Znany i zapewne przez większość lubiany wierszyk Jana Brzechwy. Mała,
cieniutka książeczka z wierszykiem „Kwoka” przyciąga uwagę przede
wszystkim piękną grafiką. Ilustracje wykonane przez panią Agnieszkę
Filipowską są wielobarwne, przez co przykuwają uwagę małego czytelnika.
Moje dziecko tak bardzo skupiło się na ilustracjach, że po wysłuchaniu
treści wiersza miało wiele do powiedzenia na temat kwoki i jej gości.
Krzywe spojrzenia głównej bohaterki sieją postrach, a zatroskane,
zasmucone ryjki pozostałych zwierzątek wzbudzają litość w odbiorcy. I
jak tu nie pokochać małej, smutnej świnki czy zakłopotanego osiołka.
Każdy fragment wiersza jest bardzo trafnie zilustrowany przez co dziecko
może łatwiej nauczyć się go na pamięć. Dodatkowym atutem książki jest
duża czcionka, przez co młody odbiorca może samodzielnie próbować ją
czytać.
Sam wiersz zachęca do poruszenia tematu związanego z
dobrymi manierami. Dziecko może samodzielnie ocenić postępowanie kwoki
oraz pozostałych bohaterów. Doskonały materiał do tematu związanego
również z emocjami. Ja swojemu synkowi zadałam pytanie, jak jego zdaniem
czuły się zwierzątka i jak on by się czuł, gdyby ktoś go tak
potraktował? Mam nadzieję, że po tej lekturze moje dziecko będzie już
wiedziało jak traktować swoich gości, przyjaciół. Polecam książeczkę już
najmłodszym czytelnikom.
Recenzowała:
Ania - mama 4-latka
Autor: Jan Brzechwa
Ilustracje: Agnieszka Filipowska
Wydawnictwo: Skrzat
Wiek: 2+
Tak, to jeden z moich ulubionych wierszyków.
OdpowiedzUsuńNajlepsza wersja to wersja śpiewana z Pana Kleksa.
https://hefalump.pl/index.php?wierszyki_dla_dzieci=brzechwa&wiersz=kwoka