f7GQ7h50xe7oMDRlf9AkiWF0C2zXOM58bNcAGfmdg9Oo1K6XCcTlMVIfzeoevBGpv71VHQmBkJvFHKtmX5uezF74zWlhbnqEiBsAWK07sE/s400/Animalium_003.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
________________________________________________________________ </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAHtIhyF8MIDeNYPNrM7oqSWO_c2X89GcMMg9rrxcYWE0x_w5JCM4eN-koptEUMWCcPjeoqNqGzW3o9eqz9WjU5JqT2w56LuM-Vit2kg4dcj72NRl_UBl5nEeinBcLWFIgc1FwdszIDf0/s1600/Narwancy%252C+uwodziciele%252C+samotnicy+000.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAHtIhyF8MIDeNYPNrM7oqSWO_c2X89GcMMg9rrxcYWE0x_w5JCM4eN-koptEUMWCcPjeoqNqGzW3o9eqz9WjU5JqT2w56LuM-Vit2kg4dcj72NRl_UBl5nEeinBcLWFIgc1FwdszIDf0/s320/Narwancy%252C+uwodziciele%252C+samotnicy+000.jpg" width="237" /></a></div>
<b>"Narwańcy, uwodziciele, samotnicy"</b><br />
<b><br /></b>
<b>tekst i ilustracje:</b>
<a href="https://www.blogger.com/null" target="_self">Adrienne Barman </a><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span class="red">Zabawny i zaskakujący obrazkowy atlas zwierząt: ponad 600 gatunków z całego świata podzielonych na 40 zwariowanych rodzin.</span> Giganci i liliputy. Uwodziciele i samotnicy. Truciciele i wyklęci.
Mistrzowie kamuflażu i gladiatorzy. Specjaliści od architektury i nocne
marki. Błękitni, szmaragdowi, cytrynowi, różowiutcy, pręgowani. Czyli
o zwierzętach – zupełnie inaczej. Bo nie pochodzenie ani przynależność
gatunkowa są tu ważne. Liczą się charakter, możliwości, upodobania,
rozmiar, kolor – i wiele innych zaskakujących cech. Daleki od stereotypowych ujęć, znanych z lekcji biologii, ten
obrazkowy atlas sprawi, że już nigdy nie będziesz patrzeć na zwierzaki
tak samo, jak dotąd.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Wyd. Dwie Siostry, oprawa twarda, 216 stron, cena: 49, 90 zł</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZ1pYbu460TTFww1-XKyl3JerCRjbxoQ710DvC5Oho5vmCx85KuvsJTHjCSVisiaJhRlTCnD6-BpHKw9CW0tlKIVCtdBIUlTb4wXdP0tyRm_sU0O5LqY48P9rHPWxJyFKO4khgi9imoR4/s1600/Narwancy%252C+uwodziciele%252C+samotnicy+001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZ1pYbu460TTFww1-XKyl3JerCRjbxoQ710DvC5Oho5vmCx85KuvsJTHjCSVisiaJhRlTCnD6-BpHKw9CW0tlKIVCtdBIUlTb4wXdP0tyRm_sU0O5LqY48P9rHPWxJyFKO4khgi9imoR4/s320/Narwancy%252C+uwodziciele%252C+samotnicy+001.jpg" width="232" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp95jxEheggbxq-WfBtEGUiL0kZ4lV28qTDaD4qBlnzaUOBkDWi-iugCS2yiiUt0nIHqbdRasfzRhLcP6aRWTTFoBDAsFtlo4ky15Ssy9T27VEWitZAPrAZni4Hrz1Yuq7-PHTsjBlR6o/s1600/Narwancy%252C+uwodziciele%252C+samotnicy+003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp95jxEheggbxq-WfBtEGUiL0kZ4lV28qTDaD4qBlnzaUOBkDWi-iugCS2yiiUt0nIHqbdRasfzRhLcP6aRWTTFoBDAsFtlo4ky15Ssy9T27VEWitZAPrAZni4Hrz1Yuq7-PHTsjBlR6o/s320/Narwancy%252C+uwodziciele%252C+samotnicy+003.jpg" width="232" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJPPx4XlcMCLGOTocXeCBecJSNEkSsL2uhuzywCRXUug4NyPyQX-a7gOQi4ZBP4juI4ydyIMT_rrs8NlfI1aE0U50jExIGK1D82UR0EZQNm5m_XEGUmz-NW2LhMWWx3mXJqV3FUQPj4sk/s1600/Narwancy%252C+uwodziciele%252C+samotnicy+002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJPPx4XlcMCLGOTocXeCBecJSNEkSsL2uhuzywCRXUug4NyPyQX-a7gOQi4ZBP4juI4ydyIMT_rrs8NlfI1aE0U50jExIGK1D82UR0EZQNm5m_XEGUmz-NW2LhMWWx3mXJqV3FUQPj4sk/s320/Narwancy%252C+uwodziciele%252C+samotnicy+002.jpg" width="232" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
________________________________________________________________</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgC4GIrK-Q4R67wu03UAaw7wDPsJrpYGTWiTEOnExfTLJGplbeeBZmecOkZMUQ7Y5Ssa7WRaOYn9pZFiCDYudBwRefDKOytqPSGtSWI_xKaH6bijvZtZvauXsryU_VrTQ0B302RS6j_iO0/s1600/Zoologia_000.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgC4GIrK-Q4R67wu03UAaw7wDPsJrpYGTWiTEOnExfTLJGplbeeBZmecOkZMUQ7Y5Ssa7WRaOYn9pZFiCDYudBwRefDKOytqPSGtSWI_xKaH6bijvZtZvauXsryU_VrTQ0B302RS6j_iO0/s320/Zoologia_000.jpg" width="228" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>"Zoologia"</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><b>tekst i ilustracje:</b> </b><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Joëlle Joliver</span></span><b> </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Książka ukazuje bogactwo świata zwierząt. Stworzenia podzielone zostały na
kategorie. Naszą
zoologiczną podróż rozpoczynamy w ciepłych i zimnych krajach. Dalej
zwierzęta dzielone są na te z piórami, rogami, żyjące w wodzie
słodkiej, na drzewach, w oceanie, morzu, na ziemi, funkcjonujące w nocy,
czarno-białe, w cętki i pręgi, malutkie i ogromne, a także te, które
żyją blisko ludzi. Stworzenia doskonale znane i takie, których
nazwy mogą zdziwić nie tylko dzieci, ale i dorosłych. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Wyd. Egmont, oprawa twarda, 38 stron, cena: 39,99 zł </div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieQwhW4-AmlYKeaA2QK472Firq4mnmlV-LxZec4hIbVd496NATVsbV1eqg5b1Hc19suoP4mUK9mWexLDjLO-kPObEcTeoIHz74ClgkwUEZzxKdL6vA8sAkGB4GrD2kNUa-bN3lTeIhpFU/s1600/Zoologia_001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="232" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieQwhW4-AmlYKeaA2QK472Firq4mnmlV-LxZec4hIbVd496NATVsbV1eqg5b1Hc19suoP4mUK9mWexLDjLO-kPObEcTeoIHz74ClgkwUEZzxKdL6vA8sAkGB4GrD2kNUa-bN3lTeIhpFU/s400/Zoologia_001.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiaTWkJ_rhviRTqphrvVwi3MGz1C9cso3Q2TKP66oYj20DfvrUmzntGSPgALMUJUUQ0Uif6eyeHZws7jGHQDqXE4Lb3Zk13ntmw2VHJ9ZJsLdCS9iM2GAv37WUyb0ol21p9uKdl_BwEkg/s1600/Zoologia_002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="232" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiaTWkJ_rhviRTqphrvVwi3MGz1C9cso3Q2TKP66oYj20DfvrUmzntGSPgALMUJUUQ0Uif6eyeHZws7jGHQDqXE4Lb3Zk13ntmw2VHJ9ZJsLdCS9iM2GAv37WUyb0ol21p9uKdl_BwEkg/s400/Zoologia_002.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgR2srFv8AjyT9AQt8ghg6w7QHy_5nDthfG6jXINwS0k6ALDoX57Rmu87yEY7IEr3f8oB3TRmR22MP5eMWbsQj8Yua0CutSd327kUK9-N6UJVTYHU3fjkBI5AKn-PtCVto0nzEbxYktx8U/s1600/Zoologia_003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="232" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgR2srFv8AjyT9AQt8ghg6w7QHy_5nDthfG6jXINwS0k6ALDoX57Rmu87yEY7IEr3f8oB3TRmR22MP5eMWbsQj8Yua0CutSd327kUK9-N6UJVTYHU3fjkBI5AKn-PtCVto0nzEbxYktx8U/s400/Zoologia_003.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-76708623500943582972015-11-09T02:52:00.000-08:002015-11-09T13:52:01.087-08:00Doświadczenia: dlaczego niebo jest niebieskie? <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6fxfZNyfr6gc6a1R0ZQG7sXFV-KHLkJAlJgRPGxBCOR7t3D5dL_s2Qy_rM7Lok_PWz_Z8Yz9m_hH4Eq518BOg_MWJkXG4nKlOhD3iVEbsGhnLMPkLiMfs8FmZuHXwGj29vJG1YhmYE-4/s1600/dlaczego-niebo-jest-niebieskie_000.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6fxfZNyfr6gc6a1R0ZQG7sXFV-KHLkJAlJgRPGxBCOR7t3D5dL_s2Qy_rM7Lok_PWz_Z8Yz9m_hH4Eq518BOg_MWJkXG4nKlOhD3iVEbsGhnLMPkLiMfs8FmZuHXwGj29vJG1YhmYE-4/s1600/dlaczego-niebo-jest-niebieskie_000.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Poszukując inspiracji do kolejnego doświadczenia, znaleźliśmy ją na jednym z Facebook'owych forów. To odpowiedź na pytanie, które często nurtuje młodych odkrywców: dlaczego niebo jest niebieskie? Wiecie? My już sprawdziliśmy!<br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Potrzebne będą:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
lampka z białym światłem (najlepiej punktowa np. mała latarka, by podczas doświadczenia zachować w pomieszczeniu mrok), przezroczysta gładka szklanka (my użyliśmy dwóch, by ułatwić sobie porównanie), woda, mydło.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wykonanie:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
1. Do szklanki wlewamy wodę. Obserwujemy ją - pytamy jaka jest. Oczywiście, przezroczysta. </div>
<div style="text-align: justify;">
2. Sprawdzamy co się stanie, gdy w ciemnym pomieszczeniu skierujemy na naczynie wypełnione wodą światło lampki. Patrzymy na wodę z tej strony, z której pada na nią światło. To co widzimy, to znajdujący się po drugiej stronie naczynia mrok. </div>
<div style="text-align: justify;">
3. Teraz w szklance zanurzamy mydło. Rozpuszczamy je, aż woda zabarwi się na biało. </div>
<div style="text-align: justify;">
4. Sprawdzamy co się stanie, gdy w ciemnym pomieszczeniu skierujemy na
naczynie wypełnione wodą z mydłem światło lampki. Patrzymy na wodę z tej strony, z
której pada na nią światło.Woda z mydłem zdaje się być niebieska. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Jak to działa?</b><br />
Światło słoneczne choć uznawane za białe w rzeczywistości jest mieszanką barw: fioletowej, niebieskiej, zielonej, żółtej i czerwonej. Najlepszym dowodem na to jest oczywiście tęcza. Gdy pada deszcz, lecz na niebie pojawia się już słońce kropelki deszczu rozdzielają promyk (wiązkę światła) na poszczególne kolory (fotony, fale o określonym kolorze) i rozpraszają je (barwa widoczna jest na większej powierzchni).<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuwYzxNlddswz7VlUcfyUukBhl5bhxi7Spa4DBOXvl1l_XRY2QEtEQ_XyTbEgHKNJbmJlsBnJ6uYDRxS-b28B_Me5t2TVzZuXI0WapxLtYhbH4QxJXE6Mm3hKKkjZwiCizHYOibig3IV0/s1600/pryzmat.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuwYzxNlddswz7VlUcfyUukBhl5bhxi7Spa4DBOXvl1l_XRY2QEtEQ_XyTbEgHKNJbmJlsBnJ6uYDRxS-b28B_Me5t2TVzZuXI0WapxLtYhbH4QxJXE6Mm3hKKkjZwiCizHYOibig3IV0/s1600/pryzmat.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Rozszczepianie wiązki światła - pryzmat.</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
Kolorowe fale różnią się między sobą. Tak jak ludzie. Jedne są dłuższe, inne krótsze. Ta ich cecha okaże się dla nas za chwilę bardzo ważna. Wcześniej jednak musimy się przyjrzeć ziemskiej atmosferze. Składa się ona z gazów, które także potrafią rozszczepiać światło. Wiązka światła podążając ze Słońca na Ziemię jest więc rozszczepiana na fotony (kolorowe fale), a te są rozpraszane. Największemu rozproszeniu ulegają fale najkrótsze - fioletowe i niebieskie. Fiolet jest częściowo absorbowany (pochłaniany) w górnych warstwach atmosfery, a i nasze oko jest na fiolet mniej wrażliwe. Dlatego tym kolorem, który widzimy na niebie jest niebieski. <br />
<br />
Światło, które dobiega do naszych oczu prosto ze Słońca, to światło, które nie uległo rozproszeniu - mieszanka fotonów o wypadkowej barwie żółtej.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2rZU-2oBf_D_-pXTbcOdkg-wT8EEcViUkSthAOaaKqE9VdYS6r1xjc8hNAWASgQBHgISbjD3GJDm4r5ypiHcDPk_pDlT78m08d-LDRhMxqitMDpBMUgDgVvwWjmrozzKnihx4v5EfKvQ/s1600/rozpraszanie+swiatla.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2rZU-2oBf_D_-pXTbcOdkg-wT8EEcViUkSthAOaaKqE9VdYS6r1xjc8hNAWASgQBHgISbjD3GJDm4r5ypiHcDPk_pDlT78m08d-LDRhMxqitMDpBMUgDgVvwWjmrozzKnihx4v5EfKvQ/s400/rozpraszanie+swiatla.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Zachodzące Słońce znajduje się nisko nad horyzontem. Światło przechodzi przez grubszą warstwę atmosfery. Ma tym samym wiele szans na rozproszenie. Do naszych oczu docierają najdłuższe, najmniej rozproszone fale. Dlatego zachodzące Słońce jest czerwone.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDJ41y9jCIDunMdxK1Qne_hZdEG_YuK_oUJYdOrkyhVHv9G3wCoTWBmhiNQwxhr55CCaUu0PIYGMos_EFeGcLcnR2f2rLEgHQ5kW1LbbGJB03bgPblKYUOrGBVX-jr-XuqQB35hY2eZRo/s1600/rozpraszanie+swiatla2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDJ41y9jCIDunMdxK1Qne_hZdEG_YuK_oUJYdOrkyhVHv9G3wCoTWBmhiNQwxhr55CCaUu0PIYGMos_EFeGcLcnR2f2rLEgHQ5kW1LbbGJB03bgPblKYUOrGBVX-jr-XuqQB35hY2eZRo/s400/rozpraszanie+swiatla2.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Księżyc nie ma atmosfery. Nie otaczają go gazy. Dlatego docierające do niego promienie nie są rozbijane i rozpraszane. Niebo widziane z księżyca jest więc zawsze czarne. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pokazujemy to w naszym doświadczeniu. Szklanka z czystą wodą pozwala nam zobrazować widok z Księżyca. Patrząc przez nią, widzimy mrok. Z kolei woda z mydłem obrazuje ziemską atmosferę. Jeżeli lampkę przysuniemy blisko, rozproszeniu ulegają najkrótsze fale, a płyn przybiera niebieski odcień.<br />
<br />
<b>A oto efekty naszego działania w przybliżeniu:</b></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL38w7KIwNLr2PjmwOel2Kj259D3hUjOKacYA0l9LQ8GmLnXAubszc_k_CypmusQrOP_ZhQVVLklFidq4l3CVh6VMcRjl66CCEAd8TON9ePxMQj5fq6zo1tpjLrMAMutt3jDzfup4_zEc/s1600/dlaczego-niebo-jest-niebieskie_001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL38w7KIwNLr2PjmwOel2Kj259D3hUjOKacYA0l9LQ8GmLnXAubszc_k_CypmusQrOP_ZhQVVLklFidq4l3CVh6VMcRjl66CCEAd8TON9ePxMQj5fq6zo1tpjLrMAMutt3jDzfup4_zEc/s400/dlaczego-niebo-jest-niebieskie_001.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgD27sgxMG1cS_XuZnEab6T5mQ8lnXk28Nt7stfKWBXMHASbjncCN92F_RmGiV9MkBppibbnWMGJ-GGevZRi318T5y3jOLfbBzD0_jxHIlXvdYhaCX-GPR3zUuHqc5kOJfmNQkzjZZCTXE/s1600/dlaczego-niebo-jest-niebieskie_002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgD27sgxMG1cS_XuZnEab6T5mQ8lnXk28Nt7stfKWBXMHASbjncCN92F_RmGiV9MkBppibbnWMGJ-GGevZRi318T5y3jOLfbBzD0_jxHIlXvdYhaCX-GPR3zUuHqc5kOJfmNQkzjZZCTXE/s400/dlaczego-niebo-jest-niebieskie_002.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0ojTpzxmwKZGJ5gLlk2vCmuAqGWq4cd8-uae9bfeadLMPssxszBjoacWjVCktbMHNE6XVF2QDxxLNfsAdXmRvZQ1um07M5G8UmvZwjfz7O6KGuTTZAlzKNndtC65N2Qx2gT__vpKfw90/s1600/dlaczego-niebo-jest-niebieskie_004.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0ojTpzxmwKZGJ5gLlk2vCmuAqGWq4cd8-uae9bfeadLMPssxszBjoacWjVCktbMHNE6XVF2QDxxLNfsAdXmRvZQ1um07M5G8UmvZwjfz7O6KGuTTZAlzKNndtC65N2Qx2gT__vpKfw90/s400/dlaczego-niebo-jest-niebieskie_004.jpg" width="265" /></a></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhC8uGF5t3KEX_BStb_RgaHdvg4s2N69KaLfkGDdHMxQcFoUqYKuVsERTsjeBsQ63xLk_zdi6QRC8HOBrRPp7fAIIYQ1TkVMQE_86QDMOgRrinCY9ff7x00vKh5He1MUb_bDsiMHDPtcvc/s1600/dlaczego-niebo-jest-niebieskie_003.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhC8uGF5t3KEX_BStb_RgaHdvg4s2N69KaLfkGDdHMxQcFoUqYKuVsERTsjeBsQ63xLk_zdi6QRC8HOBrRPp7fAIIYQ1TkVMQE_86QDMOgRrinCY9ff7x00vKh5He1MUb_bDsiMHDPtcvc/s400/dlaczego-niebo-jest-niebieskie_003.jpg" width="265" /></a><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Inspiracja: <a href="http://www.rookieparenting.com/why-is-the-sky-blue-science-experiment/">http://www.rookieparenting.com/why-is-the-sky-blue-science-experiment/</a></b><br />
<b>Opis na podstawie: <a href="http://www.edunauka.pl/fizniebo.php" target="_blank">http://www.edunauka.pl/fizniebo.php </a></b></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: right;">
<b> </b><br />
<b>Doświadczenie wykonała: </b></div>
<div style="text-align: right;">
<b>autorka bloga</b></div>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-25170670428665823062015-11-02T02:21:00.001-08:002015-11-02T02:22:03.409-08:00Królewski Ogród Światła - z wizytą w Wilanowie. <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-rslePg0mBbhXF_dDkmB5DMI9Y7XapaC1nikE7ZeqLNW5HoN5t0YlbiZksXGLEXSvAk2F3wbWn4zo1FXs6NZiI8g6w-dwLjXPQcBBY1GjiXd4nVO4SBrfPFmlvFEpADVBGyI4eS9pPCw/s1600/Wilanow-Krolewski-Ogrod-Swiatla_001.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-rslePg0mBbhXF_dDkmB5DMI9Y7XapaC1nikE7ZeqLNW5HoN5t0YlbiZksXGLEXSvAk2F3wbWn4zo1FXs6NZiI8g6w-dwLjXPQcBBY1GjiXd4nVO4SBrfPFmlvFEpADVBGyI4eS9pPCw/s1600/Wilanow-Krolewski-Ogrod-Swiatla_001.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przed tygodniem wybraliśmy się na rodzinną wycieczkę do Wilanowa. Celem naszej podróży był Pałac Króla Jana III Sobieskiego. Ostatnim razem gościliśmy tu, gdy nasze dzieci były jeszcze bardzo małe i nieświadome tego, że park może być czymś więcej niż tylko miejscem do spaceru, że może kryć się za nim jakaś historia. Co prawda Starszy miał jeszcze później okazję poznać wilanowski pałac, ale z nieco innej - literackiej strony. Jego stopa już tu nie postała, aż do teraz... i choć rodzice teren Pałacu dość dobrze znali, nawet oni nie przypuszczali, co zobaczą na miejscu. </div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Tak, atrakcje, jakie zarządcy Pałacu przygotowali na jesienno-zimowe wieczory, zdecydowanie nas zaskoczyły. Wybraliśmy się bowiem na zwykły jesienny spacer po parku połączony z pogawędkami o historii. Tymczasem na miejscu czekał na nas zapierający dech w piersiach Królewski Ogród Światła, który zachwycił nie tylko nas dorosłych, ale i chłopców. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kierując się deptakiem w stronę dziedzińca zastanawialiśmy się, skąd tu tyle lampek. Owszem, idą Święta Bożego Narodzenia, ale żeby z takim falstartem? Dopiero przy kasie usłyszeliśmy co nas czeka w środku. Z jeszcze większą przyjemnością nabyliśmy bilety, które w wersji dla dorosłych kosztowały 10 zł, a dla dzieci powyżej 7 lat - 5 zł. Młodsi na teren parku mogą wejść za darmo. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Już na dziedzińcu czekała na nas niezwykła karoca zaprzężona w piękne rumaki oraz świetlna fontanna. Za dnia nie robiło to większego wrażenia, choć chłopcy i tak zapragnęli zasiąść w karecie. Później obejrzeliśmy Pałac z zewnątrz i ruszyliśmy na spacer alejkami ogrodu. Ścigaliśmy się, zbieraliśmy liście, uczyliśmy się rzymskich cyfr sczytując je z pomników, a gdy się ściemniło - ruszyliśmy w stronę świetlno-dźwiękowej instalacji zamontowanej w ogrodach. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na początek - Magiczny Ogród czekający na nas przy oranżerii. Kuszący światłem i kolorem. To ogrodowa roślinność i owady w powiększonej wersji. Dzieci biegają między nimi wyszukując biedronki, pszczoły, ślimaka i gąsienicy. Przystają przy nich lub w nich (krokus zaprasza do swojego wnętrza). Czasem wzdychają zachwycone, czasem robią sobie pamiątkowe zdjęcia. Są szybkie jak błyskawice, a mrok nie służy poszukiwaniom - miejcie je więc na oku. Nam udało się przedrzeć w komplecie przez ogrodowe zarośla, zachwycając się nie tylko owadami, ale i roślinnością - liliami, dmuchawcami, naparstnicami, tulipanami i ciemiernikami. Ta część ogrodu czynna jest codziennie od 16 do 21:00, aż do 13 marca 2016 r. Macie więc sporo czasu na jej odwiedzenie. Jesienią - wśród spadających liści lub zimą - gdy świetlne dekoracje będą dodatkowo mienić się w śniegu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podążając dalej w stronę zamku warto przystanąć w Ogrodzie Wyobraźni. Nawet jeśli chwilowo jest w nim cicho, poczekajcie. Codzienne od 16:00 (w odstępach 20 min., w soboty czasem trzeba poczekać trochę dłużej, ale o tym zaraz!) zobaczycie instalację złożoną z ponad 300 tys. kolorowych lampek. Światła ułożone są w barokowe wzory. Tworzą je migające diody tańczące w rytm klasycznej muzyki. My mieliśmy okazję wysłuchać "Walca kwiatów" Piotra Czajkowskiego. Pokaz okazał się cudownie odprężający. Chłopcy wielokrotnie wracali, by go wysłuchać. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Trudno nam było rozstać się z królewskim ogrodem. Ostatecznie parkometr zmusił nas do skierowania swych kroków w stronę bramy wyjściowej. Tu zaczepiła nas sympatyczna Pani z ochrony: "Ale jak to, do wyjścia? Właśnie teraz? Proszę zostać. Przed Państwem największa atrakcja wieczoru. Debiutujący dziś mapping. Dzieci będą zachwycone!" Przed Pałacem zebrał się już spory tłum. Dołączyliśmy do niego, stając z tyłu. Chłopcy zasiedli na naszych ramionach i z pełnym zachwytem, w milczeniu (co w ich przypadku jest nie lada rzadkością) obserwowali kolorową, wręcz baśniową fasadę, która o 17:30 ożyła. Zmieniający się nie do poznania budynek, karoce, postacie. Tegoroczna nowa "Bajka o królewskiej wydrze" to był strzał w dziesiątkę. Chłopcy opuścili ogród oczarowani!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mappingi obejrzeć można wyłącznie w soboty (to dlatego w te dni Ogród Wyobraźni faluje w rytm muzyki rzadziej). Na odwiedzających czekają już trzy tytuły - "W Wilanowie król jest jeden", "Powrót króla" i wspomniana już "Bajka o królewskiej wydrze". Obejrzymy je o 17:30, 18:30, 19:30 i 20:30. Każdy trwa około 10 minut. Polecamy - wrażenia niezapomniane!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKmVRJ89t-carpBTbfEKFnnK6_4Rb8tSwS3uF4lY-ZIt5IYrG05Yv_PvSfkMWvx9zxixkrmMWYFOwgQj93M5lcOuiFLaPwAQMWo_jXY8qYD_VIwKAm4uXqDqP0d-zMUJEx60m58dqxBDU/s1600/Wilanow-Krolewski-Ogrod-Swiatla_002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKmVRJ89t-carpBTbfEKFnnK6_4Rb8tSwS3uF4lY-ZIt5IYrG05Yv_PvSfkMWvx9zxixkrmMWYFOwgQj93M5lcOuiFLaPwAQMWo_jXY8qYD_VIwKAm4uXqDqP0d-zMUJEx60m58dqxBDU/s400/Wilanow-Krolewski-Ogrod-Swiatla_002.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgb6rFl4s_KAWEzntUg16pog_WRilBhreqjJKv5m51k3VY52YJcOKPrzm0xvf77y3UjBLO5Zfhve4vJzFrbtMRQsIHhYX6wtZKzAtYfUcKJTtV-9O1GKp_aLxu6E81miPEjAer8EI9mN7A/s1600/Wilanow-Krolewski-Ogrod-Swiatla_003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgb6rFl4s_KAWEzntUg16pog_WRilBhreqjJKv5m51k3VY52YJcOKPrzm0xvf77y3UjBLO5Zfhve4vJzFrbtMRQsIHhYX6wtZKzAtYfUcKJTtV-9O1GKp_aLxu6E81miPEjAer8EI9mN7A/s400/Wilanow-Krolewski-Ogrod-Swiatla_003.jpg" width="223" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjR2lxU5T06D-qlc_DOB_9jVeLY_9zcM8SqpN5512ziKcmr2FtPJhtlmTOTKeiDzdW_hCurIQ7hI4-RazmThpTyyX4xXaoh9lFUcv6_qcZ1bjBk-5nfoEEHXtMHcuuxC3TdqfmWzF5moFw/s1600/Wilanow-Krolewski-Ogrod-Swiatla_005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjR2lxU5T06D-qlc_DOB_9jVeLY_9zcM8SqpN5512ziKcmr2FtPJhtlmTOTKeiDzdW_hCurIQ7hI4-RazmThpTyyX4xXaoh9lFUcv6_qcZ1bjBk-5nfoEEHXtMHcuuxC3TdqfmWzF5moFw/s400/Wilanow-Krolewski-Ogrod-Swiatla_005.jpg" width="225" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZ_-Mg-MB1RoP7x0k1y4vyVpQBgv-Yzz_kzUX4HByXG-wYpu2wzUKjBP3jkrH7Uxcomvj_zrzhEOdqw0gHDy44TF6vhgKY1xU3apY68HdEayt2_7Xarqg6TvCACyCZepxUWIVVG_mxUUc/s1600/Wilanow-Krolewski-Ogrod-Swiatla_004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZ_-Mg-MB1RoP7x0k1y4vyVpQBgv-Yzz_kzUX4HByXG-wYpu2wzUKjBP3jkrH7Uxcomvj_zrzhEOdqw0gHDy44TF6vhgKY1xU3apY68HdEayt2_7Xarqg6TvCACyCZepxUWIVVG_mxUUc/s400/Wilanow-Krolewski-Ogrod-Swiatla_004.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixTYpnG8xOUiyZbBU1szZ1wWc5H6zfwD1H4MPbmvZo1hMXKBbzlgAg27x1I3dZGG068UmmuOpMKhjdLiIMQOWLPRSat33aKUqPihKfuMV-U9wY7qPbDXCij7zEWsbyqzOPOT29dUkHGRQ/s1600/Wilanow-Krolewski-Ogrod-Swiatla_006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixTYpnG8xOUiyZbBU1szZ1wWc5H6zfwD1H4MPbmvZo1hMXKBbzlgAg27x1I3dZGG068UmmuOpMKhjdLiIMQOWLPRSat33aKUqPihKfuMV-U9wY7qPbDXCij7zEWsbyqzOPOT29dUkHGRQ/s400/Wilanow-Krolewski-Ogrod-Swiatla_006.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYjL5ohHjPv7nMIHiv5GxdyDAkE6n1w1NU488ESReqiV9ppeRFKzC9tKY0uGXDiQV3LIUBXP2cfqO6JZKV-QNAySWMWY2AdXyKXJ5dAb0pN3PQQxWBi5MGq_XNnQpfEq7KwJUwqT_L0J4/s1600/Wilanow-Krolewski-Ogrod-Swiatla_007.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYjL5ohHjPv7nMIHiv5GxdyDAkE6n1w1NU488ESReqiV9ppeRFKzC9tKY0uGXDiQV3LIUBXP2cfqO6JZKV-QNAySWMWY2AdXyKXJ5dAb0pN3PQQxWBi5MGq_XNnQpfEq7KwJUwqT_L0J4/s400/Wilanow-Krolewski-Ogrod-Swiatla_007.jpg" width="225" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPLVU3POiY21XVvzE7VG9_wEaUtabQUTA84YoD9BokHIEThzRlqs31s-VQhDhL1gSgfLZnzCW-SOTskKFRpXytp0EHTWUHvcYa62NtUADEtF5O18U4Pp-6CvPupmGxrVZSYHylFhDklYw/s1600/Wilanow-Krolewski-Ogrod-Swiatla_009.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPLVU3POiY21XVvzE7VG9_wEaUtabQUTA84YoD9BokHIEThzRlqs31s-VQhDhL1gSgfLZnzCW-SOTskKFRpXytp0EHTWUHvcYa62NtUADEtF5O18U4Pp-6CvPupmGxrVZSYHylFhDklYw/s400/Wilanow-Krolewski-Ogrod-Swiatla_009.jpg" width="225" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbDh6DFMApAfO5w0Y4NoM2hEtVLuZqmf_3bU8t_HDPsLi3GAjS1MlrNJkAX35kbFjpiZ0WttAfrFIPJsCiXA4e-qmUdxbJF20EwjIgEKcfeX7NrKzUid-94tN0BRiYg22Z9ibc1buD968/s1600/Wilanow-Krolewski-Ogrod-Swiatla_008.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbDh6DFMApAfO5w0Y4NoM2hEtVLuZqmf_3bU8t_HDPsLi3GAjS1MlrNJkAX35kbFjpiZ0WttAfrFIPJsCiXA4e-qmUdxbJF20EwjIgEKcfeX7NrKzUid-94tN0BRiYg22Z9ibc1buD968/s400/Wilanow-Krolewski-Ogrod-Swiatla_008.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<center>
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/te94uiurw6I" width="420"></iframe></center>
mama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-347392364463462255.post-81891701435583731232015-10-26T15:40:00.000-07:002015-10-26T15:40:38.798-07:00Warstwy lasu, rośliny, zwierzęta, czyli leśne rysunki i kolaże utrwalające wiedzę<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWdijpustNVy2zj3F6ZSi9AE1HbujTksTEuaowguR6zHJmTQXWsPeeSUM6V20H_qqV2JToDC2mKjXPoSu4zu6U1atXIknT9loAUG_3sAwABcRiv6wxBUsn5zHnLA2EBMa7H8YxcE0XG_M/s1600/Warstwy-lasu---spacer.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWdijpustNVy2zj3F6ZSi9AE1HbujTksTEuaowguR6zHJmTQXWsPeeSUM6V20H_qqV2JToDC2mKjXPoSu4zu6U1atXIknT9loAUG_3sAwABcRiv6wxBUsn5zHnLA2EBMa7H8YxcE0XG_M/s320/Warstwy-lasu---spacer.jpg" width="179" /></a>Jesień i towarzyszące jej leśne spacery są dla nas okazją do nauki. Uczymy się rozpoznawać drzewa, grzyby, a także inną roślinność. Przy okazji wypatrujemy także leśnej zwierzyny. W tym roku po raz pierwszy na własne oczy - i to bynajmniej nie za pośrednictwem telewizora, czy też innych mediów - udało nam się zobaczyć dzięcioła. Po powrocie do domu nasze obserwacje postanowiliśmy przełożyć na papier, celem utrwalenia nabytej wiedzy. Moje starsze dziecko narysowało fragment lasu wraz z jego mieszkańcami, a następnie - z inicjatywy nauczycielki - podzieliło go na warstwy i okleiło otrzymanymi opisami.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
To ćwiczenie na poziomie 2 klasy szkoły podstawowej, ale... równie dobrze możemy przeprowadzić je z młodszymi dziećmi - skupiając się nie na warstwach lasu, lecz wyłącznie na zwierzętach lub roślinach. Jeśli dziecko jest zbyt małe na samodzielne rysowanie, wykonajmy wyklejankę. Brak przyrodniczej prasy? Wystarczy przykładowe zwierzęta i/lub rośliny wydrukować z internetu. Możemy uzupełnić je o własne dodatki - ziemię, niebo, słońce, czy inne elementy, których narysowanie nie sprawi nam trudności. W ten sposób otrzymamy jesienny kolaż (okazja, by wyjaśnić lub przypomnieć dziecku, cóż to takiego). Całość uzupełniamy opisami - ręcznie lub posługując się wydrukami. Możecie je przygotować samodzielnie wybierając dowolne, dopasowane do Waszej pracy opisy. Dla ułatwienia - przygotowaliśmy małą listę. Możecie ją sobie po swojemu uzupełnić. Do dzieła! </div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDtlQLfOs_YLa8dPFoy9iQHAyfnl2lHyyH-b_6C5rMlcA4GqKnUNvqjvRTIPPOznuIifCt5AiCWc1vOYdl95pe-JGVcnRLzhcpGjxFmxV_YcqAGREnAYEKp7Zwoc9P6YzaPz3RY_gGOio/s1600/Warstwy-lasu_001.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDtlQLfOs_YLa8dPFoy9iQHAyfnl2lHyyH-b_6C5rMlcA4GqKnUNvqjvRTIPPOznuIifCt5AiCWc1vOYdl95pe-JGVcnRLzhcpGjxFmxV_YcqAGREnAYEKp7Zwoc9P6YzaPz3RY_gGOio/s320/Warstwy-lasu_001.jpg" width="218" /></a></div>
<b><u>WARSTWY LASU:</u></b><br />
<br />
=> ŚCIÓŁKA LEŚNA, GLEBA<br />
=> RUNO LEŚNE<br />
=> PODSZYT<br />
=> KORONY DRZEW<br />
<br />
<b><u>ZWIERZĘTA:</u></b><br />
<br />
dżdżownica, jeż, sarna, lis, wilk, dzik, żubr (okazja do pogadanki o zwierzętach chronionych), wiewiórka, dzięcioł, sowa<br />
<br />
<u><b>ROŚLINY:</b></u><br />
<br />
dąb, kasztanowiec, jarzębina, sosna, świerk, paproć, wrzos, poziomka, jeżyna, malina, borowik, muchomor czerwony, mechmama_zaczytanahttp://www.blogger.com/profile/10611696563113695143noreply@blogger.com0