Jest to niezwykła opowieść o przyjaźni, która
połączyła drewnianego ludka z rodziną myszek oraz figurką psa. Dobosz
przez całe lato stał dumnie w ogrodzie na klombie. Właściciel ogrodu Pan
Nono letnią porą dbał o niego i cały otaczający go świat. Gdy przyszła
jesień Pan Nono wstawił ludka do komórki ze starymi sprzętami. Dobosz
cały czas wierzył w to, że pewnego dnia jego Pan pojawi się i znowu
wystawi go do ogrodu. Lecz mijały dni, tygodnie i nic takiego się nie
wydarzyło. Niepewny swego losu, samotny Dobosz w komórce poznał rodzinę
myszek, które umilały mu zimowe dni i wieczory. Pewnej nocy okazało się,
że poza nimi w ich „nowym” domu jest ktoś jeszcze. Był to pies Bryś,
który ukrywał się za czerwoną balią. Początkowo wszyscy mieszkańcy
obawiali się go, jednak z czasem udało im się zaprzyjaźnić. Pies
opowiedział im wzruszającą historię swojego życia. Kiedyś podczas
letnich dni w ogrodzie pies stracił swój nos. Czuł się przez to tak
niepewnie, że schowany za balią nie miał potrzeby pokazywać się światu.
Jednak po namowie przyjaciół zgodził się na ujawnienie swojego oblicza.
Od tej pory między Doboszem, myszkami i Brysiem wywiązała się wielka
przyjaźń. Drewniany ludek poświęcił to co miał najcenniejszego, czyli
żołędziowe guziki by ratować życie myszek. Mijały dni, tygodnie i
miesiące, aż wreszcie nastała wiosna a wraz z nią pojawił się oczekiwany
przez wszystkich Pan Nono. Jak skończyła się ta wzruszająca historia?
Zachęcam abyście dowiedzieli się sami, bo naprawdę warto.
Książeczka
bardzo pouczająca, dająca dużo do myślenia, ucząca dzieci empatii i
przywiązania do rzeczy, ludzi. Pokazująca, że nie wszystko co zepsute i
stare jest mało wartościowe, że warto coś naprawić zanim się to wyrzuci i
kupi nowe, że stare rzeczy mają swoją duszę.
Recenzowała:
Ania - pedagog, mama 4-latka
Autor: Iwona Buczkowska
Wydawnictwo: Bis
Wiek: 5-10 lat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spodobał Ci się nasz tekst? Nie zgadzasz się z nim? Napisz nam o tym!