Halloweenowe stylizacje - czarownica i diabeł

Tradycja Halloween wywodząca się z krajów anglosaskich przywędrowała do nas stosunkowo niedawno, lecz z roku na rok zyskuje coraz większą popularność. Obchodzone 31 października Święto Duchów to przede wszystkim doskonała okazja do zabawy - zarówno tej dziecięcej, jak i dorosłej. To także sposób na oswojenie się ze strachem.

Nieodłączną częścią Halloween jest atrakcyjne przebranie - najczęściej spotykane charakteryzacje to wampiry, straszydła, potwory, ale nie brak też łagodniejszych wcieleń, jak wróżki czy postacie z bajek. Drugim elementem, bez którego ten wieczór nie może się obejść, jest zbieranie przez dzieciaki słodyczy – strachy biegają od drzwi do drzwi wykrzykując „cukierek albo psikus”. Jeśli nie przygotowałeś słodyczy, bądź gotów na sporą dawkę strachu! Dla dorosłych Halloween to świetna okazja na spotkanie się w gronie znajomych i niezapomnianą zabawę – oczywiście przebranie jest obowiązkowe! Dzięki specjalnym farbom do twarzy oraz efektów specjalnych z łatwością można stworzyć niesamowicie realistyczne i jednocześnie przerażające efekty, które na pewno zrobią wrażenie. Jak? Przyjrzyjcie się naszym dwóm propozycjom.

Krrrwawa koszulka

Halloweenowe przyjęcie już tuż, tuż, a Wam wciąż brakuje pomysłu na to, jak przebrać dziecko? Nie musicie wydawać dużych kwot na wypożyczenie czy kupno nowego stroju. Wystarczy czysto-biała bawełniana koszulka (my wykorzystaliśmy taką lekko już zużytą, trochę poplamioną, co udało nam się ukryć pod farbą) plus odrobina wyobraźni.

Potrzebne będą:

biała bawełniana koszulka, farby do tkanin (ewentualnie zwykłe plakatówki, ale wówczas po upraniu kolor się spierze), żelazko.

Papierowa dynia

Halloween za pasem. Jego symbolem jest wydrążona dynia, a ponieważ oprawienie jej wymaga sił i czasu, a efekt jest nie zawsze taki, jak byśmy chcieli - mamy dla Was propozycję alternatywną. Szybką i łatwą w wykonaniu dynię papierową.

Przeminęło w książce

Tabu, trudne tematy, a wśród nich – śmierć. Niełatwo jest z dzieckiem o niej rozmawiać. Rodzice często odkładają ten temat na później – gdy dziecko będzie starsze, gdy będzie więcej rozumieć. Czasem jednak życie potrafi zaskoczyć. Wówczas okazuje się, że w trudnym dla nas samych momencie, stajemy przed dodatkowym problemem. Na rynku księgarskim znaleźć można już kilka pozycji, które przyjść nam mogą z pomocą. Możemy po nie sięgnąć także przy okazji Dnia Wszystkich Świętych.

Potworna biblioteczka

Halloween już za pasem. Co prawda ma ono swe korzenie w zwyczajach celtyckich (wchłoniętych następnie przez Anglosasów), ale w naszym kraju – jako element amerykańskiej pop-kultury - zdążyło się już całkiem dobrze przyjąć. Także w naszym domu. Dzieciaki z niecierpliwością czekają na coroczne wydrążanie „Pana Dyni” oraz związane z nim domowe rytuały. To wielkie napięcie (zbliżone do urodzinowego czy Bożonarodzeniowego) ma swój finał 31 października, kiedy to chłopcy wraz z przyjaciółmi spotykają się, by razem przygotować przebrania, pomalować buzie, zebrać od rodziców słodycze (zgodnie z zasadą „Cukierek albo psikus”), stworzyć coś prawdziwie upiornego, no i poczytać o duchach, oczywiście. Tak, szczególnie to ostatnie. Jeśli i Wy chcielibyście podążyć naszym śladem, poniżej podpowiadam po jakie książki warto sięgnąć.

Potworzaki - papierzaki

Pomysł na Potworzaki podrzucamy tuż przed Halloween, ale tak naprawdę wykonać je można całkowicie bezokazyjnie. To propozycja twórczej zabawy, pomysł na udekorowanie wnętrza lub stworzenie zabawnych postaci do dziecięcego teatrzyku - ot, wystarczy dokleić od tyłu patyczek od lodów i potworzaści aktorzy są już gotowi.

Potrzebne będą:

dziecięca pomocna dłoń, sztywny papier (różne kolory), flamastry, ołówek, nożyczki, klej, ewentualnie inne ozdobne elementy: ruchome oczka, brokat, nitki, piórka.