CZYTAMY

CZYTAMY

Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 5 października 2015

My Little Pony - Mój kucyk Pony. Przyjaźń to magia. - tom 1

Nie przypuszczałam, że będziemy kiedyś czytać komiks o tęczowych kucykach. Podobne historyjki nie goszczą w mojej biblioteczce ani na półce z filmami, z wielkookimi "słodziakami" nie przyjaźni się też mój syn. Jednak wydany przez Egmont album "Mój kucyk Pony. Przyjaźń to magia" wcale nie jest przeznaczony dla małych wielbicielek różowości i landrynkowych bajek. Ten komiks spodoba się przede wszystkim nieco starszym, tak mniej więcej od dziewięciu lat wzwyż, wielbicielom dymków i kadrów. Trafi do czytelników płci obojga, którzy zechcą nabrać nieco dystansu do lektury i otaczającej nas kreskówkowej sieczki.

Największym atutem publikacji jest jej spójna, szalona konwencja. Pod brokatową okładką z dużym udziałem różowości znaleźliśmy najpierw podejrzane opisy postaci na przykład pupilkiem Pinkie Pie jest aligator ("Cooo?!"). Nie zmyliła nas fantazyjna czcionka, w każdą możliwą literkę wplatająca serduszka. Coś tu było nie tak. I rzeczywiście, od pierwszych stron po komiksie panoszą się kucyki (na pierwszy rzut oka) zahipnotyzowane, wściekające się to te dobre, czarne, upiorne, z wystającymi ostrymi kłami, poszarpane to te złe. Nie byliśmy zbulwersowani, przeciwnie, czytając rżeliśmy jak koniki.
   
Album zawiera cztery części "Powrotu królowej Chrysalis" i opowiada o walce ze złem w imię kucykowej przyjaźni. Bohaterki starają się dotrzeć do siedziby tytułowej władczyni ciemności, odkryć jej zamiary i im zapobiec, a także ocalić młodsze siostry więzione przez Chrysalis. Walecznych kucyków jest sześć, każdy (a właściwie każda) z nich posiada jakiś talent lub dar, zapewne zgodny z tymi obecnymi w serialu animowanym, ponieważ na tylnej okładce wydawca podaje: "Seria komiksów My Little Pony: Przyjaźń to magia została stworzona na podstawie serialu o tym samym tytule". Kreskówki nie znamy, wydaje się jednak, że łącznikiem między nią a omawianym albumem są tylko ogólne charakterystyki bohaterek i ich plastyczne wizerunki. 
   
Komiksowe poczynania i wypowiedzi Twilight Sparkle (fioletowy jednorożec), Rarity (biały kucyk), Fluttershy (żółty kucyk), Applejack (pomarańczowy), Pinkie Pie (kucyk różowy, jak imię wskazuje), Rainbow Dash (pegaz) oraz Znaczkowej Ligi (trzy małe, uciążliwe kucyki) odbiegają od wyobrażenia przygód tęczowych koników. Przede wszystkim króluje tu ironia, publikacja nie spodoba się czytelnikom niemającym poczucia humoru, i to tego szczególnego, "komiksowego". Scenarzystka albumu (Katie Cook) bawi się formą i motywami, "Mój kucyk Pony. Przyjaźń to magia" jest bliższy parodii niż adaptacji telewizyjnej "bajki". 
   
Podobnie jako pewną przenośnię trzeba traktować same ilustracje (Andy Price), które są przecież podstawą komiksu, a także ich kolorystykę (Heather Breckel). Pastelowe obrazki znajdziemy bowiem tylko na okładce, stronie tytułowej i kartach z prezentacją bohaterów. Właściwa historia przedstawiona została w intensywnych, raczej ciemnych i znakomicie zestawionych barwach. Oczywiście niemal każdy kadr jest rozświetlany przez tęczowe kucyki/pegazy/jednorożce, ale w tle przewijają się głównie brązy, ciemny fiolet, szarości, kosmiczne zielenie, mocny pomarańcz, bordowy, granatowy i niebieskości, których skali nie umiem określić. 
   
Pierwsza odsłona komiksowej serii o tęczowo-mrocznych kucykach wywarła na nas wielkie wrażenie, syn bardzo chce przeczytać kolejną część, a ja mam nadzieję, że będzie równie kolorowa, humorystyczna, niekonwencjonalna i łamiąca stereotypy.
   
Bożena Itoya, mama dziewięciolatka
   
My Little Pony Mój kucyk Pony. Przyjaźń to magia, tom 1, scenariusz: Katie Cook, rysunki: Andy Price, kolory: Heather Breckel, okładka: Amanda Conner, kolory na okładce: Paul Mounts, przekłąd z języka angielskiego: Jacek Drewnowski, seria Klub Świata Komiksu 859, Egmont Polska 2015.





2 komentarze:

  1. Córka bardzo lubi te różowe kucyki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się okazuje, teraz polubić je mogą i chłopcy. Choć pewnie niejeden już je lubi...

      Usuń

Spodobał Ci się nasz tekst? Nie zgadzasz się z nim? Napisz nam o tym!