Od niedawna wraz z moją 4 letnią córeczką Amelką bardzo polubiłyśmy
serię króciutkich książeczek o królewnie Lence autorstwa Anety Krelli -
Moch, dlatego z wielką przyjemnością poznajemy kolejne historie małej
niesfornej księżniczki.
Tym
razem królewna Lenka ma ogromne i dość typowe dla wielu dzieci
zmartwienie. Otóż dowiaduje się od rodziców, że zostanie starszą
siostrą, a nie do końca jest przekonana czy czeka na rodzeństwo z
radością. Królewnę przepełniają najróżniejsze uczucia i emocje. Aby w
samotności przemyśleć zaistniałą sytuacją Lenka wymyka się z pałacu i
zaszywa w głębi wielkiego ogrodu zwanego Dziczą. Sama nie bardzo wie,
jak ma się czuć – czy powinna cieszyć się, że będzie miała się z kim
bawić czy raczej martwić, że teraz rodzice będą kochać jej młodszego
braciszka, a nie ją. Zniknięcie królewny Lenki z pałacu wywołało wielkie
poruszenie. Zanim jednak zostaje odnaleziona przez przerażoną królową i
służbę, spotyka syna ogrodnika, który opowiada jej o zaletach
posiadania młodszego rodzeństwa. Od tego momentu królewna ma swój plan
na bycie starszą siostrą.