CZYTAMY

CZYTAMY

Szukaj na tym blogu

wtorek, 29 października 2013

Czytam sobie!


Polacy nie czytają! - słychać zewsząd. I rzeczywiście, aktualne statystyki zdają się to potwierdzać. Wychodząc naprzeciw tej niechlubnej tendencji ruszyła ogólnopolska akcja "Czytam sobie", której celem jest rozbudzanie miłości do książek poprzez pokazanie dzieciom, że samodzielne czytanie jest dobrą zabawą, a nauka czytania może być radosna i ciekawa.

poniedziałek, 28 października 2013

Cztery łapy i ogon, czyli opowiadania o zwierzętach - Agnieszka Frączek

"Cztery łapy i ogon, czyli opowiadania o zwierzętach" to książka z serii "Uczę się czytać". Niewątpliwą jej zaletą są duże litery, które nie będą męczyły wzroku młodego czytelnika, a wesołe, kolorowe ilustracje z pewnością przykują jego uwagę. Książka podzielona została na trzy krótkie opowiadania: "Przestanę zmyślać...?", "Fryzio" oraz "Kot z poziomek".

Mojemu synkowi i mnie najbardziej przypadło do gustu opowiadanie pierwsze, w którym główna bohaterka obdarzona ogromną wyobraźnią plecie androny i wymyśla różne dziwne opowieści np. o żyrafie, którą jej ciocia hoduje w doniczce. Jednego dnia wyobraźnia poniosła ją jeszcze bardziej i opowiedziała swojemu bratu historię samotnej sąsiadki, która znalazła na dworze małą czworonożną kulkę i od tamtej pory jej życie zmieniło się. Czy oby na pewno historia ta była zmyślona?

W opowiadaniu "Fryzio" główna bohaterka nie może zrozumieć dlaczego zielona torba, z którą przyszła do jej domu babcia cały czas się rusza i podskakuje oraz dlaczego ostre wystające z niej zęby chciały pożreć kapustę z gołąbków. A Wy, domyślacie się, kto jest ukryty w babcinej torbie? Może Fryzio? Ale kim on jest?

niedziela, 27 października 2013

Świat Maksa - Katarzyna Zychla

Są książki zarezerwowane dla Starszego. Są książki, które czyta tylko Młodszy. Są jednak takie, nad którymi pochylają się obydwaj. Należą do nich właśnie przygody Maksa. To sympatyczny hipcio, którego życie bardzo przypomina to dziecięce. Są w nim radości, ale też i smutki. Jest zabawa, ale i obowiązki. Mniejsze i większe problemy, z którymi trzeba sobie radzić. Wreszcie - czas na odkrywanie świata. Ot, dokładnie tak, jak to bywa w życiu przedszkolaka.

Seria poświęcona Maksowi to małe i niepozorne książeczki, które można łatwo schować w torebkę, zabierając je ze sobą na spacer czy w dłuższą podróż. Mogą więc, niczym wierny przyjaciel, towarzyszyć dziecku wszędzie, służąc radą, pomysłem, ciekawie zajmując czas. W każdej z nich skrywają się trzy powiązane tytułem opowiadania oraz niezwykła "pluszowa" grafika, która sprawia, że natychmiast zakochujemy się w bohaterach. Jej autorką jest Agnieszka Filipowska. Stworzone przez nią obrazy i postacie są ciepłe, przytulne, doskonale współgrają z przyjaznym i bliskim każdemu dziecku tekstem.

czwartek, 17 października 2013

Marysia i wesoły dzień w przedszkolu - Nadia Berkane

„Marysia i wesoły dzień w przedszkolu” to śliczna książeczka z nowej serii o małej, zabawnej Marysi, która jest misią koala. Opowiadanie jest dość krótkie, pisane prostym i zrozumiałym dla dzieci językiem. Książeczka jeszcze przed wysłuchaniem przyciągnęła uwagę mojej 4-latki ze względu na wesołe i kolorowe ilustracje, na podstawie których Amelka potrafiła mniej więcej opowiedzieć treść opowiadania. Bardzo podoba mi się to, że z pomocą tej lektury moje dziecko wzbogaca swe słownictwo poprzez wyszczególnione na dole każdej strony podpisane przedmioty, które później odnajduje na ilustracjach.

Misia Marysia, tak jak każde dziecko, musi chodzić do przedszkola. Zostało to przedstawione jako coś naturalnego. Rodzice muszą iść do pracy, dlatego ona spędza ten czas w przedszkolu. Dzieci utożsamiają się z główną bohaterką, ponieważ ich plan dnia w placówce wygląda bardzo podobnie. Mała Misia uwielbia swoje przedszkole i z ogromną przyjemnością w nim przebywa. Pod koniec dnia tęskni co prawda za rodzicami, jednak perspektywa kolejnego dnia wypełnionego wspaniałą zabawą sprawia, że Marysia już nie może się go doczekać.

poniedziałek, 14 października 2013

Halloween: odlatujące nietoperze

Przygotowujemy dekoracje na Halloween. Proste, lecz efektowne. Takie jak choćby stado gotowych do lotu nietoperzy. 

Potrzebne będą:
czarny brystol, wzór nietoperza (do pobrania => TUTAJ), ołówek, nożyczki, taśma dwustronna

Nic co ludzkie, nie jest ci obce - Cynthia Pratt Nicolson, Dianne Eastman

Czy często Wasze dzieci zasypują Was mnóstwem pytań? Na niektóre czasami nie znacie odpowiedzi? W takiej sytuacji warto sięgnąć po książkę o bardzo intrygującym tytule "Nic, co ludzkie nie jest Ci obce. Czyli jak to jest, że czasami wychodzi z nas bestyjka". To książka popularnonaukowa dla dzieci, która w naprawdę przystępny, a nawet humorystyczny sposób wyjaśnia zagadki ludzkiego organizmu. Dowiemy się z niej m.in skąd się bierze czkawka, dlaczego się śmiejemy, po co nam dwoje uszu. W książce  poruszane są nawet tematy, które według wielu z nas są niesmaczne lub naprawdę trudne do wyjaśnienia kilkuletniemu dziecku np. dlaczego wymiotujemy, bądź puszczamy bąki. Na początku podchodziłam do książki dość sceptycznie, z lekkim dystansem. Jednak ku mojemu zaskoczeniu pozycja ta spodobała się mojemu 5-letniemu synkowi, który nieustannie zadaje mnóstwo pytań. Dzięki niej dowiedział się wielu interesujących rzeczy. Polecam ją wszystkim, a zwłaszcza rodzicom, mających w domu "małych Einsteinów".

Drobinka ma wielkie serce - Agnieszka Stelmaszczyk

"Drobinka ma wielkie serce", książka z serii "Kto mnie przytuli?" autorstwa Agnieszki Stelmaszyk, opowiada historię maleńkiej kotki Drobinki, która bardzo pragnęła mieć prawdziwy, nowy dom. Jako malutkim kociaczkiem opiekowała się nią Pani Irmina, zajmująca się hodowlą kotów birmańskich. Potem kotka znalazła zły dom, trafiła do Oskara - chłopca, który bardzo pragnął mieć zwierzątko, jednak jego zapał szybko się skończył i biedna Drobinka została porzucona. Kotka poznała w międzyczasie Safonę, kotkę-poetkę zamieszkującą w antykwariacie, trafiła do azylu, prowadzonego przez małżeństwo panią Jadzię i pana Włodka, aż w końcu zamieszkała u Weroniki, dziewczynki o dobrym sercu, która bardzo kochała zwierzęta. To właśnie, tam w domu Weroniki, Drobinka poczuła się szczęśliwa, poznała co to znaczy mieć prawdziwy dom i kochającą rodzinę.

niedziela, 13 października 2013

Paluszki - Renata Piątkowska


Człowiek przez jeden dzień robi wiele różnych rzeczy. A czy zastanawialiście się kiedyś, co robią nasze paluszki? Jeśli nie to polecam książkę Renaty Piątkowskiej "Paluszki czyli o dziesięciu takich, co nigdy się nie nudzą". To ciekawa opowieść o przedszkolaku Marcinku, a właściwie o jego paluszkach, które przez cały dzień mają mnóstwo roboty. I proszę wierzyć, chociaż to paluszki kilkuletniego chłopca, to zajęć mają całkiem sporo. Lepią kulki z chleba, w przedszkolu muszą pokulać plastelinę albo zbudować wieżę z klocków, nawet łapia za ogon wielkiego smoka :)

Książka jest naprawdę wyjątkowa, bardzo przypadła do gustu mojemu synkowi, również przedszkolakowi. Paluszki synka wykonują podobne prace do paluszków Marcinka, stąd temat tak bliski mojemu Jasiowi.

środa, 2 października 2013

Ulubiona Kreseczka - krótki wywiad z Wandą Chotomską

 
Do czwartego roku życia rodzice, zwłaszcza mama, czytali mi książki. Później nauczyłam się sama czytania. Mama i tata czytali książki dla dorosłych, a babcia śpiewała mnóstwo piosenek i opowiadała legendy.” - wspomina Wanda Chotomska, czołowa polska pisarka, autorka wierszy i opowiadań dla dzieci- „Mojej córce czytałam książki Tuwima, Brzechwy, Makuszyńskiego, te książki były także książkami mojego dzieciństwa. (...) Prawnuczce, która ma 10 lat, czytam, a właściwie czytamy razem np. „Pinokia” w świetnym nowym tłumaczeniu Jarosława Mikołajewskiego, „Kubusia Puchatka”, a także moje „Pięciopsiaczki” - czytane razem zostały nawet nagrane na audiobooku.”

Przy okazji premiery nowego wydania "Panny Kreseczki" mieliśmy okazję zadać Pani Wandzie kilka krótkich pytań.