CZYTAMY

CZYTAMY

Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 31 marca 2014

Królewna Lenka ma zmartwienie - Aneta Krella - Moch


Od niedawna wraz z moją 4 letnią córeczką Amelką bardzo polubiłyśmy serię króciutkich książeczek o królewnie Lence autorstwa Anety Krelli - Moch, dlatego z wielką przyjemnością poznajemy kolejne historie małej niesfornej księżniczki.
            
Tym razem królewna Lenka ma ogromne i dość typowe dla wielu dzieci zmartwienie. Otóż dowiaduje się od rodziców, że zostanie starszą siostrą, a nie do końca jest przekonana czy czeka na rodzeństwo z radością. Królewnę przepełniają najróżniejsze uczucia i emocje. Aby w samotności przemyśleć zaistniałą sytuacją Lenka wymyka się z pałacu i zaszywa w głębi wielkiego ogrodu zwanego Dziczą. Sama nie bardzo wie, jak ma się czuć – czy powinna cieszyć się, że będzie miała się z kim bawić czy raczej martwić, że teraz rodzice będą kochać jej młodszego braciszka, a nie ją. Zniknięcie królewny Lenki z pałacu wywołało wielkie poruszenie. Zanim jednak zostaje odnaleziona przez przerażoną królową i służbę, spotyka syna ogrodnika, który opowiada jej o zaletach posiadania młodszego rodzeństwa. Od tego momentu królewna ma swój plan na bycie starszą siostrą.

niedziela, 30 marca 2014

Jogurtowe tulipany



W kalendarzu zawitała już wiosna, choć za oknem trudno doszukiwać się jej śladów. Dzieci postanowiły więc przywołać ją same - zasiewając w doniczkach papierowe tulipany, a że bardzo nam się już do wiosny spieszy - obstawiony został nimi cały przedszkolny parapet.

Potrzebne będą:
malutkie pudełeczko po Danonku, zielona bibuła, wykałaczka, kolorowy dwustronny papier, klej, nożyczki.

Gotowi do szkoły?


Rodzice 5-latków stoją właśnie przed trudnym wyborem. Szkoła czy przedszkole - co wybrać dla swojego malucha? Sprawa wcale nie jest taka prosta. Poza własnymi preferencjami pod uwagę wziąć trzeba także gotowość psychiczną dziecka, którą oceni przedszkolny psycholog oraz gotowość intelektualną. Niestety, ustawa została sporządzona w taki sposób, że dziecko raz puszczone na głęboką wodę, nie można już z niej zawrócić. Dlatego warto zawczasu się upewnić, że nasz maluch sobie poradzi. Z pomocą w tym względzie przychodzi Bazgroszyt i powołana niedawno na jego łamach zakładka "Gotowi do szkoły".

Czy w Polsce Edukacja Domowa jest legalna?

Wielu rodziców małych dzieci, myśląc o wypuszczeniu swoich 5-letnich pociech do szkoły, odczuwa że to jeszcze jest za wcześnie, że dla ich dziecka dużo lepszym rozwiązaniem byłoby pozostanie w domu. Co więcej są w Polsce (i nie tylko w Polsce) rodzice, którzy naukę w domu nawet starszych dzieci uważają za dużo lepsze rozwiązanie niż posyłanie ich do szkoły. Nie będę uzasadniać takiego stanowiska w tym artykule. Chciałabym tylko odpowiedzieć na pytanie, czy to w ogóle jest legalne?

Zmysły wewnętrzne? To one mogą mieć coś wspólnego z problemami Twojego dziecka!

Na pewno każdy z nas zna takie zmysły, jak: zapach, smak, wzrok, słuch, dotyk. Są to zmysły zewnętrzne, czyli najprościej tłumacząc takie, które powstają na zewnątrz naszego ciała. Mało, kto zdaje sobie sprawę z „posiadania” zmysłów wewnętrznych (znajdujących się wewnątrz ciała), które są dla nas równie ważne. O ile zmysły zewnętrzne udaje nam się zazwyczaj kontrolować, na przykład zatykamy nos przy brzydkim zapachu, to wewnętrzne są nieustannie aktywne i nie możemy ich wyłączyć.

Karlsson z Dachu - Astrid Lindgren - audio

Wieść echem niesie, że Edyta Jungowska nagrywa już kolejne audiobookowe aranżacje książek Astrid Lindgren. Tym razem pojawić się mają Lotta i Emil. My tymczasem – za pośrednictwem platformy multimedialnej Audeo – powracamy do wcześniejszych jej nagrań.

Na opowieść o Karlssonie, bo o niej mowa, składają się trzy audiobooki: „Braciszek i Karlsson z dachu”, „Karlsson z dachu lata znów” oraz „Latający szpieg czy Karlsson z dachu”. To historie napisane z wielkim polotem i olbrzymią dawką humoru. W końcu wyszły spod pióra wybitnej szwedzkiej pisarki – Astrid Lindgren. Wymyślony przez nią Braciszek, bo od niego musimy zacząć, jest siedmiolatkiem. Najmłodszym członkiem pięcioosobowej rodziny. Jego żywot nie różni się mocno od tych, które wiodą jego rówieśnicy. Do czasu. Pewnego dnia staje bowiem przed nim Karlsson – młody, niewysoki, pulchny jegomość, który poza wielkim ego, posiada jeszcze jedną charakterystyczną cechę – umieszczone na plecach śmigiełko, pozwalające mu latać. Karlsson i Braciszek szybko znajdują wspólny język. Tak rozpoczyna się ich wspólna droga, pełna przygód i psot, które momentami bawią aż do łez – nie tylko dzieci. To co mnie – osobę dorosłą – najbardziej ujmuje w tych opowieściach, to charakter tytułowego bohatera, który święcie wierzy, że jest najlepszy na świecie i to we wszystkim. Pewny siebie, by nie rzec – zarozumiały. W opisie autorki daleko mu do ideału, lecz on sam nie ma najmniejszych kompleksów. W końcu uważa się za przystojniaka. Swym podejściem czasem irytuje, czasem wzrusza, a czasem bawi, ale jednocześnie daje nam przykład, że mimo pewnych słabości, warto wierzyć w siebie!

Rozśmieszanki, rozmyślanki, usypianki - Danuta Wawiłow - audio

 Pani Danuta Wawiłow gości u nas na codzień. Mimo dziecięcej niechęci mamy, o której pisałam Wam przy okazji pierwszej książki, Starszy i Średni swe zbiorki z jej wierszami pokochali i chętnie zawsze do nich powracają. Młodszy co prawda nie zna twórczości Pani Danuty z książek, ale od dawna już podśpiewuje sobie pod nosem „Szybko, szybko…”. Szukając ciekawego audiobooka i mając na względzie zamiłowanie chłopaków do pisarki, wybrałam „Rozśmieszanki, rozmyślanki, usypianki” wydane przez Akademię Rozwoju Wyobraźni Buka. Był to strzał w dziesiątkę!

Płyta jest wprost genialna! Zawiera aż 44 wiersze Pani Danuty podzielone na 3 części. Rozśmieszanki to pierwsza i w sumie najdłuższa. Po niej znajdujemy utwory poważniejsze – do rozmyślań. Koniec zaś wieńczą usypianki, czyli wierszyki na dobranoc. U nas najczęściej słuchany jest początek. Chłopcy nie wyobrażają sobie drogi z przedszkola bez płyty. Już przy wyjściu upewniają się, czy na pewno ją zabrałam i czy na pewno tym razem ich nie ominie. Nie omija. Nigdy. Nie miałabym serca, bo mało jest takich pozycji, które kochali by wszyscy, a tu… tu w sumie też pełnej zgodności nie ma, bo każdy z chłopców ma swój ulubiony tekst. Młodszy pięknie chrumka przy wierszu „Dama i prosię”. Średni ze swoją mamą, ku niezadowoleniu Starszego, który akurat za tym utworem nie przepada, pokochał „Pana Sikorka”. Starszy zaś wraz ze swym tatą zaśmiewają się w głos ze „Sfrunęły dwa ptaszki”. Jest jednak coś, co lubią bezwzględnie wszyscy. To „Babcia i pudel”. Proponowaliśmy nawet by dodać go do przedszkolnego repertuaru przygotowywanego z okazji Dnia Babci i Dziadka, ale wiersz został uznany za „zbyt odjechany” ;)

Petson i Findus - Sven Nordqvist - audio


Gdzie najlepiej słucha się audiobooków? W aucie oczywiście! Dzieci przywiązane pasami do fotelików cały czas narzekają na nudę. Zwłaszcza, gdy trasa jest długa. Pomyślałam więc, że tam właśnie - chcąc, nie chcąc - słuchać będą. Zapakowałam więc płyty do samochodu i postanowiłam przetestować je przy najbliższej okazji. Na tę - jak się okazało - nie trzeba było długo czekać.

sobota, 29 marca 2014

Basia i słodycze - Zofia Stanecka



„Basia i słodycze” - książeczka o przygodach Basi, która porusza zawsze ważny i aktualny temat dotyczący każdego dziecka: zamiłowanie do słodyczy.

Przygoda Basi rozpoczyna się słodyczową fantazją (snem). Niestety, kiedy przychodzi pora na pobudkę, dziewczynka grymasi i domaga się od mamy słodyczy, a co gorsza nie zjadła jeszcze śniadania. Mama Basi ustaliła sobotę „słodyczowym dniem”, a dziewczynka już w poniedziałek nie rozumie, że nie może dostać upragnionych żelków, czekoladek i ciastek. Na szczęście brat ratuje ją z opresji i oddaje własnego lizaka, którego schował sobie na czarną godzinę. Mama zmęczona porannymi kłótniami zasiada do kawy i... zagryza batonik musli.

poniedziałek, 24 marca 2014

Zabawy plastyczne - Igor Buczkowski, Katarzyna Michalec

  
Książeczka pełna pomysłów na ciekawe spędzenie czasu ze swoim dzieckiem. Gdy na dworze zimno i śnieżno, a Wasz maluch się nudzi, zachęcam do lektury. W książce znajdziecie wiele interesujących pomysłów na prace plastyczne, które możecie wykonać ze swoim maluchem.

piątek, 21 marca 2014

Martynka. Moje pierwsze historyjki. - Wanda Chotomska

"Martynka. Moje pierwsze historyjki." to książeczka skierowana do najmłodszych czytelników. Głównie dziewczynek. Tych dopiero rozpoczynających swoją przygodę z czytaniem, a właściwie ze słuchaniem. To cztery bardzo krótkie rymowane opowiadania, które na pewno rozweselą niejedną małą buzię. Zwłaszcza, że ich autorką jest znana i ceniona Wanda Chotomska.

Ogromną zaletą książki jest jej grube wydanie. Kartonowe strony, dzięki którym małe rączki nie pogniotą, nie podrą, czy w inny jeszcze sposób nie zniszczą naszego egzemplarza. Do tego piękne kolorowe ilustracje zachęcające do wzrokowego poznawania książkowego świata. Malownicze obrazki, które sprawiają, że od książki trudno jest się oderwać.

Przedświąteczne tworzenie


Propozycja nie do odrzucenia. Co Wy na to, by odpuścić sobie dokładne sprzątanie (tak, tak, za tę szafę i tak nikt poza nami nie zajrzy, a będzie jeszcze niejedna okazja, by sprzątnąć znajdujący się za nią kurz) i... zająć się dziećmi. Tak, by poczuły klimat świąt i bliskość rodziców. My wyrzuciliśmy wczoraj na podłogę wszelkie plastyczne gadżety i tworzyliśmy, tworzyliśmy, tworzyliśmy... poniżej prezentujemy efekty naszych wspólnych działań oraz wskazówki dotyczące wykonania poszczególnych prac.

Pozdrowienia od kurczaczka!



Ostatni to już moment, by przesłać bliskim nam osobom wielkanocne życzenia. Przygotowując więc świąteczne karki postawiliśmy na prostotę ich wykonania.

Ale jaja!






Brak czasu na malowanie jaj? Może więc w pośpiechu okleić je kulkową plasteliną. Raz, dwa, trzy - i jaja gotowe!

Potrzebne będą:
ugotowane jaja, kulkowa plastelina - różne kolory

Palemka wielkanocna


Do Palmowej Niedzieli czasu już niewiele. Naprędce jednak przygotować można jeszcze własną palemkę. My udaliśmy się do kwiaciarni i kupiliśmy tam kilka sztucznych dodatków - kwiatki, zielone roślinki, wielkanocne jajo na patyku, ze spaceru przynieśliśmy zaś bazie i... już można było przystąpić do tworzenia tego niezbyt skomplikowanego dzieła. Takiej palemki jak nasza nie będzie miał nikt.

Wielkanocny koszyczek




Pomysł, który przedstawiamy Wam dzisiaj wykorzystać można tak naprawdę na wiele różnych sposobów. Prezentujemy go przed świętami, więc u nas będzie wielkanocnym koszyczkiem, ale równie dobrze zrealizowany przez nas projekt można wykorzystać jako torebkę małej modnisi czy osłonkę na doniczkę.

Potrzebne będą:
filc, 2 wstążeczki, okrągły talerz, flamaster, nożyczki i dziurkacz.

Papierowy zajączek




3, 2, 1, 0... uwaga, uwaga, wszem i wobec ogłaszamy, że pora już pomyśleć o nadchodzących Świętach Wielkanocnych. Zaglądajcie do nas w poszukiwaniu inspiracji - nie tylko plastycznych! Dziś, na dobry początek, taki oto papierowy zajączek...

Potrzebne będą:
rolka z papieru toaletowego, kolorowy papier, ruchome oczy, dwa guziki, klej typu magic, nożyczki i czarny cienkopis.

poniedziałek, 17 marca 2014

Królewna Lenka przegania strachy - Aneta Krella-Moch

Kolejna książeczka z serii o radosnej, energicznej i rezolutnej królewnie Lence, która tym razem musi zmierzyć się z tajemniczymi nocnymi strachami. Popołudniowa zabawa z przyjaciółmi w wymyślanie najstraszniejszego potwora na świecie spowodowała, że królewnę, która zwykle jest odważną dziewczynką, zaczęły niepokoić tajemnicze cienie na ścianach, szmery i szelesty dochodzące z Jej pokoju, które nie pozwalają Lence spokojnie zasnąć. Na szczęście Jej rodzice znają sposoby na rozprawienie się z nieproszonymi gośćmi.

piątek, 14 marca 2014

Nauka sznurowania butów

Kiedyś nie było butów na rzepy. Wówczas nawet trzylatki potrafiły wiązać sznurówki. Dziś jest z tym znacznie gorzej” - mówi pedagog Anna Waszkiewicz. - „W grupie pięciolatków mało kto potrafi zawiązać buty, a często nawet 7-latki mają z tym problem.”

Z czego wynika ów brak umiejętności? „Nauka wiązania? A po co?” - pyta mnie zdziwiona mama 5-latka - „Ja sama nigdy nie chodzę w butach, które trzeba wiązać. Moje dzieci też takich nie noszą. Nie ma więc potrzeby”. Inne mamy także przyznają, że wygodniej im kupić buty wsuwane, czy na rzepy, odsuwając naukę w bliżej nieokreśloną przyszłość.

Opowiadania z morałem - praca zbiorowa

"Opowiadania z morałem" to zbiór 21 historii napisanych przez polskich autorów. Prostych, przyjemnych, odnoszących się do ważnych, a czasem niełatwych dziecięcych problemów. Inspirująca pozycja, która nam - dorosłym - ułatwia rozmowy z dzieckiem, a naszym podopiecznym - zrozumienie złożoności otaczającego ich świata

Bohaterami "Opowiadań z morałem" są dzieci. Czasem królewskie, bo nawet one mogą mieć typowe dla młodych ludzi problemy - ani bogactwo, ani status społeczny od nich nie zwalniają. Dla przykładu królewna Kartoflanka jest dość kapryśna. Całe królestwo żywi się kartoflami, a ona odmawia jedzenia potraw ziemniaczanych. Kucharz staje na głowie. Ziemniaki przybierają kształt zwierzątek, czy kolorowych klocków. Mała dama nie daje się jednak oszukać. Do czasu! Pewnego dnia na królewskim dworze pojawia się Czarodziej, który przygotował dla dziewczynki frytki i placki ziemniaczane. Czy udało mu się ją przekonać do jedzenia? A czy znacie dziecko, które nie lubiłoby frytek? 

środa, 5 marca 2014

Królewna Lenka i awantura o skarb - Aneta Krella-Moch



Piękna i pouczająca książka, której główną bohaterką jest królewna Lenka - mała dziewczynka mieszkająca z rodzicami i młodszym bratem w pałacu. Dziewczynka pomimo tego, że jest królewną ma również swoje zmartwienia, tak jak wszystkie małe dziewczynki. Zmartwienie Lenki spowodowane jest zachowaniem Jej młodszego, psotnego braciszka, który wkradł się do Jej pokoju i w ułamku sekundy za okno wyfrunęły piękne rysunki dziewczynki - jej prawdziwy skarb.