Nasza wiosenna propozycja kierowana jest zarówno do rodziców
najmniejszych pociech, jak i do starszych już dzieci. Dla jednych odbite
małe stópki umieszczone w ramce stanowić będą pamiątkę z dzieciństwa,
dla drugich – będzie to okazja do fajnej, twórczej zabawy. W obydwu
przypadkach – praca odbędzie się z korzyścią dla dziecka. Malując
pędzelkiem stopy malucha, stymulujemy jego zmysł dotyku. Ten, często
traktowany po macoszemu (jako ostatni z pięciu - po wzroku, słuchu,
smaku i węchu), w rzeczywistości jest także bardzo istotny w procesie
rozwoju. Odbiera wrażenia dotyku, nacisku, wibracji, ciepła, zimna, czy
bólu oraz przesyła te informacje do mózgu. Chcąc by działał prawidłowo,
od najmłodszych lat powinniśmy go pobudzać na wiele sposobów –
materiałami o różnych fakturach czy stopniach twardości. W przypadku
malowania stóp – posłużyć się możemy pędzelkami o różnym włosiu lub
własnymi paluszkami, masując stopy dziecka.
Potrzebne będą:
farbki do malowania palcami, pędzelek, biały lub kolorowy karton, cienkopis, ramka do zdjęć, wilgotne chusteczki
Sposób wykonania:
- Pomalowaną stopę odbijamy na kartce i wycieramy do czysta wilgotną chusteczką.
- Następnie w podobny sposób malujemy i odbijamy na kartce obok poprzedniego śladu lewą stopę. Wycieramy.
- Brązową lub czarną farbą dorysowujemy między odbitymi stopami tułów motyla. Farbką lub cienkopisem dopisujemy imię oraz wiek dziecka.
Odbite
na papierze dziecięce stopy stanowić będą swoistą pamiątkę – dla
rodziców, chrzestnych czy dziadków. Umieszczony w ramce motylek może
stać się nie tylko formą osobistego prezentu, ale także ozdobą
dziecięcego pokoju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spodobał Ci się nasz tekst? Nie zgadzasz się z nim? Napisz nam o tym!